Car-tech

Google, FTC rozwiązuje sprawę antymonopolową

Fraud - An Inside Look | Federal Trade Commission

Fraud - An Inside Look | Federal Trade Commission
Anonim

Google zgodziło się zmienić niektóre z praktyk biznesowych, w tym umożliwić konkurentom dostęp do niektórych standardowych technologii, w celu rozwiązania skargi antymonopolowej Federalnej Komisji Handlu przeciwko firmie.

Przewodniczący FTC Jon Leibowitz

Google zgodziło się również zapewnić reklamodawcom internetowym większą elastyczność w zarządzaniu kampaniami reklamowymi na platformie Google AdWords i na konkurencyjnych platformach reklamowych, podała w czwartek FTC. Po 19-miesięcznym dochodzeniu FTC, Google zgodziło się również zatrzymać niektóre z "najbardziej niepokojących" praktyk wyszukiwania, w tym odrapywanie treści internetowych od rywali i rzekomo przekazywanie ich jako własne, powiedział przewodniczący FTC Jon Leibowitz.

Google uzgodnił aby umożliwić konkurentom dostęp do norm - niezbędnych patentów, które firma nabyła wraz z zakupem Motoroli Mobility w 2012 roku, podała FTC. FTC podniosło obawy, że Google wycofało się ze zobowiązań dotyczących oferowania patentów mobilnych i internetowych na uczciwych, rozsądnych i niedyskryminacyjnych warunkach lub bez ograniczeń.

Bez umowy patentowej wiele urządzeń do smartfonów i konsol do gier było "pod groźba "sporów patentowych", powiedział Leibowitz podczas konferencji prasowej. "Dzisiejsze działanie jasno pokazuje, że zobowiązanie do udostępniania patentów na rozsądnych warunkach ma znaczenie i że firmy nie mogą podejmować tych zobowiązań, kiedy im to odpowiada … a potem zachowują się oportunistycznie później", powiedział.

Porozumienie nie zawiera kary, ale FTC może ukarać Google nawet do 16 000 USD za każde naruszenie, jeśli firma naruszy warunki ugody patentowej, powiedział Leibowitz. Agencja będzie monitorować zgodność Google z ugodą, powiedział.

Ugoda nie zawiera również porozumienia w sprawie stronniczości wyszukiwania, ponieważ FTC nie znalazła wystarczających dowodów na wymuszenie porozumienia, powiedział.

FTC zauważyli pewne dowody manipulacji przy wyszukiwaniu, ale działania Google "nie naruszyły amerykańskich przepisów antymonopolistycznych", powiedział Leibowitz.

Agencja rozpatrzyła zarzuty, że Google zagroził usunięcie stron z wyników wyszukiwania, jeśli skarżyli się na skrobanie giganta wyszukiwania ich treść, Leibowitz. "Jeśli zarzuty są prawdziwe, opisują zachowania, które są wyraźnie problematyczne i potencjalnie szkodliwe dla konkurencji, ponieważ podważają zachęty do innowacji", powiedział. "Dlaczego miałbyś stworzyć nową stronę do recenzji restauracji, gdyby ktoś inny mógł ją przyjąć i dostosować tak, jakby był jej właścicielem?"

Ugoda pokazuje, że usługi Google są "dobre dla użytkowników i dobre dla konkurencji", David Drummond, Starszy wiceprezes Google i główny prawnik, napisał w poście na blogu …

Ugoda umożliwi stronom internetowym rezygnację z wyników wyszukiwania Google i umożliwi reklamodawcom miksowanie i kopiowanie kampanii reklamowych Google z usługami innych firm, które wykorzystują Interfejsy API Google AdWords, napisał Drummond.

"Zawsze akceptowaliśmy, że z sukcesem przychodzi kontrola regulacyjna" - dodał. "Ale cieszymy się, że FTC i inne władze, które przyjrzały się praktykom biznesowym Google … doszły do ​​wniosku, że powinniśmy mieć możliwość łączenia bezpośrednich odpowiedzi z wynikami sieci."

FTC zaczęła badać Google pod kątem naruszeń prawa antymonopolowego firmy zajmujące się wyszukiwaniem i reklamą w połowie 2011 r. Agencja podobno zapoznała się z relacjami Google z producentami telefonów Android i czy Google faworyzuje własne usługi w wynikach wyszukiwania.

W grudniu 2011 r. Senator USA Herb Kohl, demokrata z Wisconsin i senator Mike Lee, republikanin z Utah, zapytali FTC, aby sprawdzić, czy Google najpierw umieścił na liście swoje produkty i usługi w wynikach wyszukiwania. Inni prawodawcy wezwali FTC do ostrożnego kroczenia w dynamicznej branży technologicznej.

Konkurenci Google, w tym Microsoft, Oracle i inni członkowie koalicji FairSearch.org, oskarżyli Google o "dyskryminację" w wyszukiwarkach poprzez manipulowanie wynikami wyszukiwania. Google wykorzystał także swoją dominację, aby wyprzeć konkurentów z rynku wyszukiwania, powiedziała grupa.

Zaktualizowano o 3:25 po południu. PT z większą ilością informacji w całej historii.