Android

Biorąc pod uwagę przyszłość telefonów komórkowych

SB Maffija - A nie pamiętasz jak?

SB Maffija - A nie pamiętasz jak?
Anonim

Niewiele firm wprowadza innowacje z intensywnością i częstotliwością osób pracujących w telefonii komórkowej, a dzisiejsza teraźniejszość to przyszłość, którą zaledwie garstka ludzi przewidziała zaledwie kilka lat temu. Podczas gdy większość z nas szczęśliwie pochłania nieokiełznaną innowacyjność jako zwykli konsumenci, garstka ludzi w uświęconych korytarzach mobilnych laboratoriów R & D pracuje już nad kolejną dużą rzeczą - telefony, które będziemy nosić w tylnych kieszeniach w 2012 r. I Poza.

Bardzo rzadko dostrzegamy tę przyszłość. Nokia niedawno opublikowała swój telefon "koncepcja morpha" - pomysł, który wydaje się tak szalony i oderwany od ściany, że może być to możliwe. Kto wie, może w tej chwili jest testowany w terenie, chociaż tego nie wiedzieliśmy. Morfujący telefon mógłby się przebrać za coś od zegarka do torebki, co sprawiało, że dostrzeganie było niezwykle trudne.

Jak kiedyś powiedział Alan Kay: "Najlepszym sposobem przewidywania przyszłości jest jej wymyślenie". Podczas gdy garstka ludzi robi dokładnie to, reszta z nas pozostaje do spekulacji. Zapytaj ludzi, jak może wyglądać ta mobilna przyszłość, a my prawdopodobnie otrzymamy odpowiedzi, które poprowadzą nas w dwóch kierunkach. Dorośli będą prawdopodobnie ograniczeni przez parametry tego, co widzą wokół nich dzisiaj, więc prognozy na temat tego, jak telefon komórkowy może wyglądać w ciągu powiedzmy dziesięciu lat, najprawdopodobniej byłyby mniejsze, lżejsze i szybsze. Z drugiej strony dzieci najprawdopodobniej pozwolą, by ich wyobraźnia buntowała się i rozmawiały o telefonach niewidocznych, wszczepionych w nasze mózgi lub w oba. Może to była grupa fokusowa dla dzieci, która wpadła na pomysł telefonu Nokia Morfing. Niezależnie od tego, wychodziłem z instynktem dzieci nad dorosłymi.

Technologia nie ewoluuje w próżni, i tylko wtedy, gdy znajdzie się w rękach ludzi, to naprawdę robi się ciekawa. Aby dowiedzieć się, czego użytkownicy potrzebują i czego chcą od swojego następnego urządzenia mobilnego, musimy znaleźć się w terenie i zapytać, jak robią to niektórzy producenci urządzeń mobilnych. Antropologia, ze swoim skoncentrowanym na człowieku podejściem do badań, stała się dość modną dyscypliną w świecie mobilnym, zwłaszcza gdy dzieje się to na egzotycznych rynkach wschodzących.

Ironią tego podejścia jest to, że być może po raz pierwszy potrzeby konsumentów w krajach rozwijających się zaczynają napędzać innowacje i myśleć w domu. Z troskami o globalne ocieplenie, zależność energetyczną i środowisko wznoszące się w agendzie politycznej, producenci mobilni stają wobec problemów, które projektują dla rozwijającego się świata. Rynki te ze swej natury wymagają ekologicznych, nadających się do recyklingu, bardziej długotrwałych, energooszczędnych telefonów komórkowych. Dzisiaj transfer technologii działa w obie strony i coraz bardziej zmierza w naszym kierunku.

Oczywiście, przyszłość nie dotyczy wyłącznie sprzętu. Niektóre z najbardziej ekscytujących innowacji, jakie widzieliśmy w ostatnich latach, pochodzą z usług mobilnych. Innowacja dla wielu koncentruje się bardziej na tym, co można zrobić za pomocą urządzenia mobilnego, a nie na tym, co można zrobić z niego. Usługi finansowe, na przykład, obiecują "bankowość bez banku" i zapewniają bezprecedensowy dostęp dla niektórych z najuboższych członków społeczeństwa w wielu krajach rozwijających się. Bankowość mobilna w miejscach takich jak USA i USA pozostaje w tyle.

