Android

Kraje posuwają naprzód w sprawie traktatu o cyberprzestępczości

10 NAJBIEDNIEJSZYCH PAŃSTW na ŚWIECIE 2/2

10 NAJBIEDNIEJSZYCH PAŃSTW na ŚWIECIE 2/2
Anonim

Kraje ratyfikują jedyny światowy traktat o cyberprzestępczości wolniej niż oczekiwano, ale wielu jest bliższych jego realizacji, powiedział w środę starszy urzędnik Rady Europy

Konwencja o cyberprzestępczości, przyjęta w 2001 r., określa prawne wytyczne dla krajów dążących do ustanowienia skutecznych przepisów przeciwko przestępczości komputerowej. Rada Europy (COE), organizacja złożona z 47 krajów europejskich, zainicjowała dążenie do pomocy krajom w tworzeniu przepisów dotyczących przestępczości komputerowej lub w dostosowaniu istniejących przepisów do traktatu.

Do tej pory 24 kraje ratyfikowały go, Niemcy są najnowsze w tym tygodniu. Dwadzieścia trzy inne osoby podpisały to, ale nie ratyfikowały go. COE miał nadzieję, że aż 40 krajów ratyfikuje go do roku, ale tempo jest wolniejsze niż oczekiwano, powiedział Alexander Seger, szef działu przestępczości gospodarczej COE.

"Kiedy patrzymy na każdy pojedynczy przypadek, istnieje wyjaśnienie "- powiedział Seger podczas wywiadu w środę na międzynarodowej konferencji COE poświęconej cyberprzestępczości w Strasburgu we Francji. "Z drugiej strony, uważam również, że kraje powinny podjąć większe wysiłki."

Są inne powody. Po pierwsze, kraje muszą w pełni wdrożyć prawa zgodne z traktatem, zanim będą mogły je podpisać, powiedział Seger. Różni się to od innych umów międzynarodowych, gdzie kraje często mogą się podpisać, zanim się zgodzą, powiedział.

Oznacza to, że narody muszą najpierw zmienić swoje własne prawa, proces, który wymaga czasu i może zostać zakłócony przez zmiany w administracji.

"Niekiedy dochodzi do długich dyskusji", powiedział Seger.

Od 2006 r. COE zapewnia wiedzę prawną, aby pomóc krajom w przestrzeganiu traktatu. Pierwsza faza projektu, zwana Projektem o cyberprzestępczości, zakończyła się w zeszłym miesiącu. Rada, Microsoft i Estonia dostarczyły fundusze na program o wartości 1,2 miliona euro (1,5 miliona dolarów), powiedział Seger.

Drugi etap programu rozpoczął się w zeszłym miesiącu i potrwa do czerwca 2011 r. Ponownie skupi się na zgodności z prawem i inne inicjatywy, takie jak sieć 24/7. Zgodnie z traktatem kraje muszą mieć zawsze dostęp do specjalisty ds. Bezpieczeństwa komputerowego, aby pomóc innym krajom w przeprowadzaniu dochodzeń w sprawie cyberprzestępczości.

Wiele krajów bardzo ratyfikuje Konwencję. Kraje spoza COE proszone są o przystąpienie do traktatu, co oznacza, że ​​podporządkowują się nim jak państwu członkowskiemu COE.

W ciągu kilku tygodni parlament Serbii ma ratyfikować traktat, powiedział Seger. Republika Dominikańska również przeszła dobre prawo dotyczące przestępczości komputerowej, stawiając ją na drodze do przystąpienia.

Silny postęp dokonuje się również w Azji, gdzie Rada spodziewała się mniejszego entuzjazmu od czasu, gdy traktat ten powstał w Europie.

drzwi są szeroko otwarte - powiedział Seger. "Pokazuje, że kraje naprawdę szukają wskazówek, jak radzić sobie z nowymi technologiami, ramami regulacyjnymi i sposobami radzenia sobie z cyberprzestępczością."

Filipiny zostały zaproszone do przystąpienia do Konwencji wraz z Meksykiem i Kostaryką. Indonezja jest również prawie w 90 proc. Kompletna w zakresie rozwoju prawa karnego w cyberprzestrzeni, powiedział Seger.

Laos i Kambodża nie mają określonych praw dotyczących przestępstw komputerowych. Jednakże, Rada przetłumaczyła Konwencję na Laotańską, która rozpoczęła prace w tym kraju. Wietnam podejmuje się przepisania swojego kodeksu karnego, a także poprosił o pomoc. Wietnam chce, abyśmy "przybyli tak szybko, jak to możliwe", powiedział Seger.

W tym roku Rada uczestniczyła w siedmiu konferencjach poświęconych cyberprzestępczości, w tym w Kongo, Kenii i Botswanie, powiedział Seger. Sześćdziesiąt pięć krajów było reprezentowanych w zeszłym roku; 72 jest reprezentowanych na konferencji w tym tygodniu.