Strony internetowe

AT & T vs. Google: więcej niż siostry lub seks przez telefon

Pink Sweat$ - At My Worst (Lyrics)

Pink Sweat$ - At My Worst (Lyrics)
Anonim

AT & T podniosło stawkę w zeszłym tygodniu w jej niedawnym odstraszaniu od Google za pośrednictwem usługi głosowej online, oskarżając rywala o blokowanie połączeń telefonicznych z mniszkami.

Jak być może wiesz, Google Voice, Internetowa usługa telefoniczna w wersji beta blokuje połączenia z niektórymi telefonicznymi centrami telefonicznymi z wysokimi opłatami za dostęp.

Fakt, że Google blokuje niektóre połączenia, nie jest niczym nowym - decyzja firmy przyciągnęła uwagę kilku osób. Amerykańscy ustawodawcy z krajów wiejskich i Federalnej Komisji Łączności Stanów Zjednoczonych od czasu, gdy AT & T po raz pierwszy narzekało na to pod koniec zeszłego miesiąca.

Ale w niedawnym zgłoszeniu, AT & T zaczęło podawać przykłady grup zablokowanych od odbierania połączeń Google Voice: ambulans, kościół, dzienne spa, plemienne college społecznościowe, amerykańskie przedstawicielstwo Biuro kampanii e, a nawet klasztor sióstr benedyktynek.

Wszystko to prawdopodobnie wymaga innego wyjaśnienia opłat za dostęp. Jest to skomplikowane, ale opłaty za dostęp to tradycyjne nośniki głosu, które ładują się nawzajem w celu wzajemnego przemieszczania się. Niektórzy wiejscy operatorzy telekomunikacyjni pobierają wysokie opłaty za dostęp, aby subsydiować koszty swoich sieci - w 2007 r. AT & T skarżyło się, że niektórzy przewoźnicy z obszarów wiejskich naliczają innym przewoźnikom nawet 0,13 USD za minutę. To może szybko się zrosnąć, zwłaszcza gdy wielu klientów telefonicznych nie płaci za minutę opłat za połączenia na odległość.

To wszystko jest w pełni legalne, przynajmniej do tej pory, ale niektóre firmy, a mianowicie linie czatu i bezpłatne konferencje usługi telefoniczne, skorzystały z wysokich opłat za dostęp. Kierują ruchem do sieci przewoźników wiejskich, wiejski przewoźnik zbiera opłaty za dostęp, a usługa połączeń konferencyjnych lub usług czatu na zasadzie seksu dostaje część, że tak powiem.

AT & T, w swojej ostatniej skardze do FCC, Wydaje się również, że niektóre słowa w ustach Google. W serii "prawd" o Google Voice, AT & T twierdzi, że Google twierdzi, że blokuje tylko połączenia z liniami czatu oraz bezpłatne usługi telekonferencji, które korzystają z wysokich opłat za dostęp.

To nie jest to, co Google powiedział. Google przyznaje, że blokuje połączenia z niektórymi wiejskimi operatorami telefonii komórkowej, którzy również współpracują z usługami czatu lub usługami połączeń konferencyjnych.

Firma AT & T skarżyła się, że Google również nie jest w tyle za faktami. W poście na blogu, 9 października, doradca Google Telecom Richard Whitt powiedział, że AT & T poprosił FCC o zezwolenie na blokowanie połączeń z niektórymi takimi samymi giełdami, które blokuje Google Voice.

Rzecznik AT & T powiedział, że przewoźnik nigdy nie zapytał FCC o zezwolenie na blokowanie połączeń z wymianami na obszarach wiejskich.

Teraz uważnie czytaj, to trochę drobnostka. AT & T, w kwietniu 2007, poprosił FCC o zrobienie czegoś z tymi tak zwanymi schematami pompowania ruchu, ale nie poprosił FCC o zezwolenie na blokowanie ruchu.

