Strony internetowe

Brin, Schmidt Eye Dalsza ekspansja Google

Google's Sergey Brin Previews New 'Google Glass'

Google's Sergey Brin Previews New 'Google Glass'
Anonim

Pomimo fenomenalnego wzrostu Google, gigant wyszukiwania internetowego nie wydaje się być zaniepokojony podejmowaniem zbyt wielu projektów, sądząc po komentarzach wygłoszonych podczas środowej sesji medialnej z współzałożycielem firmy Sergeyem Brinem i dyrektorem generalnym Ericem Schmidtem.

Chociaż Google rozwija się w wielu obszarach, takich jak systemy operacyjne, aplikacje, książki online i reklamy displayowe, ponad 90 procent przychodów firmy pochodzi z reklam związanych z wyszukiwaniem słów kluczowych, przyznał Schmidt, który jest także prezesem firmy. Schmidt i Brin, którzy rzadko pojawiają się publicznie, usiedli z dziennikarzami w głównej siedzibie firmy w Nowym Jorku, by zadawać pytania na wiele różnych tematów.

"W technologii … albo rośniesz, albo umierasz" - powiedział Schmidt. Niemniej jednak, firma nie zatrudnia tak szybko, jak kiedyś, co może pomóc w lepszym wchłonięciu zmian, które wprowadziły w ciągu ostatnich kilku lat, zauważył Brin. "Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek podwoimy liczbę pracowników, jaką mamy teraz", powiedział Brin.

Od korzeni swoich klientów firma Google rozszerza swoją działalność na rynek korporacyjny dzięki modułowi wyszukiwania i aplikacjom dla przedsiębiorstw. Rozwijając się na rynku konsumenckim i korporacyjnym, nie może być tak różny, jak niektórzy obserwatorzy mogą myśleć, według Brin.

"Coraz więcej naszych ofert jest dostępnych zarówno dla przedsiębiorstwa, jak i dla konsumenta … i wielu funkcji, które użytkownicy korporacyjni proszą o to samo, o co proszą małe i średnie firmy - powiedział Brin. Wiele ofert Google "zrodziło się z wewnętrznej potrzeby" - zaznaczył.

"Skoncentrowaliśmy się na niektórych rzeczach, które działałyby w przedsiębiorstwie, a także udostępniły je konsumentom" - powiedział Brin.

In 2004, na przykład "webmail był naprawdę zabawką" - dodał Brin. Dzięki Gmailowi ​​firma posunęła się dalej niż konkurencja, oferując technologię, która była w stanie obsłużyć duże ilości danych w chmurze - zaznaczył. Niektóre produkty, takie jak edycja i edycja zdjęć w Picasie, nie są skierowane do przedsiębiorstw, ale ostatecznie, Brin powiedział.

"Myślę, że model chmury jest lepszym modelem" dla aplikacji, powiedział Brin. "Pomyśl o wszystkich uaktualnieniach, których już nigdy nie będziesz musiał oglądać."

Zwiększenie i zapewnienie nieprzerwanego czasu pracy jest kluczem do pozyskania klientów korporacyjnych, przyznał Brin, w odpowiedzi na komentarz, że Google poniosło ostatnio dwie awarie. Firma stara się dopasować swoją architekturę sieci, jak zauważył, "grupując użytkowników w strąki, więc (przerwy) nie mają tego rodzaju reakcji łańcuchowej."

Mimo wysiłków Google zmierzających do rozszerzenia na wiele technologii, "potrzeby wyszukiwania by stać się lepszym … szybciej "- powiedział Schmidt. Google pracuje nad wieloma projektami w celu ulepszenia technologii wyszukiwania. Nie wszystkie opcje wyszukiwania, które Google nazywa "paskiem narzędzi", są dostępne w różnych aplikacjach, takich jak wyszukiwanie obrazów i wideo, zauważył Brin. "Chciałbym zobaczyć wszystkie dostępne opcje."

Zupełnie nowe opcje będą schodzić ze szczupaka, zauważył Brin. Dzisiaj, na przykład, użytkownicy mogą uzyskać widok osi czasu wyników wyszukiwania na podstawie dat w dokumentach, ale firma chciałaby mieć możliwość wyświetlania widoku w oparciu o daty utworzenia dokumentów, powiedział.

Chociaż firma jest rozszerzenie w aplikacjach i systemach operacyjnych - wraz z uruchomioną w ubiegłym roku platformą mobilną Android i nadchodzącym systemem operacyjnym Chrome na PC w przyszłym roku - nie wprowadzi on ludzi w "zamkniętą pętlę", jaką mają użytkownicy Microsoft znaleźli się, podkreślił Schmidt. "Wielu naszych użytkowników jest w zasięgu jednego kliknięcia … od innych usług internetowych" - zauważył. Firma nie byłaby w stanie nagle zacząć pobierać opłat za wcześniej wolne oprogramowanie, ponieważ złamałoby to więź zaufania z użytkownikami, a publiczna wrzawa byłaby ogromna, powiedział.

Ponadto Google opiera swoje systemy operacyjne na technologii open-source, więc konkurenci mogą wziąć kod źródłowy i zaoferować go bezpłatnie, jeśli Google zmieni swój model biznesowy, powiedział Schmidt.

System operacyjny Google Chrome wciąż jest na dobrej drodze do wyświetlenia urządzenia w 2010 roku, sądząc po uwagach, które poczynili zarówno Schmidt, jak i Brin. Na rynku pojawią się pewne nakładki na systemy Android i Chrome w netbookach, ale Chrome ma na celu 12-calowy współczynnik kształtu, powiedział Schmidt.

Spotkanie z kierownictwem Google miało miejsce około w tym samym czasie, co nowojorski sądowy przesłuchanie na temat postępów firmy w rozpatrywaniu skarg dotyczących jej zgody z Gildią Autorów i Stowarzyszeniem Wydawców Amerykańskich (AAP) w sprawie rozległego projektu Google Books służącego do skanowania tekstów i oferowania ich online. Podstawowy plan polega na tym, że Google oferuje tylko fragmenty tekstu online. Czytelnicy będą musieli zapłacić za dostęp do pełnego tekstu książek, a Google opracowało system płatności z autorami i wydawcami. Ale krytycy umowy twierdzą, że może to doprowadzić do monopolu książek internetowych Google i wyparcia konkurencji.

"Niektóre z krytycznych uwag, które czytałem … są uzasadnione," pozwolił Schmidt, odmawiając sprecyzowania, co uważa za uzasadnione obawy.. Schmidt i Brin powtórzyli stanowisko firmy Google, że przynosi ona książki - zwłaszcza tak zwane "dzieła osierocone", których autorów już nie można znaleźć - do szerszej publiczności niż kiedykolwiek wcześniej.

Jeśli chodzi o krytykę, " możemy skierować je do osady "- powiedział Schmidt.