Car-tech

Smród Bogusku

Anonim

Na początku lutego Yasar Sattar uścisnął dłoń z tajnym detektywem Rodem Jonesem i prywatnym detektywem dla Epsona, który pozował jako potencjalni nabywcy atramentu. Wszyscy trzej mężczyźni byli w Brampton w Ontario, w sklepie z pączkami, a Sattar zgodził się sprzedać za 30 000 USD (USA) atramentowe i tonerowe wkłady atramentowe Epson i Hewlett-Packard za ułamek normalnej ceny.

Jones i Epson Detektyw, który ustalił, że naboje są fałszywe po długim wspólnym dochodzeniu, wskoczył do SUV-a i podążał za Sattarem do nieokreślonego magazynu oddalonego o milę. Tam Sattar otworzył metalowe drzwi, aby odsłonić palety czegoś, co wyglądało jak uzasadnione wkłady atramentowe, zapakowane do sprzedaży.

"Te podróbki wyglądały tak prawdziwie, nie mogłem uwierzyć własnym oczom," wspomina Jones, członek Brampton na bazie wywiadu regionalnej policji Peel. Sattar przekazał Jonesowi fakturę za wkłady, zapewniając, że atrament jest autentyczny. Oficerowie rezerwowi włamali się i aresztowali Sattara, kończąc jedną z rosnącej liczby operacji na całym świecie przeciwko fałszywym atramentowym pierścieniom.

Rosnący problem

W amerykańskich i kanadyjskich sklepach i na wielu stronach internetowych, podrobiony atramentowy atrament i Tonery laserowe pakowane jako prawdziwe stają się tak wszechobecne jak fałszywe zegarki Rolex i fałszywe torebki Prada. Osoby i firmy, które kupują te podróbki, aby zaoszczędzić kilka dolców, mogą skończyć z wydrukami niespełniającymi norm, nieszczelnymi lub wybuchającymi nabojami i permanentnymi uszkodzeniami swoich drukarek.

Problem osiągnął rozmiary epidemii w niektórych obszarach - aż o połowę niektóre markowe atramenty sprzedawane w Meksyku i na Bliskim Wschodzie mogą być nieautentyczne - i tutaj również rośnie. Koalicja materiałów do przetwarzania obrazu, organizacja producentów drukarek i zaopatrzenia, szacuje, że 1 na 20 markowych wkładów atramentowych sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych jest podrobiony. Fałszywe naboje - których nie należy mylić z produktami firm trzecich, wyraźnie oznaczonymi jako takie i kompatybilne z różnymi drukarkami markowymi - pojawiają się w renomowanych detalicznych sklepach i sklepach internetowych. W co najmniej kilku przypadkach sprzedający nie zdają sobie sprawy, że naboje, którymi się zajmują są nieprawdziwe.

Koalicja szacuje, że jej osiem firm członkowskich - Brother, Canon, Epson, Katun (producent materiałów eksploatacyjnych do drukarek), Lexmark, Oki, Toshiba i Xerox - w zeszłym roku na całym świecie straciły blisko 2 miliardy dolarów, aby podrobić wkłady atramentowe i tonery. Łatwo zrozumieć, dlaczego: podrobiony atrament jest prosty w produkcji, daje ogromne zyski i jest materiałem eksploatacyjnym, który ludzie kupują w kółko. Według policyjnych i prywatnych detektywów, te cechy sprawiają, że atrament ersatz jest idealnym produktem zarówno dla zorganizowanych przestępców, jak i grup terrorystycznych.

W kałamarzu

Aby przekonać się, jak powszechny jest podrobiony atrament, PC World kupił Canon, Atramentowe wkłady atramentowe Epson i Lexmark przez Internet oraz w kilku dużych miastach USA, a następnie poprosił sprzedawców o określenie ich autentyczności. Nasz eksperyment potwierdził statystyki branży: trzy z 65 nabytych wkładów atramentowych były podrobione.

Jeden z fałszywych wkładów był wśród 20, które zamówiliśmy u różnych dostawców online; pozostałe dwie znalazły się wśród 45 zakupionych w sklepach detalicznych. (Cztery inne naboje zakupione online, choć prawdziwe, miały problemy: jedna wygasła, druga była tylko w połowie pełna i nie pojawiła się w pudełku, a pozostałe dwie były przeznaczone na sprzedaż w Azji.)

