Android

Ludzie udowodnią słabe ogniwo w japońskiej sieci ostrzegawczej

Quake 4 PL (29) - Rdzeń ogniwa

Quake 4 PL (29) - Rdzeń ogniwa
Anonim

Jeśli Japoński rząd nauczył się czegoś w sobotę - pierwszego z pięciodniowego okresu wystrzelenia rakiety północnokoreańskiej - to działa rządowa sieć informacji awaryjnych.

O 12:16 czas lokalny, terminale w agencjach rządowych, gminach i organizacjach medialnych w całej Japonii przesłały wiadomości od rządu: "Wydaje się, że Korea Północna wystrzeliła pocisk". Niemal natychmiast stacje telewizyjne włamały się do programowania, aby przekazać wiadomości, a wkrótce potem błysnęły na całym świecie.

Szkoda, że ​​Korea Północna właściwie nic nie uruchomiła. Pięć minut później ta sama sieć została użyta do wycofania ostrzeżenia.

Błąd został obwiniony o nieporozumienie między personelem wojskowym. Stacja radarowa niedaleko Tokio wykryła coś nad Morzem Japońskim, które oddziela dwa kraje, nad którymi miała lecieć rakieta, i zostało przekazane japońskiemu Dowództwu Obrony Powietrznej. Tam jednak, według lokalnych doniesień medialnych, mylono się z danymi od amerykańskiego satelity wczesnego ostrzegania i przekazano Agencji Obrony i rządowi centralnemu, a alarm został wydany.

Incydent był dla rządu japońskiego kłopotliwym i nie zrobił nic, aby uspokoić nerwy w Japonii przed startem.

"Spowodowaliśmy wiele problemów Japończykom", powiedział minister obrony Yasukazu Hamada. "Chcę przeprosić ludzi z mojego serca."

Korea Północna poinformowała, że ​​planuje uruchomić satelitę w dniach od 4 do 8 kwietnia w godzinach od 11:00 do 16:00. okno każdego dnia. Według informacji przekazanych międzynarodowym agencjom morskim i lotniczym, pierwszy etap trzystopniowej rakiety ma wpaść w Morze Japońskie, zanim rakieta przeleci nad Japonią, a drugi etap wpadnie do Oceanu Spokojnego.

Japonia, Korea Południowa i USA podejrzewają, że uruchomienie jest faktycznie testem rakietowym, a Japonia stworzyła złożoną sieć monitorowania.

Niszczyciele rakietowe 3 Aegis są stacjonowane u wybrzeży, urządzenia radarowe obserwują niebo, latające samoloty niebo i dane są karmione przez amerykańskiego wojskowego satelitę. Rząd ma nadzieję wykorzystać dane do śledzenia rakiety i, jeśli wydaje się, że odstaje od kursu i grozi Japonii, zestrzel ją. Baterie rakietowe Patriot były stacjonowane w pięciu miejscach w Japonii, w tym w centralnym Tokio, na taką właśnie ewentualność.

Utworzono sieć komputerową, która była używana w sobotę, zwaną Em-Net, aby przekazywać awaryjne informacje od rządu centralnego do regionalnego. rządy w całej Japonii po wcześniejszym uruchomieniu rakiety w 1998 r. Podczas gdy podstawą sobotniego alarmu okazały się fałszywe informacje, ostrzeżenie było prawdziwe i zostało szybko przekazane - choć przez stacje telewizyjne i gminy, które oczekiwały tego przez ponad godzinę.

Wcześniej tego dnia ostrzeżenie zostało błędnie wydane mieszkańcom północnej Japonii, nad którymi ma ruszyć rakieta, poprzez lokalny system nagłośnienia. To również zostało przypisane nieporozumieniu w informacjach otrzymanych od rządu centralnego.