Składniki

Czy Microsoft gryzący własną rękę z Windows Live?

Minecraft Live 2020: Full Show

Minecraft Live 2020: Full Show
Anonim

Microsoft ogłosił wczoraj, że wzmocni swój portal Windows Live o funkcje społecznościowe, które rozpoczną się w przyszłym roku. Windows Live staje się coraz bardziej społeczny, 283 miliony użytkowników Hotmail może stać się częścią największej sieci społecznościowej na świecie. Ale czy Microsoft zapomniał o ogromnych inwestycjach dokonanych na Facebooku?

W kontekście społecznościowym, Microsoft's Spaces, Windows Live Hotmail i Windows Live Messenger będą w stanie komunikować się ze sobą, pozwalając użytkownikom pozostać w kontakcie, po prostu jak Facebook ma do pewnego stopnia, ale w osobnych aplikacjach. Ta nowa konwergencja ma ogromny potencjał, by wyprzedzić popularność Facebooka, w którym Microsoft zainwestował w zeszłym roku 240 milionów dolarów.

W październiku 2007 r. Microsoft zainwestował w Facebooka 240 milionów dolarów w zamian za 1,6 procent firmy, co pozwoliło gigantowi z Redmond sprzedać Reklamy internetowe na Facebooku, nie tylko w USA, ale także za granicą. Google był również zainteresowany reklamą z Facebooka, a Yahoo nie przejął Facebooka za 1 miliard dolarów, po tym, jak firma została oceniona na 15 miliardów dolarów.

Ale dlaczego Microsoft miałby walczyć z firmą, w którą zainwestował tyle pieniędzy?

Cóż, dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg na szczycie Web 2.0 w San Francisco podał odpowiedź w zeszłym tygodniu. Zuckerberg powiedział na szczycie, że najważniejszym priorytetem jego firmy jest wzrost i że nie koncentrują się na dochodach.

Obraźliwe komentarze Zuckerberga mogły wzbudzić pewne wątpliwości wśród dyrektorów Microsoftu, a sieć społecznościowa Windows Live mogłaby być po prostu ich odpowiedzią że. I słusznie, konwergencja usług Windows Live ma duże szanse na potencjalnie przekształcenie się w potężną sieć społecznościową. Jako szybki punkt odniesienia, Windows Live Hotmail ma ponad 283 miliony użytkowników, podczas gdy Facebook ogłosił na początku tego roku, że ma nieco ponad 100 milionów użytkowników. Dla porównania, łączna liczba użytkowników z pięciu największych sieci społecznościowych na świecie wynosi 370 milionów.

Biorąc pod uwagę liczbę, zrozumiałe jest, dlaczego Microsoft zanurza palce w puli portali społecznościowych, ponieważ łatwiej byłoby dostosować istniejącą sieć usługi, a także utrzymać ogromną liczbę użytkowników, a nie zaczynać od zera. A biorąc pod uwagę plany Zuckerberga dotyczące przyszłości Facebooka, Microsoft woli tworzyć własne pieniądze, niż polegać na nieprecyzyjnym modelu biznesowym Facebooka.

Miejmy nadzieję, że do czasu (i jeśli) sieci społecznościowej Microsoftu nabiorą rozpędu, pieniądze zainwestowane w Facebooka spłacą dzięki przychodom z reklam. Jeśli nie, to po prostu gryzą własną rękę …