Strony internetowe

EBay do sprzedaży większości udziałów w Skype za 1,9 mld USD

Pijany Olej robi wjazd na Skypie

Pijany Olej robi wjazd na Skypie
Anonim

EBay osiągnęła porozumienie w sprawie sprzedaży 65% ​​udziałów w swojej telefonii internetowej Skype, wideokonferencji i komunikatorze za 1,9 mld USD w gotówce grupie inwestorów prowadzonej przez Silver Lake.

Ponadto serwis eBay otrzyma nota w kwocie głównej 125 mln USD od kupujących, które obejmują także Index Ventures, Andreessen Horowitz i Canada Investment Plan Investment Board, podała we wtorek spółka.

Transakcja, która nie podlega warunkom finansowania i jest oczekuje się, że zamknie się w czwartym kwartale tego roku, wartość Skype'a wynosi 2,75 miliarda dolarów.

[Czytaj dalej: najlepsze usługi transmisji telewizyjnej]

W kwietniu serwis eBay ogłosił zamiar wydzielenia Skype'a, mówiąc, że telefonia internetowa Połączenie z dwoma serwisami eBay podstawowe firmy: rynek e-commerce i dział płatności internetowych PayPal.

W tym czasie eBay zapowiedział, że planuje rozpocząć pierwszą ofertę publiczną (IPO) dla Skype, prawdopodobnie w pierwszej połowie 2010 roku, ale Podział i jego czas mogą się różnić w zależności od warunków rynkowych.

Umowa z Silver Lake i innych inwestorów jest lepszą alternatywą, prezes i dyrektor generalny eBay John Donahoe powiedział w oświadczeniu. "Umowa osiąga nasz cel, jakim jest dostarczanie krótko- i długoterminowej wartości serwisowi eBay i jego akcjonariuszom, bez ewentualnych opóźnień i ryzyka rynkowego związanych z ofertą publiczną" - powiedział Donahoe. "Sprzedaż Skype teraz przy tej wielkiej wycenie, przy jednoczesnym zachowaniu udziałów kapitałowych, ma sens dla firmy."

Poprzez rezygnację z większościowego posiadania Skype'a, eBay zanika w tle przyszłości Skype'a. To nie było to, co miał na myśli serwis eBay, gdy zapłacił 2,6 miliarda dolarów za kupowanie Skype'a w październiku 2005 roku. Wówczas plan polegał na zaznajomieniu Skype'a z rynkiem eBay w celu zwiększenia komunikacji i handlu między kupcami i kupującymi. Ta wizja nigdy nie stała się rzeczywistością, a dwa lata po przejęciu eBay zapisał wartość Skype'a o 1,4 miliarda dolarów.

Aby osiągnąć swój potencjał wzrostu, Skype musi być niezależną firmą, jak twierdzi Donahoe. "Jako oddzielna firma uważamy, że Skype będzie musiał się skupić, aby skutecznie konkurować w zakresie komunikacji głosowej i wideo online oraz przyspieszyć tempo wzrostu" - powiedział Donahoe w oświadczeniu.

Egon Durban, dyrektor zarządzający Silver Lake, powiedział, że nowi właściciele większościowi, dzięki swoim technologicznym i rozwojowym doświadczeniom, pomogą Skype przyspieszyć jej wzrost.

Silver Lake to firma inwestycyjna, która koncentruje się na technologii. Lista firm, w które inwestuje lub w które zainwestowała obejmuje Ameritrade, Business Objects, Travelocity i Seagate Technology. Indeks Ventures inwestuje w technologię, biotechnologię i czystą technologię, a jego obecne i przeszłe inwestycje obejmują Playfish, Weatherbill, MySQL i Last.fm. Był to oryginalny twórca i właściciel Skype'a. Andreessen Horowitz został stworzony w czerwcu tego roku przez byłego cudotwórcę Netscape, Marc Andreessena i Bena Horowitza.

EBay nie wypowiedział się w swoim oświadczeniu o legalnej sprzeczce dotyczącej dostępu do technologii peer-to-peer Skype'a. W lipcu eBay stwierdziła, że ​​opracowuje alternatywę dla technologii używanej obecnie przez Skype, ponieważ rozmowy o licencjach z właścicielem tej technologii uległy awarii.

Kiedy eBay kupił Skype, umowa nie zawierała technologii używanej do uruchamiania Usługa VoIP (Voice over Internet Protocol). Ta technologia jest własnością firmy o nazwie Joltid, która licencjonuje tę technologię na Skype.

Firma Skype sprowadziła Joltid do sądu w Wielkiej Brytanii na początku bieżącego roku w celu rozstrzygnięcia sporu licencyjnego, co doprowadziło Joltid do rozwiązania umowy licencyjnej.

"Joltid zarzucił, że Skype nie powinien posiadać, używać lub modyfikować kodu źródłowego oprogramowania oraz że w ten sposób, i ujawniając ten kod w niektórych patentach amerykańskich na podstawie orzeczeń sądów amerykańskich, Skype naruszył umowę licencyjną," eBay powiedział w amerykańskim raporcie Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w lipcu.

Skype zareagował na ruch Joltida w celu rozwiązania licencji, zwracając się do sądu o stwierdzenie, że wypowiedzenie było nieważne. Sprawa sądowa powinna zostać wysłuchana w czerwcu 2010 r.

EBay ma trudności z szybkim wzrostem na rynku online, ponieważ zmaga się z rosnącą konkurencją ze strony Amazon.com i innych konkurentów, a także zajmuje się skutkami kryzysu gospodarczego. w przypadku sprzedaży online.

W drugim kwartale kończącym się 30 czerwca przychody z serwisu eBay spadły o prawie 100 milionów USD do 2,10 miliarda USD rok do roku, głównie dzięki podstawowej działalności rynkowej online, ponieważ zarówno firma PayPal, jak i Skype odnotowały wzrost przychodów.

Jednostka biznesowa marketplaces, która obejmuje serwis eBay, Shopping.com, StubHub, Kijiji i inne witryny e-commerce, generuje przychód w wysokości 1,26 miliarda USD, czyli o 14 procent mniej niż rok wcześniej.

Dla porównania, Skype miał 170 milionów USD przychody za kwartał, wzrost o 25 procent rok do roku. Zakończył kwartał z ponad 480,5 milionami zarejestrowanych użytkowników. Skype osiągnął przychód w wysokości 551 milionów USD w 2008 r., Czyli o 44 procent w porównaniu z 2007 r.

Chociaż eBay miał dochód netto 327,3 miliona USD, czyli 0,25 USD na akcję, marża operacyjna spadła do 19,6 procent w kwartale, w porównaniu do 24,8 procent w drugim kwartale 2008 roku.

W marcu Donahoe nakreślił trzyletni plan wzrostu, mówiąc analitykom finansowym, że rynek eBay "nie nadąża za konkurencją ani potrzebami klientów."

W kwietniu eBay ogłosił sprzedaż StumbleUpon, które nabyła w 2007 r., mówiąc, że zbyt mało "synergii" z podstawową działalnością eBay. W tym miesiącu eBay poinformował również, że zacznie podejmować bardziej praktyczne podejście do rozwiązywania sporów między sprzedawcami i sprzedawcami, odejściem od leseferystycznej filozofii, aby uczynić serwis eBay bardziej atrakcyjnym dla szerszej publiczności kupujących, którzy rozważają zakup witryny doświadczenie jest dziś zbyt ryzykowne i chaotyczne.