Windows

E-Reader Price Wars Heat Up

BEST EBOOK READER 2020 - Top 5

BEST EBOOK READER 2020 - Top 5

Spisu treści:

Anonim

Bitwa o mądrali, którzy znają się na technologiach, trwa, a Amazon, Barnes & Noble i Sony rywalizują o sprzedaż czytników e-booków. A ponieważ główni gracze walczą o lepszą pozycję w branży elektronicznego wydawnictwa, ostatnie miesiące przyniosły spadek cen, nowe urządzenia i porażki.

W czerwcu konkurencja nasiliła się, gdy wybuchła wojna cenowa. Pierwszy Barnes & Noble obniżył cenę Nook o 60 USD, do 199 USD; firma zaczęła również sprzedawać Nook Wi-Fi za 149 USD. W ciągu kilku godzin Amazon obniżył cenę Kindle o 70 USD, do 189 USD. A dziesięć dni później Sony obniżyło cenę każdego z trzech produktów Reader o 30 USD, obniżając cenę najdroższej wersji 3G do 249 USD.

Co za iskrząca się cena e-czytnika spada? Podziękuj Apple'owi iPada, dominującemu tabletowi wielofunkcyjnemu dostępnemu dziś - i juggernautowi, który drży z głównych jednofunkcyjnych twórców czytników e-czytników. W obliczu tej konkurencji w ręcznik wrzucili inni producenci e-czytników. Firma Plastic Logic rzuciła plany wprowadzenia elektronicznego czytnika QUE i twierdzi, że zamiast tego skoncentruje się na tworzeniu ProReadera następnej generacji. Samsung opóźniał swoje e-czytniki w nieskończoność.

[Czytaj dalej: najlepsze e-czytniki]

E-czytnik znajduje się na rozdrożu. Amazon i inne firmy muszą uznać, że ich dedykowane produkty mają miejsce w świecie pełnym urządzeń wielofunkcyjnych, które mogą wyświetlać e-książki, takie jak smartfony, tablety i netbooki. Każdy producent e-czytników chce również zapewnić, że jego produkt stanie się de facto standardem do czytania e-booków. Przecież powtórna sprzedaż e-booków wygląda tam, gdzie są prawdziwe pieniądze. Sprzedaż sprzętu e-czytnik z hakami do e-księgarni jest teraz bardziej krytyczna niż kiedykolwiek wcześniej.

Firma badająca rynek Według prognoz Yankee Group, w 2010 roku zostanie wysłanych 6 milionów e-czytników; Oczekuje się, że liczba ta wzrośnie do 19,2 miliona do roku 2013. Eksperci twierdzą, że sprzedaż e-booków będzie rosła według tej samej krzywej wzrostu.

E-booki stanowią ułamek ogólnej sprzedaży wydawniczej, ale jest to rosnący udział: Stowarzyszenie Amerykańskich Wydawcy twierdzą, że chociaż sprzedaż e-booków w maju wyniosła zaledwie 29,3 miliona USD, sprzedaż wzrosła o 163 procent w tym miesiącu i już wzrosła o 207 procent w 2010 roku w porównaniu do 2009 roku.

Amazon powiedział, że 80 procent jego Kindle -book kupujący posiada fizyczny Kindle; pozostałe 20 procent korzysta z jednej z aplikacji Amazon na Androida, BlackBerry, iPada, iPhone'a, Maca lub PC.

Uniwersalny a uniwersalny

Ilustracja Tom Whalen Najważniejszym zagrożeniem dla e-czytników jest dzikie jabłko popularny, 499 $ iPad. A gdy tablety z Androidem wypłyną na powierzchnię, można spodziewać się jeszcze większego nacisku na dedykowane e-czytniki, które zwykle mają monochromatyczny ekran E Ink zamiast kolorowych ekranów tabletów.

Amazon odpalił, wzmacniając swoje oprogramowanie, dołączając proste słowo gier, a nawet udostępnienie API dla programistów do tworzenia aplikacji Kindle. Pod koniec lipca Amazon ujawnił swój e-czytnik trzeciej generacji, wciąż po prostu o nazwie Kindle, który ma ulepszony wyświetlacz, szybszą nawigację i całkowicie przeprojektowane podwozie. Choć urządzenie 3G / Wi-Fi kosztuje 189 USD, wersja z Wi-Fi kosztuje zaledwie 139 USD.