Jednak bez pytania FCC, AT & T i inny przewoźnik zaczął blokować klientom korzystanie z bezpłatnych usług połączeń konferencyjnych powiązanych z przewoźnikami wiejskimi. Były przewodniczący FCC, Kevin Martin, w maju 2007 roku, powiedział dwóm przewoźnikom, aby nie blokowali połączeń.

A więc tak - AT & T skarży się, że Google Voice robi coś, na co przewoźnik nie ma zezwolenia. Ale jest większe pytanie: czy AT & T ma rację?

AT & T zasadniczo twierdzi, że Google twierdzi, że nie jest ani rybą, ani ptactwem. Google twierdzi, że nie podlega starym wspólnym regułom przewoźnika, które wymagają, aby operatorzy telekomunikacyjni akceptowali cały ruch.

Usługa Google Voice nie zastępuje tradycyjnej usługi telefonicznej, twierdzi Google i jest to prawdopodobnie uzasadnione roszczenie. Google Voice to więcej funkcji wywołujących, takich jak przekazywanie połączeń i poczta głosowa, które mogą być używane z innymi usługami głosowymi, chociaż przypisują one użytkownikom nowy numer telefonu. Usługa jest w wersji beta i może ulec zmianie.

Ale Google wydaje się również sugerować, że Google Voice nie podlega regulacjom neutralności sieci, które ma silne poparcie dla dostawców usług szerokopasmowych, takich jak AT & T. FCC w czwartek rozpocznie proces formalizowania zasad neutralności sieci, które obowiązują w agencji od 2005 roku.

Do tej pory głównym punktem zainteresowania zwolenników neutralności sieci były dostawcy usług szerokopasmowych. Dostawcy usług szerokopasmowych mają możliwość blokowania lub pogarszania jakości usług świadczonych na stronach internetowych lub w aplikacjach internetowych, których nie chcą uruchamiać w swoich sieciach, a zatem potrzeba przepisów przeciwko takim działaniom, pro-neutralność.

Ale pytanie AT & T i inne Przeciwnicy zasad neutralności sieci pytają: "Jeśli istnieją zasady neutralności sieci, to czy inne firmy internetowe również nie muszą ich przestrzegać?"

To sprawiedliwe pytanie. Czy Google działa jak quasi dostawca oferując usługę Google Voice? Niektórzy usługodawcy VoIP blokują także połączenia do linii czatu i bezpłatnych usług telekonferencji, a różnica między tradycyjnymi operatorami telekomunikacyjnymi a usługami głosowymi opartymi na Internecie stała się bardzo cienka.

Linie są ciągle przesuwane, a FCC ma ciężki telefon do wyrażenia się w Google Voice i potencjalnie dziesiątkach innych usług online.

Większą kwestią jest to, czy AT & T używa tego odcinka, aby pokazać powody, dla których FCC lub Kongres USA nie powinien przyjmować nowych zasad neutralności sieci. Wielu dużych przewoźników zasugerowało, że zasady nie są potrzebne - nie planują blokować żadnego ruchu.

Ta puszka robaków może zniweczyć wysiłki FCC mające na celu stworzenie formalnych zasad neutralności sieci. Jest kilka grup - w tym blisko 100 członków Kongresu, grupa firm zajmujących się infrastrukturą sieciową, a nawet pracownicy Communications Workers of America - wyrazili zaniepokojenie regulacjami dotyczącymi neutralności sieci.

Kontrowersje Google Voice są rozproszeniem, potencjalnie skuteczny. Powstaje wiele przykrych pytań, co jeśli chodzi o neutralność sieci.

Najbardziej konsekwentnym sposobem rozwiązania problemu przez FCC jest stwierdzenie, że usługodawcy Google Voice i VoIP podlegają regulacjom neutralności sieci i kontynuują rozwój zasady. Następnie ciężko pracuj - i nie ma wątpliwości, że ciężko pracować - by ustalić rozsądne limity stawek dostępu.

Taka droga działania drażniłaby wielu ludzi: Google, AT & T, przewoźników wiejskich, połowę Kongresu, i lobby z seksem na telefon. Ale sprawiłoby to siostrom radość.