Strony internetowe

Chiny bronią cenzury internetowej po otwarciu Obamy Lauds

ANNA MARIA SIERAKOWSKA - CZY GROZI NAM CENZURA INTERNETU?

ANNA MARIA SIERAKOWSKA - CZY GROZI NAM CENZURA INTERNETU?
Anonim

Chiny we wtorek broniły kontroli nad informacjami w Internecie, które uważa za wrażliwe lub szkodliwe, pewnego dnia po tym, jak prezydent USA Barack Obama powiedział uczniom w Szanghaju, że informacje powinny być bezpłatne.

Uwagi podkreśliła trwające napięcia między Chinami a USA w kwestii praw człowieka, kolejny ideał Obamy wychwalał w Chinach.

"Dla chińskiego rządu mamy nadzieję, że komunikacja internetowa może się płynnie poruszać, ale jednocześnie musimy zapewnić, że komunikacja online nie wpływ na nasze bezpieczeństwo narodowe ", powiedział chińskim wiceministrowi spraw zagranicznych He Yafei podczas sesji pytań i odpowiedzi w Pekinie. Celem Chin jest również zapobieganie szkodliwym dla dzieci w kraju szkodliwym treściom online, powiedział.

[Więcej informacji: najlepsze usługi transmisji telewizyjnej]

Chiny blokują witryny internetowe, w tym YouTube, w ramach starań o zapobieganie wrażliwym treści polityczne pojawiają się w Internecie. W ubiegłym roku dodała Twittera i Facebooka do zablokowanej listy po śmiertelnych zamieszkach etnicznych w zachodnim regionie muzułmańskim, co doprowadziło Chiny do odcięcia praktycznie całego dostępu do Internetu w prowincji Xinjiang.

Obama, pierwsza wizyta w Chinach jako prezydent, powiedział miejscowym studentom podczas sesji pytań i odpowiedzi w tym tygodniu, że wolność informacji w Internecie może pomóc ludziom w utrzymaniu odpowiedzialności rządu i zachęca ich do samodzielnego myślenia. Obama nie wspomniał o chińskiej polityce Internetu, ale jego wypowiedzi wykraczały poza poglądy wyrażane zwykle przez chińskich urzędników państwowych lub lokalne media. Właściciele chińskich witryn internetowych są oczekiwani od władz, aby cenzurować pewne informacje na temat delikatnych kwestii, takich jak korupcja w ich domenach, w tym gdy są one publikowane przez użytkowników, i mogą ryzykować karę za niedopełnienie tego obowiązku.

"Wszyscy mężczyźni i kobiety mają pewne podstawowe prawa człowieka ", powiedział Obama w przemówieniu w Pekinie, które było transmitowane w telewizji na żywo. Prezydent Chin Hu Jintao stał bez wyrazu na scenie obok Obamy, gdy przemawiał. "Nie wierzymy, że te zasady są unikalne dla Ameryki, ale raczej są uniwersalnymi prawami i powinny być dostępne dla wszystkich narodów i dla wszystkich mniejszości etnicznych i religijnych."