Strony internetowe

Niemcy rzucają się na Google Books Deal

Google Books: How To Sell Books On Google Play In 2020

Google Books: How To Sell Books On Google Play In 2020
Anonim

Po pierwsze, trzy duże firmy z siedzibą w Stanach Zjednoczonych zaatakowane rozliczenie Książek Google. Teraz cały kraj mówi nein! Niemiecki rząd złożył wczoraj skargę do amerykańskich sądów, ostrzegając prawodawców, że umowa z Książkami Google może wywrzeć międzynarodowy wpływ na prawo autorskie, prywatność i prawa niemieckich autorów.

W 2005 r. Google utknął w złej scenie, skanując miliony niedopełnionych prac bez zgody autora. Gildia autorów i Stowarzyszenie Wydawców Amerykańskich nie zgadzają się, Google zarabia 125 milionów dolarów, a my tu jesteśmy.

Chociaż rozliczenie Google stosuje się tylko w USA, Niemcy utrzymują, że jego precedens będzie miał wpływ na inne kraje.

baza danych zostanie opublikowana, użytkownicy Internetu nawet w Niemczech będą mieli dostęp do Wyszukiwarki książek Google z wykorzystaniem łatwo dostępnego amerykańskiego serwera proxy "- powiedział Theodore C. Max, prawnik niemieckiego rządu. "Innymi słowy, nawet jeśli baza książek cyfrowych jest w całości zlokalizowana w Stanach Zjednoczonych, będzie nadal dostępna dla żądań wyszukiwania z Niemiec."

Potencjał podpisania przez Google umowy z Unią Europejską to największy obawa Niemiec, i na podstawie raportów, może to być w kartach. W zeszłym tygodniu unijna komisarz Viviane Reding podniosła aprobatę do planu Google Books. "Rozumiem obawy wielu wydawców i bibliotek stojących przed rynkową siłą Google", powiedział Reding w przemówieniu. "Ale podzielam również frustracje wielu firm internetowych, które chciałyby oferować interesujące modele biznesowe w tej dziedzinie, ale nie mogą tego zrobić ze względu na rozdrobniony system regulacyjny w Europie". Reding ma nadzieję, że unijne prawo autorskie będzie odzwierciedlać prawa Stanów Zjednoczonych, które unieważniają obecne postanowienia, które autorzy muszą wyrazić, zanim ich praca zostanie opublikowana.

Tymczasem Google wkrada się do Europy. Coolerbooks.com, ebookstore należące do brytyjskiej firmy Interead, jest pierwszym ebookstore poza Stanami Zjednoczonymi, który gromadzi miliony zeskanowanych książek z domeny publicznej w repertuarze Google. Coolerbooks.com twierdzi teraz, że jest największym sklepem z e-bookami na świecie. "… Nasza współpraca z Google pozwala nam oferować więcej treści niż ktokolwiek inny, a także daje czytelnikom swobodę przeglądania e-booków, którymi mogliby być zainteresowani," mówi Neil Jones, założyciel Interead. "Jesteśmy niezmiernie dumni z tego, że jesteśmy pierwszym ebookiem poza USA, który współpracuje z Google Books. Mamy nadzieję, że dzięki tej współpracy atrakcyjność e-booków będzie jeszcze większa niż kiedykolwiek".

Teraz, gdy Niemcy utorowały drogę, inne kraje mogą być zgodne z retoryką tego kraju. Ale dopóki osada faktycznie nie dotrze do zagranicznych wybrzeży, nie jest to prawie żadna firma niemiecka, zwłaszcza, że ​​jeszcze nie zdecydowano o losie osady w Stanach Zjednoczonych. Przyjmuję to jako pozerstwo; obłudny akt, który może sprawić, że Niemcy staną się prehistoryczne, jeśli osadnictwo poradzi sobie w sądach amerykańskich i za granicą, a Google zwycięży.