Car-tech

Google+ wyprzedza Twittera jako nie. 2 serwis społecznościowy po Facebooku

Analyst discusses Facebook and Twitter earnings with engagement, users, and advertising being key

Analyst discusses Facebook and Twitter earnings with engagement, users, and advertising being key
Anonim

Google+ jest teraz drugą co do wielkości siecią społecznościową na świecie, wyprzedzając Twittera, który pojawia się na czwartym miejscu. Jednak obie sieci społecznościowe wciąż są daleko w tyle za Facbook, z którego korzysta ponad 51 procent światowej populacji online, według nowej ankiety.

Globalny indeks sieciowy Trendstream za ostatni kwartał 2012 r. Szacuje, że Facebook miał około 693 milionów aktywnych użytkowników, oddelegowanych przez Google+ z 343 milionami aktywnych użytkowników. Firma również śledziła YouTube jako sieć społecznościową, która znalazła się na trzeciej pozycji w rankingu, a następnie Twittera na 288 milionów aktywnych użytkowników.

Badanie nie liczy całkowitej liczby użytkowników, ale aktywnych użytkowników miesięcznie. W październiku, dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg powiedział, że sieć społecznościowa ma miliard aktywnych użytkowników miesięcznie.

Chociaż Google+ jest drugą co do wielkości siecią społecznościową na świecie, wielu twierdzi, że platforma jest miastem-widmem, z niewielką liczbą ludzi. Brett Petersen, dyrektor ds. Konsultingu w GlobalWebIndex wyjaśnił: "Myślę, że Google+ bardzo ciężko pracuje nad rozwiązaniem tego problemu, a udział w Google+ staje się coraz ważniejszy w wyszukiwaniu powiązań z Google wraz z wszystkimi innymi usługami, a Google+ jest klejem wiążącym wszystko to. "

Ciągły rozwój Facebooka, Google+ i Twittera ma również drugorzędny efekt uboczny, ankieta została znaleziona. Lokalne sieci społecznościowe w różnych krajach odnotowują spadek wykorzystania, w niektórych przypadkach nawet do 57 procent, szczególnie w Chinach. Wynika to najwyraźniej z nasycenia rynku i przesunięcia w kierunku bardziej nieformalnych mediów społecznościowych, w tym blogów i forów, w których ochrona prywatności jest łatwiejsza do utrzymania od rosnących restrykcji rządowych.