Android

Brytyjski wiec zwolenników Hackera w Ambasadzie USA

W stronę ambasady USA w Atenach poleciały bomby zapalające. Zamieszki w Grecji

W stronę ambasady USA w Atenach poleciały bomby zapalające. Zamieszki w Grecji
Anonim

Kiedy protestujący znów wyszli na ulice w czwartek Podczas szczytu przywódców świata G20 ambasada USA zobaczyła o wiele mniejszy wiec poparcia dla brytyjskiego hakera komputerowego.

Poszukiwany przez USA za wykorzystanie wojskowych systemów komputerowych, Gary McKinnon, 43, z Londynu, korzysta z coraz większego wsparcia ze strony celebrytów i innych, którzy nie chcą, żeby został ekstradowany, by stanąć przed sądem.

Prowadzona przez matkę McKinnona, Janis Sharp, ona i sześciu innych demonstrantów wykonali przerobioną wersję "Chicago" Grahama Nasha z Crosby, Stills, Nash i Young.

[Czytaj dalej: Jak usunąć złośliwe oprogramowanie z komputera z Windows]

Nash udzieliła Sharpowi pozwolenia na modyfikację tekstu, aby skupić się na położeniu i autyzmie syna, z czego McKinnon cierpi na podobny stan.

Nash jest jednym z kilku high-p rofile artyści, którzy z ciekawością rzucili swoje wsparcie za McKinnonem, który może stracić nawet 70 lat w więzieniu, jeśli zostanie skazany w Stanach Zjednoczonych za siedem oszustw związanych z komputerami.

Gitarzysta Pink Floyd David Gilmour oraz Sting, wokalista i basista The Police, również wyrazili poparcie dla McKinnona.

Chociaż McKinnon publicznie przyznał się do włamania do NASA i innych komputerów wojskowych, utrzymuje, że był jedynie ciekawy i szukał dowodów na istnienie UFO.

USA twierdzą, że w latach 2001-2002 usunął pliki krytyczne, skopiował nazwy użytkowników i hasła oraz celowo wyrządził szkody w US Army, Navy, Air Force, NASA i komputerach Departamentu Obrony oraz na uniwersytetach i firmach.

McKinnon jest skromny, ciekawska natura najwyraźniej pomogła marszałkowi z wielu stron.

Władze brytyjskie coraz więcej pieniędzy i wysiłków policji podejmują walkę z cyberprzestępczością. Ale hakowanie McKinnona - które nie miało na celu kradzieży pieniędzy - wydaje się powszechnie uważane w Wielkiej Brytanii za nieszkodliwe. Stany Zjednoczone naciskają zbyt mocno, mówią.

"Minęło już siedem lat", powiedział Johnnie Smith, przyjaciel McKinnona, który uczestniczył w wiecu. "To dręczy rodzinę, czas iść naprzód".

USA chcą, aby McKinnon stanął przed sądem w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Wschodniego Dystryktu Wirginii w Aleksandrii w Wirginii. McKinnon walczył z ekstradycją, stosując szereg prawnych wyzwań, aby odłożyć to na później. Czeka teraz na sądową kontrolę wydania ekstradycji przez High Court, zaplanowaną na 9 i 10 czerwca.

McKinnon walczy teraz z ekstradycją, ponieważ ma syndrom Aspergera, neurologiczne zaburzenie związane z autyzmem, które charakteryzuje się obsesją zachowanie i braki w interakcji społecznej. Jednym z jego argumentów jest to, że ze względu na jego stan, nie jest on w stanie stanąć przed sądem w USA Urzędnicy Koronnej Prokuratury mówią, że nie wezmą sprawy, ponieważ USA chcą jurysdykcji.

McKinnon nie uczestniczył w czwartkowym wiecu, które również padło w Światowy Dzień Świadomości Autyzmu, wydarzenie wyznaczone przez ONZ. Sharp powiedział, że jej syn jest głęboko przygnębiony.

"Kiedy pukanie przychodzi do drzwi, boi się, że go ściągną," powiedział Sharp.