Składniki

Google nie ma pewności, czy dać użytkownikom głos w wyszukiwarce

MAREK GRECHUTA - Dni ktorych nie znamy

MAREK GRECHUTA - Dni ktorych nie znamy
Anonim

Google przeprowadził w zeszłym roku test na żywo, który pozwala na ponowne pozycjonowanie i usuwanie wyników wyszukiwarek i komentowanie ich, ale pozostaje niezdecydowany o wprowadzeniu zmian dla wszystkich.

Test przedstawiony losowa część użytkowników, dodaje przyciski obok linków wynikowych, aby przenosić je w górę lub w dół, usuwać je z widoku i dołączać do nich komentarze.

Wdrożenie tych funkcji na stałe byłoby ważnym krokiem dla Google w zakresie zwiększenia udziału jego użytkowników wpływ na proces oceniania i oceniania wyników wyszukiwania.

"To naprawdę zabawny eksperyment. Nie mogę powiedzieć na pewno, czy będzie on dostępny dla wszystkich, ponieważ zawsze przeprowadzamy masę eksperymentów., które są bardzo udane Wydaje się, że są one dostępne dla wszystkich na żywo "- powiedział Matt Cutts, inżynier oprogramowania Google.

Google przedstawił osoby o różnych odmianach eksperymentu, które firma opublikowała publicznie dwa tygodnie temu w oficjalnym blogu.

na przykład w jednej wersji testu ludzie mogą tylko usuwać wyniki, podczas gdy w innym mogą dodawać komentarze, które tylko oni mogą zobaczyć, powiedział Cutts.

Jednym z wyzwań jest to, jak zastosować zebrane opinie w skalowalny i użyteczny sposób, ale jasne jest, że dane oferują interesujący wgląd w Google dla celów jakości wyszukiwania. "Osobiście jestem bardzo podekscytowany i mam nadzieję, że to się uda", powiedział.

Niektórzy krytycy Google narzekają, że wyszukiwarka firmy jest zbyt zamknięta, aby uczestniczyć w niej użytkownik, ignorując podstawową zasadę Web 2.0 i faworyzując zautomatyzowane procesy i algorytmy matematyczne.

Jednak Cutts nie zgadza się z tym argumentem. "Wiele razy ludzie myślą, że Google to tylko algorytmy i komputery działające przez całą dobę" - powiedział. "Ale jeśli myślisz o [rankingu Google] rankingu PageRank, sposób, w jaki oceniamy, jak wiarygodna jest dana strona sprowadza się do ludzkich osądów i działań w tym sensie, że zależy to od tego, kto łączy się z kim w sieci."

Mimo to niektórzy w polu wyszukiwania twierdzą, że niechęć Google'a do zapewnienia użytkownikom końcowym większego uczestnictwa może zaszkodzić. Konkurenci tacy jak Jason Calacanis "Mahalo, serwis społecznościowy" Delicious "firmy Yahoo i Wikia Search firmy Jimmy Wales to przykłady wyszukiwarek, które koncentrują się na wkładach użytkowników w ich działanie.

Wyszukiwarka Wikia pozwala każdemu dodawać, usuwać i oceniać wyniki wyszukiwania, a także jako edytuj zawartość adresu URL wyniku wyszukiwania, modyfikując jego nagłówek i opis. Zmiany pojawiają się natychmiast, bez przechodzenia przez proces zatwierdzania. Zgodnie z filozofią wiki, Walia uważa, że ​​społeczność Wikia Search będzie się kontrolować i że zbiorowa mądrość przeważy.

Google oferuje użytkownikom możliwość dostosowywania i personalizowania konta Google. Na przykład właściciele kont mogą prowadzić dziennik swoich działań związanych z wyszukiwaniem i przeglądaniem za pośrednictwem usługi o nazwie Historia online, a także tworzyć zakładki i dodawać linki do witryn z usługą o nazwie Notatnik.

Podczas gdy Google zastanawia się nad wprowadzeniem funkcji opinii testu do wszystkich jego funkcji użytkowników, podejmuje ostateczne kroki, aby rozszerzyć swoją technologię wyszukiwania poza analizę tekstu poprzez zrozumienie właściwości multimedialnych na zdjęciach, filmach i dźwięku, powiedział Cutts.

Na przykład, wyszukiwarka grafiki firmy Google może teraz zostać poproszona o filtrowanie wyników i tylko zwracanie zdjęcia ludzi, ponieważ potrafią rozpoznać, czy twarz dominuje w obrazie, powiedział Cutts. W wyszukiwarce wideo Google zaczęło tworzyć transkrypcje mowy, aby ludzie mogli wyszukiwać wypowiedzi na klipie. "Nie polegamy tylko na metadanych" - mówi Cutts.

"W Google są ludzie, którzy są ekspertami od rozpoznawania głosu i ekspertami od rozpoznawania obrazów oraz ekspertami od rozpoznawania wideo, więc naprawdę ekscytujące jest myśleć o przyszłości wyszukiwania pod kątem lepszego zrozumienia głosu i obrazu oraz obrazów "- dodał.

Cutts, który jest bardzo dobrze znany w kręgach wyszukiwania i którego blog jest wymagany dla wszystkich specjalistów od wyszukiwania, również kwestionuje zarzut, że Google nie stosuje technologii wyszukiwania semantycznego, która stara się zrozumieć znaczenie stron internetowych, a nie analizować linki i słowa kluczowe.

"Wiele osób ma błędne przekonanie, że Google wyszukuje tylko te słowa, które wpisujesz", powiedział. "Staramy się być trochę bardziej pomocni, szukamy różnych [słów] łodyg, więc dla" run "możemy szukać" running ", a nawet dla synonimów, więc jeśli strona ma słowo" jogging ", które może nam pomóc trochę, nawet jeśli zapytanie było "uruchomione" lub "uruchom". Tak więc, w rzeczywistości robimy sporo semantycznych poszukiwań, aby spróbować pomóc użytkownikowi. "

Zapytany, czy Google martwi się, że zostanie zablokowany z popularnych serwisów społecznościowych takich jak Facebook, które ograniczają indeksowanie wyszukiwarek, Cutts powiedział, że Google jest szczęśliwy, że ogólny trend w ciągu ostatnich 10 lat był skierowany na otwartość.

"Dla nas najważniejsze jest to, że nie chcemy indeksować treści, jeśli właściciel strony nas nie chce", powiedział. "Z czasem okazało się, że znaczna większość witryn zdaje sobie sprawę, że posiadanie stron w wynikach wyszukiwania może być bardzo pomocne. Chociaż są ogrody otoczone murem, wiele z tych miejsc otwiera się z czasem, jeśli widzą korzyści i nagrody za dobre wyniki w różnych wyszukiwarkach. "