My również rozmawiał z kilkoma osobami, które, według policyjnych zapisków, nieświadomie zakupiły podrobiony atrament firmy Sattar, Multi-Tech (bez związku z producentem urządzeń telefonicznych Multi-Tech Systems). Prawie wszyscy mówili, że początkowo myśleli, że dostają świetną ofertę. Ale większość narzekała na nieczytelne wydruki, zatkane drukarki atramentowe, które trwały wiele godzin do czyszczenia, wkłady, które nie działały, lub uszkodzone drukarki, które klienci musieli złomować. Znacznie mniej nabywców podrobionego atramentu nie miało problemów.

"To było paskudne" - relacjonuje Terry Schumacher, inżynier z warsztatu mechanicznego zamieszkały w Mesa w Arizonie. Kupił osiem nabojów do swojej drukarki Epson Stylus Photo 1280 za 150 USD - około połowę tego, co normalnie by kosztowały - za pośrednictwem eBay. Ale skończył wyrzucać naboje, gdy jeden z nich "wypluł atrament wszędzie" po zainstalowaniu go i próbował zrobić odciski. "Ten nabój był bezbłędną kopią prawdziwej rzeczy, jedynym problemem jest to, że wkładka działa jak bzdura" - mówi Schumacher.

Autor zdjęcia: Sara Jorde

Gigi DiGiacomo, ekonomista rolny z Minnetonka, Minnesota, mówi ten podrobiony atrament zrujnował głowice drukujące jej drukarki Epson Stylus Photo 825. "Spędziliśmy 4 godziny próbując naprawić tę drukarkę" - mówi. W końcu ona i jej mąż dostali nową drukarkę od firmy Epson. DiGiacomo zapłacił 133 USD - około 33 procent poniżej normalnej ceny - za dziesięć wkładów zakupionych przez Internet. "Były zapieczętowane i miały hologramy" - mówi. "Przez chwilę nie myślałem, że są fałszywe."

Podobnie, niektórzy właściciele drukarek wielofunkcyjnych Brother nigdy nie podejrzewali, że kasety zakupione w regionalnym łańcuchu dostaw biurowych były fałszywe. Kiedy ich maszyny zaczęły zawieść, wielu właścicieli obwiniało sprzęt i odesłało urządzenia do brata.

"Ustaliliśmy, że problem tkwi nie w maszynie, to podrobione wkłady atramentowe", mówi marketing firmy Brother. reżyser Matt Hahn. Brat wyrwał kasety z półek, ale firma nie powie, gdzie doszło do incydentu ani jak wielu klientów zostało dotkniętych.

Kupno PCWorld

Podczas gdy policja twierdzi, że Sattar ostatecznie przyznał się do świadomego sprzedawania podrobionych wkładów bezpośrednio konsumentom, większość Detaliści, którzy podrabiają falsyfikaty robią to nieświadomie, mówi Tim Trainer, prezes Międzynarodowej Koalicji Przeciwprzetworzeniowej.

Na przykład jeden z fałszywych wkładów zakupionych przez PC World został sprzedany przez OmniPro, stronę internetową należącą do Ray Casa z Medley na Florydzie. "Nie miałem pojęcia [że atrament był podrobiony]", mówi. Casa odmawia identyfikacji miejsca, w którym kupił atrament.

Kolejny fałszywy nabój atramentowy, który uzyskaliśmy, pochodzi ze sklepu detalicznego w Miami, USA Computer & Cartridges. "Nie możemy przetestować każdej kasety, którą sprzedajemy" - mówi współwłaściciel Ray Ricardo. "Jeśli nie możemy powiedzieć, że to podróbka, niezwykle trudno jest chronić naszych klientów". Ricardo nie jest pewny, który z jego dystrybutorów sprzedał mu zakupiony fałszywy nabój na świecie.

Dostaliśmy trzeci podróbek z Alameda Business Machines w Alameda w Kalifornii. Właściciel Michael Wood mówi, że jego zapisy nie pokazują, skąd pochodzi nabój.