Pomimo pełnych funkcji i aplikacji, główne argumenty Amazona i Barnesa i Noble'a są dobre dla poważnych miłośników książek. Po pierwsze, czarno-biały czytnik e-czytników zapewnia lepsze środowisko do czytania książek niż tablety z kolorowym wyświetlaczem LCD. Po drugie, podczas gdy iPad firmy Apple ma 10 godzin pracy na baterii, nowy Kindle firmy Amazon jest oceniany na maksymalnie trzy tygodnie z włączonym radiem 3G. E-czytniki E Ink są widoczne w jasnym świetle słonecznym, w przeciwieństwie do iPada LCD.

Chociaż Amazon nigdy nie dzielił się ze sobą numerami sprzedaży sprzętu, firma poinformowała latem tego roku, że sprzedaż e-booków wyprzedziła sprzedaż w twardej oprawie o 80 procent. Twierdzi również, że jest właścicielem od 70 do 80 procent rynku sprzedaży e-booków (szacunek, który wspierają inne dane rynkowe, na przykład autor James Patterson sprzedał 1,14 miliona książek elektronicznych, z czego 867881 to książki Kindle).

Barnes & Noble twierdzi, że ma 20 procent, a Apple twierdzi, że ma 22 proc. Rynku e-booków. Choć liczby te się nie sumują, pokazują, że - dla wszystkich graczy - nacisk kładzie się mniej na sprzęt, a więcej na możliwość ciągłej sprzedaży e-booków.

War Far From Over

Amazon może umocnić swoją wiodącą rolę wśród dedykowanych urządzeń E Ink (najnowszy Kindle sprzedał się w ciągu tygodnia od jego oferty w przedsprzedaży), ale firma wciąż musi stawić czoła wyzwaniom Barnes & Noble, Sony i tabletom takim jak Apple iPad oraz obecnym i przyszłym Tablety z systemem Android firmy Archos, Dell, Samsung, Velocity Micro, Verizon i inne.

W tym momencie jasne jest, że nowy Kindle firmy Amazon wywiera presję na grupę mniej znanych marek czytników e-booków (prawie tuzin, prowadzony przez Aluratek, Bookeen i Kobo), aby zareagować spadkami cen. Ale żadna z tych firm jeszcze tego nie zrobiła - i biorąc pod uwagę, jak niewielkie są ich marże, mniejsi producenci e-czytników mogą nie być w stanie dopasować się do agresywnych cen Amazon i Barnes & Noble.

Więksi konkurenci obiecali e-czytniki własne. Później w tym roku Sharp wprowadzi urządzenie do odczytu e-booków, które będzie odczytywać nowy, zastrzeżony format plików e-publikacyjnych. Sharp twierdzi, że urządzenie będzie najpierw dostępne w Japonii; Niedługo potem Sharp i jego partner Verizon Wireless uruchomią czytnik e-booków w Stanach Zjednoczonych.

Debiut Kindle Wi-Fi Kindle 139 $ rodzi jedno kluczowe pytanie: Czy propozycja wartości mniej znanego, e-budżetu? Czytelnicy wciąż istnieją? Krótka odpowiedź brzmi: nie. Mniejsze marki mają niewiele do zaoferowania: ich sprzęt (tak jak w przypadku Kobo z 139 dolarami) jest często nieelegancki i trudniejszy w użyciu, brakuje mu łączności Wi-Fi lub 3G, a także sprawia, że ​​nabywanie książek jest trudniejsze niż w Amazonii, Barnes & Noble i urządzenia Sony, z których każdy ma wbudowany dostęp do księgarni.

Trzeci gen Kindle zmienia kształt e-czytnika. Biorąc pod uwagę jego cechy, jeden potencjalny rzecznik dostawcy e-czytnika powiedział: "Przy tej cenie, kto może konkurować?"