Car-tech

Greenpeace przywołuje Clippy do centrum danych Microsoft's

Rustcast #9 - Travis configuration for a Rust project: clippy and rustfmt

Rustcast #9 - Travis configuration for a Rust project: clippy and rustfmt

Spisu treści:

Anonim

Original Clippy Nie udało się nawiązać dialogu z firmą Microsoft w kwestii energii odnawialnej, Greenpeace zwrócił się do Clippy z Microsoft Office w celu zwrócenia na siebie uwagi.

Grupa aktywistów Greenpeace, w tym jedna ubrana jako zepsuty spinacz do papieru, odwiedził Microsoft Store w Palo Alto w Kalifornii w czwartek.

Dla tych, którzy nie wiedzą, Clippy kiedyś zaoferował porady (głównie niechciane) użytkownikom Microsoft Word. W czwartek podobnego do Clippy'ego pojawił się znak w kształcie bańki informacyjnej, która zapytała, czy pracownicy Microsoft Store chcą zbudować chmurę opartą na czystej lub brudnej energii.

[Więcej informacji: najlepsze usługi streamingowe TV]

Jakub Mosur, Greenpeace

Na liście pojawiła się opcja "Nie pokazuj mi tej wskazówki".

Grupa zajmująca się ochroną środowiska twierdzi, że centra danych Microsoftu czerpią większość swojej energii elektrycznej z węgla i energii jądrowej. Wyoming i Virginia, gdzie Microsoft nadal buduje, są "przywiązane do brudnej energii", mówi Greenpeace.

Jesteśmy pod wrażeniem trwającej mocy Clippy. Był domyślną animowaną postacią w Microsoft Office Assistant, interaktywnym podręczniku użytkownika, który był fabrycznie instalowany z pakietami Microsoft Office w latach 1997-2003.

Oceny Greenpeace

W kwietniu Greenpeace opublikował kartę wyników dla danych dużych firm technologicznych centra. Microsoft otrzymał oceny "C" w zakresie przejrzystości energetycznej, efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii oraz ocenę "D" w zakresie lokalizacji infrastruktury. Inne firmy, w tym Twitter i Amazon, radziły sobie gorzej, a Google i Yahoo zyskały wyższe oceny.

Ale Apple, który również został skrytykowany w kwietniowym raporcie, zakwestionowało ustalenia grupy w tym czasie. Apple powiedział, że jej Maiden, Północna Karolina, obiekt przyciąga tylko jedną piątą energii, którą twierdził Greenpeace, i że 60 procent jej mocy ostatecznie będzie pochodzić z farmy słonecznej i instalacji ogniw paliwowych, które będą zarówno największe w w kraju.

Microsoft, w uczciwy sposób, jest obecnie neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla we wszystkich swoich bezpośrednich operacjach, w tym w centrach danych, co oznacza, że ​​firma kupuje kredyty energetyczne i kompensaty emisji dwutlenku węgla, aby zrekompensować nieodnawialne źródła energii. Ale Greenpeace nie jest uspokojony. "Taktyka może być korzystna dla reputacji Microsoftu, ale powoduje, że nie mniej niż spalany jest węgiel i że nie ma już energii odnawialnej, która mogłaby zasilać chmurę Microsoftu", podała grupa w oświadczeniu.

Greenpeace jest bardziej pod wrażeniem Google'a, który zainwestował ponad 900 milionów USD w energię odnawialną, a ostatnio podpisał umowę z farmą wiatrową, która ma zasilić jeden z jej centrów danych, oraz Facebook, który współpracował z Greenpeace w zakresie polityki energii odnawialnej.

Nieudany kontakt

Grupa twierdzi, że wysłał ponad 250 000 wiadomości do CEO Microsoftu, Steve'a Ballmera, prosząc o plan wykorzystania większej ilości czystej energii w swoich centrach danych. Bez powodzenia na tym froncie, Greenpeace zdecydował się powołać na niesławnego Asystenta pakietu Office.

Procedura Clippy była najwyraźniej akrobacją reklamową w czasie gdy Microsoft wprowadził Windows 8-Greenpeace nie zgłosił niczego w czwartek, że grupa jeszcze nie wniosła ale nasza umiejętność przeciwstawiania się referencjom Clippy jest słaba. Dobrze zagrany, Greenpeace, dobrze zagrany.