Mopowanie w górę

Brat, Canon, Epson i Xerox nie chcą podawać szczegółów na temat krajowych źródeł - lub spraw sądowych związanych z - podróbkami atrament. Firma Lexmark odrzuciła wszystkie uwagi.

Ale William Duffy, prezes Koalicji na temat materiałów eksploatacyjnych w zakresie obrazowania, mówi, że niektórzy najwięksi dostawcy podrobionych atramentów działają w Chinach, Malezji i Ameryce Łacińskiej, gdzie władze rządowe wykryły sfałszowane etykiety i materiały opakowaniowe podczas nalotów zakłady produkcyjne kaset z atramentem.

Od października 2001 r. do marca 2003 r. amerykańska służba celna przejęła co najmniej 18 wysyłek podrobionych kaset z atramentem i kaset z tonerem w porcie Miami, z których większość przeznaczona jest dla Ameryki Łacińskiej. Uważa się jednak, że trzy zajęte przesyłki zostały skierowane do amerykańskich punktów dystrybucji.

Dokumenty sądów federalnych wskazują, że Epson, Hewlett-Packard, Lexmark i Seiko złożyły oddzielne pozwy sądowe oskarżające amerykańskie firmy lub osoby prywatne o sprzedaż lub fałszowanie atramentu.

W Kanadzie Yasar Sattar i jego partner Delwir Sing Rai pojawili się w sądzie w czerwcu w sprawie oskarżenia o oszustwa i podrabianie. Lutowy nalot ich magazynów doprowadził do sprzedaży 13.195 kartridży do drukarek atramentowych Epson i HP oraz 437 wkładów HP LaserJet - wszystkie fałszywe - o łącznej wartości 534 000 USD, jeśli sprzedano je w sprzedaży detalicznej, w rekordzie policji.

Kanadyjskie władze twierdzą, że Multi-Tech sprzedaje fałszywy atrament klientom 276 EBay, głównie w Stanach Zjednoczonych. Kanadyjski dystrybutor Amico Imaging kupił atrament o wartości 318,000 USD i odsprzedał go sklepom w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Europie. Prezes Amico Imaging, Albert Frankel, mówi, że nie miał pojęcia, że ​​atrament, który kupił w celu dystrybucji, był podrobiony.

Niezamierzona sprzedaż

Tak opłacalny jest handel atramentem, który przyciąga zorganizowaną przestępczość i (czasami) terrorystów, mówi Robert A. Levinson, dyrektor zarządzający latynoamerykańskiego biura SafirRosetti, firmy konsultingowej, która pomaga producentom atramentów w ich wysiłki zmierzające do zniszczenia pierścieni podrabianych.

Możliwe powiązania między fałszywymi produktami (w tym nabojami) a terroryzmem również przyciągnęły uwagę Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Narodowe Centrum Koordynacji Praw Własności Intelektualnej, które jest głównie odpowiedzialne za przechwytywanie podrobionych produktów przekraczających granicę USA, jest jedną z kilku agencji federalnych, które współpracują z producentami atramentów w celu zwalczania tego problemu.

"Istnieją silne wskaźniki, że wpływy z Podrabiane produkty będą finansować organizacje terrorystyczne, ale nie stworzyliśmy ostatecznego związku ", mówi dyrektor NIPRCC Nancy Sherman-Kratzer. "Bez względu na to, co jest popularne, fałszerze będą go kopiować" - zauważa.

Atrament niewidoczny

Producenci drukarek nie rozpowszechniali problemu fałszywego atramentu, ponieważ obawiają się, że konsumenci mogą po prostu przestać kupować markę. - wymieniaj naboje i zamiast nich kupuj tańsze produkty innych firm. Ale branża drukarska może strzelać sobie z nóg: jeśli klient, który ma problem z atramentem markowym, nie podejrzewa, że ​​może być podrobiony, reputacja producenta może być trafiona.

Niektórzy dostawcy próbują zminimalizować ból klientów. Epson twierdzi, że użycie podrobionego atramentu nie spowoduje unieważnienia gwarancji drukarki. Canon zgadza się, o ile użytkownicy nie wiedzieli, że kupili fałszywy atrament. HP twierdzi, że z technicznego punktu widzenia wszelkie szkody poniesione w wyniku użycia atramentów zewnętrznych (w tym fałszywe atramenty HP) spowodowałyby utratę gwarancji drukarki, ale aby pomóc klientom będącym ofiarami przemocy, HP dokonałby konkretnych ustaleń dla każdego przypadku z osobna.