Jestem przekonany, że wiele przyszłych innowacji mobilnych zostanie wyprowadzonych z realiów rozwijającego się świata. W moim "rozwiniętym" świecie, gdzie przez wiele tygodni przyjaciele opuszczają urządzenia gospodarstwa domowego, energooszczędne urządzenia mobilne są postrzegane jako coś w rodzaju luksusu. Dla właściciela telefonu komórkowego w, powiedzmy, Ugandzie - z niewielkim dostępem do sieci elektrycznej - jest to bardziej konieczne.

Wierzę również - wraz z wieloma innymi - że urządzenia stają się inteligentniejsze, szybsze i bardziej wydajne wyzwania związane ze zużyciem energii będą nadal pochłaniały znaczną część nakładów na badania i rozwój. Niedawne ogłoszenie przez Chińską Akademię Nauk o wysoce wydajnych ogniwach słonecznych, które mogą być skutecznie osadzone w plastiku, może dać nam wgląd w przyszłość, w której obudowa telefonów komórkowych stanie się jednym wielkim panelem słonecznym. Postępy w wykorzystywaniu energii kinetycznej mogą również dawać nam samo ładujące się telefony komórkowe, podobne do naszych już obecnych zegarków samokurczliwych. Być może wyzwania związane z utrzymaniem zasilania urządzeń mobilnych doprowadzą do konwergencji, w której wiele technologii ładowania jest obecnych w jednym urządzeniu.

Patrząc jeszcze dalej, urządzenia mobilne mogą być również płatne bezprzewodowo. Być może dzięki metodzie ładowania przez te same sieci bezprzewodowe, które przenoszą nasz sygnał mobilny. Nie chciałbym myśleć o konsekwencjach zdrowotnych tego, ani o tym, jak nieskuteczne mogą być te sieci ładujące, ale nie jest wykluczone, że staje się to rzeczywistością. Ponownie, ta technologia najprawdopodobniej wyłoni się z krajów rozwijających się, gdzie ogromna liczba potencjalnych klientów jest wyłączona z posiadania telefonu, ponieważ nie mają dostępu do władzy, aby je naładować. Niezależnie od tego, czy ta bezprzewodowa przyszłość będzie miała miejsce, zanim jeszcze zostanie omówiona konwergentna opcja odnawialna.

Przywracając zegar do mojego dzieciństwa i powracając do pierwotnego pytania o przyszłość, młody Ken Banks mógłby narysować zdjęcie pojedynczego urządzenia, które płynnie się dokuje, zmienia lub przełącza między stacjonarnym komputerem a przenośnym urządzeniem bezprzewodowym.

Mimo przemarszu zintegrowanego urządzenia mobilnego, wciąż jesteśmy trochę daleko, dzięki czemu są one tak łatwe i wygodne, jak nasz stary przyjaciel komputer. Dobrym przykładem jest fakt, że zdecydowałem się napisać to na moim laptopie. Kiedy zostawiam mojego laptopa w domu - zakładam, że go posiadam - i zacznę regularnie pisać na moim telefonie, może w końcu dowiem się, że przyszła moja przyszłość.

Ken Banks, założyciel kiwanja.net, poświęca się zastosowanie technologii mobilnej do pozytywnych zmian społecznych i środowiskowych w krajach rozwijających się i spędził ostatnie 15 lat pracując nad projektami w Afryce. Ostatnio jego badania zaowocowały opracowaniem FrontlineSMS, systemu komunikacji w terenie, mającego na celu upodmiotowienie organizacji non-profit działających na poziomie lokalnym. Ken ukończył Sussex University z wyróżnieniem w dziedzinie antropologii społecznej i studiów nad rozwojem. Obecnie pracuje nad kilkoma mobilnymi projektami finansowanymi przez Hewlett Foundation. Ken otrzymał nagrodę Reuters Digital Vision Fellowship w 2006 roku i nazwał Pop? Et Social Social Fellow Society w 2008 roku. Dalsze szczegóły szerszej pracy Kena są dostępne na jego stronie internetowej pod adresem www.kiwanja.net.