Android

Google, zakazuj pirackich stron internetowych, ale czy to naprawdę ma znaczenie

Windows 10: Blokada dowolnej strony internetowej na przykładzie Facebooka.

Windows 10: Blokada dowolnej strony internetowej na przykładzie Facebooka.

Spisu treści:

Anonim

Google i należąca do firmy Microsoft firma Bing będą blokować nielegalne pirackie witryny internetowe na podstawie najlepszych wyników wyszukiwania w Wielkiej Brytanii, w ramach umowy zawartej z Urzędem ds. Własności Intelektualnej (IPO), wspieranym przez przemysł rozrywkowy.

Piractwo w sieci uderzyło w branżę rozrywkową najtrudniej, ponieważ większość użytkowników woli wybrać darmową piracką muzykę / filmy lub programy telewizyjne niż za nie płacić - powodując, że ci artyści i firmy tracą pieniądze.

Google był wcześniej krytykowany za to, że nie jest w stanie powstrzymać piractwa w sieci, ale zgodnie z nowym „kodem antypirackim” Google i Microsoft zapobiegną pojawianiu się jakiejkolwiek witryny zawierającej pirackie treści na pierwszej stronie wyszukiwarki i blokują również powiązane słowa kluczowe z ich auto-sugestii.

„Google od wielu lat jest aktywnym partnerem w walce z piractwem online. Pozostajemy zaangażowani w rozwiązywanie tego problemu i czekamy na dalsze partnerstwo z posiadaczami praw ”- powiedział rzecznik The Telegraph.

Rozwój legalnych usług strumieniowania, takich jak Netflix, Amazon Prime i inne, znacznie ograniczył działalność pirackich stron internetowych, ale nadal pozostaje popularnym wyborem wśród użytkowników Internetu.

Popularne strony pirackie uzyskują bezpośredni ruch

Popularne pirackie strony internetowe, takie jak Kickass torrents i Piratebay, otrzymują prawie 4/5 ruchu od bezpośrednich odwiedzających na swoich stronach internetowych, co ogranicza ruch z wyszukiwarek.

Nawet jeśli teraz wyszukasz torrent za pośrednictwem Google, nie zostaniesz przekierowany do popularnej strony Torrent, ponieważ zostały one już pokonane przez giganta wyszukiwarki.

W świetle tych informacji Google, Bing lub jakakolwiek inna wyszukiwarka wprowadzająca zakaz na piracką stronę internetową może okazać się daremnym ćwiczeniem, przynajmniej na razie, ponieważ internauci w tej chwili dobrze wiedzą, skąd czerpać darmową piracką treść bezpośrednio bez potrzeby korzystania z wyszukiwarki.

Przeczytaj, dlaczego Google nie zezwala na torrenty.

IPO będzie monitorować, jak Google i Microsoft działają zgodnie z nową umową i może dodać więcej warunków w nadchodzących miesiącach, jeśli wyniki nie będą akceptowalne.