Jeśli podejrzewasz, że kupiłeś fałszywą kasetę z tuszem, która przypuszczalnie pochodzi od członka koalicji materiałów eksploatacyjnych, odwiedź witrynę internetową ISC, aby uzyskać informacje na temat przesyłania kaset do testów. Zgłaszaj wszelkie problemy z produktami członków nie będących członkami ISC do działu obsługi klienta producenta (klienci HP powinni zadzwonić pod numer infolinii oszustów pod numerem 877 / 219-3183). Testowanie może dać podstawy do zwrotu pieniędzy i pomóc sprzedawcom śledzić źródła fałszywego atramentu. Aby uzyskać porady na temat unikania podróbek, zobacz "Outfox the Fakers."

Wysoka cena atramentu do drukarek daje konsumentom dobry powód, by szukać tańszych alternatyw. W przyszłym miesiącu zbadamy inne źródło niedrogiego atramentu: wkłady firm trzecich, które są sprzedawane jako kompatybilne z drukarkami z nazwami marek.

Outfox the Fakers: Porady dotyczące kupowania atramentu

Psst … Chcesz kupić atrament z nazwą marki dla swojej drukarki na tanie?

Nie, chyba że chcesz ryzykować drukiem o niskiej jakości, brudny spray do drukarek i poważne uszkodzenia drukarki - problemy, które nękały ludzi, którzy nieświadomie kupili podrobiony atrament w celu uratowania złotówki lub dziesięciu. Podawanie podróbek z oryginalnego artykułu nie zawsze jest łatwe, ale oto kilka wskazówek i wskazówek, które powinny podnieść czerwone flagi.

Sprzedawcy bez nazwy: Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo zakupu nielegalnego atramentu, kup od uprawnionego sprzedawcę, który audytuje drukarka lub producent atramentu. Możesz sprawdzić stronę internetową producenta atramentu, aby uzyskać pełną listę autoryzowanych sprzedawców.

Podejrzane ceny: Dowiedz się, ile kosztuje atrament przed zrobieniem zakupów, i zachowaj ostrożność, jeśli zauważysz wyjątkowo niskie ceny. Chociaż niektóre podróbki atramentu kosztują tyle, co w rzeczywistości, to fałszywy atrament zakupiony przez PC World został obniżony nawet o 40 procent poniżej sugerowanej ceny detalicznej producenta.

Zabawne opakowanie: Opakowania z tuszem o niskiej jakości w zakresie jakości od amatorski, nieodróżnialny od oryginału, naśladuje. Większość ofiar fałszerstw, z którymi rozmawialiśmy, nie mogła stwierdzić różnicy, ale powinieneś wciąż szukać nieprawidłowości, takich jak błędnie wydrukowane naklejki i stare lub rozpadające się opakowanie.

Działa na pustym: Fałszywe wkłady atramentowe i tonery zwykle działają szybko, ponieważ ich zbiorniki nie są pełne. Śledź średnią liczbę wydruków, jakie dostajesz z pojemnikami z tuszem, i podejrzanie o te, które działają bardzo szybko.

Problemy z wydajnością: Atrament kolorowy jest trudniejszy do sfałszowania niż czarny. Wiele z ofiar fałszywych atramentów, z którymi rozmawialiśmy, czyściło głowice drukarek, starając się, aby kolory wyglądały prawidłowo. Porównaj jakość świetnie wyglądających wydruków wykonanych z poprzednimi wkładami i obserwuj różnice w kolorze pomiędzy starymi i nowymi próbkami.

Katastrofy: Wkłady Bogus mogą przeciekać, pluć lub rozsypać się wewnątrz drukarek atramentowych, tworząc bałagany to może zająć kilka godzin. Wymieniając wkład, który miałeś dobre wyniki, wykonaj porównanie z nowym i szukaj niespójności, szczególnie w przypadku formowanych plastikowych szwów lub układów kontrolera, jeśli takie istnieją. (Wkłady ze zintegrowaną elektroniką nie są tak podatne na podrabianie jak starsze, nieelektroniczne wkłady).