Strony internetowe

Google Chrome może zmienić krajobraz systemu operacyjnego

Chrome OS - jak działa system operacyjny od Google?

Chrome OS - jak działa system operacyjny od Google?
Anonim

Google organizuje dziś wydarzenie, które po raz pierwszy rzuca okiem na system operacyjny Chrome. Chrome wzbudził entuzjazm na rynku systemów operacyjnych, który przez lata pozostawał w stagnacji. Google może nieco podchodzić do problemów.

Wspominając Google w połączeniu z nadchodzącym narzędziem lub usługą, zwraca na to uwagę. Kiedy umieszczasz Google w tym samym zdaniu z "nowym systemem operacyjnym" - bezpośrednio rzucając wyzwanie Microsoftowi na rynku, który bezlitośnie dominuje od dziesięcioleci - młyn plotek zaczyna działać na wysokich obrotach. Vegas może nawet przyjmować kursy.

Dla wszystkich spekulacji i plotek niewiele jest o systemie operacyjnym Chrome. Pojawiły się fałszywe pliki do pobrania systemu operacyjnego Chrome, sfałszowane zrzuty ekranu i pozornie niekończący się strumień pogłosek i przypuszczeń opartych praktycznie na niczym.

Mam nadzieję, że to się zmieni dzisiaj, kiedy Google zaprezentuje wersję demonstracyjną obecnego stanu Chrome. Jak na ironię, to, czy Google wykorzysta wydarzenie prasowe do ogłoszenia dostępności wczesnej wersji beta systemu operacyjnego, jest również punktem spekulacji. Można bezpiecznie założyć, że przynajmniej dowiemy się więcej o systemie operacyjnym Chrome, niż teraz.

Chodźmy jednak i przyłączmy się do spekulacji. Jednak dla zmiany tempa nie będziemy plotkować o plotkach dotyczących samego systemu operacyjnego. Zastanowimy się nad tym, jaki wpływ system operacyjny Google Chrome może mieć na rynku systemów operacyjnych.

Wojna między Microsoftem i Apple dotycząca dominacji platform komputerowych poprzedza zarówno systemy operacyjne Windows, jak i Mac. Walka pomiędzy Windowsiem a Maciem jest źródłem namiętnej debaty od … no cóż, od kiedy istnieją systemy operacyjne Windows i Mac. Jeszcze wcześniej, jeśli weźmiesz pod uwagę embrionalne dni systemu Windows, gdy było to tylko środowisko graficzne, które zostało zainstalowane w systemie operacyjnym MS-DOS.

Linus Torvalds opracował jądro Linux w 1991 roku. Linux naprawdę nie osiągnął głównego nurtu aż do Red Hat od 2000 roku udało mu się osiągnąć pewien sukces komercyjny. Istnieje wiele różnych wersji systemu Linux dostępnych obecnie. Prawdopodobnie najpopularniejszym obecnie produktem jest Ubuntu Desktop firmy Canonical.

Tak więc rywalizacja Microsoftu z Apple sięga połowy lub wczesnych lat 80-tych, a debata na temat systemu Windows Linux trwa co najmniej 10 lat. Mimo całej pasji i gorącej dyskusji na temat systemów operacyjnych można by sądzić, że powinny one być sprawiedliwe nawet w udziale w rynku.

W rzeczywistości wszystkie wersje Maca i wszystkich wersji Linuxa stanowią zaledwie sześć procent całego rynku systemów operacyjnych. Nawet przy cenie "darmowego" systemu Linux nie udało się zdobyć nawet jednego procenta. Z drugiej strony Windows zajmuje 92 procent rynku. Być może Google może odnieść sukces tam, gdzie Apple i Linux zawiodły?

Google ma odrobinę dotyku Midasa, więc nie jest nierozsądne myślenie, że może odnieść sukces w systemie operacyjnym. To oszołomiło rynek mobilnych systemów operacyjnych Androidem, który obecnie podbija świat dzięki urządzeniom takim jak Motorola Droid.

Google ma ogólnoświatowy pogląd na świat. Wiele rywalizacji Google z Microsoft dotyczy diametralnie przeciwnej wizji tego, jak komputery powinny działać, a także roli, jaką powinien odegrać system operacyjny. Google jest praktycznie synonimem internetu i jest zagorzałym zwolennikiem aplikacji i usług internetowych.

Ostatecznie, sukces systemu operacyjnego Chrome zależy w pewnym stopniu od sukcesu chmury obliczeniowej, a która z chmur wygrywa rywalizacja o dominację w chmurze. Wiele aplikacji i usług staje się w chmurze, ale chmura Microsoft Azure pozostawia miejsce na współistnienie systemu Windows. Możliwe, że zamiast Chrome zmieniającego krajobraz systemu operacyjnego, Azure może zmienić przetwarzanie w chmurze

Google nie będzie też walczyć tylko z Microsoftem. Próbując zastąpić system operacyjny internetową, skoncentrowaną na chmurze alternatywą, Google wkroczy również na Mac OS X i na Linuksa (chociaż sam Chrome jest oparty na Linuksie). Co więcej, próba przeniesienia paradygmatu do chmury oznacza także zaburzenie kultury tworzenia aplikacji. Google będzie musiało przekonać całą branżę opartą na opracowywaniu samodzielnych aplikacji do przejścia na kodowanie w chmurze.

Gdziekolwiek system operacyjny Chrome ostatecznie nas zabierze, wydaje się, że przynajmniej trochę trzęsie. Będziemy musieli poczekać rok lub trzy, aby zobaczyć, jak się sprawy potoczą i dowiedzieć się, czy Google może położyć kres dominacji Microsoftu na rynku systemów operacyjnych.

Tony Bradley tweets as @PCSecurityNews, i można się z nim skontaktować na swojej stronie na Facebooku.