Strony internetowe

Ford Plany Wi-Fi na pokładzie

Кто Последний Включит WIFI, Получит 10000$ - Челлендж

Кто Последний Включит WIFI, Получит 10000$ - Челлендж
Anonim

Ford, jeden z największych psów branży motoryzacyjnej, ogłosił, że zdenerwuje się i wprowadzi Wi-Fi do linii swoich pojazdów. Począwszy od 2010 r. Samochody i ciężarówki Ford wyposażone w system SYNC będą wykorzystywać nie tylko obecnie dostępne technologie komunikacyjne (takie jak połączenia głośnomówiące, słyszalne wiadomości tekstowe i ruch w czasie rzeczywistym), ale będą także "ruchomymi punktami dostępu Wi-Fi". Jest to idealne rozwiązanie, gdy w wieku szkolnym

Grafika: Chip Taylorfspring musi wskoczyć do Internetu, aby przeprowadzić ostatnie badania, lub - co bardziej prawdopodobne - dla ludzi biznesu hackujących e-maile bez zwracania większej uwagi na drogę.

Działając w ten sam sposób, co karty hotspotów od dostawców bezprzewodowych, w pojeździe zostanie włożona mała karta danych pozwalająca na połączenie bez kłopotów z kablami.

[Czytaj dalej: Najlepsze pudełka NAS do strumieniowego przesyłania multimediów i backup]

Wszystko to może brzmieć znajomo. W ubiegłym roku Chrysler również zamienił partię swoich pojazdów w hotspoty Wi-Fi. Uconnect, jak nazywa się usługa, brzmi bardzo podobnie do SYNC Forda, a mniej jak bezprzewodowy dostęp do Internetu. Ford jest obiecujący na 2010 rok. Jednak ta sama zasada: połączenie danych z 2-tonowymi torpedami i określenie "wygodnie". Byłem bardziej pod wrażeniem MyKey, funkcji Forda, która chroniła kierowców, a nie narażała ich na niebezpieczeństwo.

Moim ulubionym zdaniem raportu ReadWriteWeb jest: "Sygnał Wi-Fi jest transmitowany w całym pojeździe, a ochrona hasłem chroni przed niedopełnieniem. " Mogę sobie tylko wyobrazić, jak wędrujące zespoły rodzin żądnych internetu wyścigi Forda SUV na głównych autostradach z prędkością 75 mil na godzinę, wałęsają się i wychodzą z ruchu, aby uchwycić sygnał, gorączkowo starając się uzyskać jak najwięcej czasu w Sieci, zanim samochód wyjdzie. Mogę też sobie wyobrazić, że prowadzi to do apokaliptycznych kupek a la "Ostateczne przeznaczenie 2", ale to tylko ja.

Myślę, że powinny istnieć ograniczenia co do tego, gdzie można uzyskać do nich dostęp. Mamy już dość problemów z wysyłaniem SMS-ów podczas jazdy i ubraniami patrzącymi na jeżyny, kiedy powinni zauważyć czerwone światło przed nami - nie potrzebujemy kolejnego rozproszenia, szczególnie jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa. Byłoby wspaniale, gdyby było to jakoś dostępne tylko z tylnego siedzenia (obraz kierowcy rozpinającego się i skaczącego z tyłu podczas korka, aby wziąć udział w WebEx), ale jeśli ma być na całym samochodzie, może to oznaczać kłopoty. Ale, oczywiście, geekiness jest ogromny, Internet nigdy nie umrze, a firmy samochodowe muszą zrobić wszystko, aby utrzymać się na krawędzi, więc nic nie powstrzyma tego "przydatnego awansu".