Android

Kepler Launch: Raport naocznego świadka

The Legacy of NASA's Kepler Space Telescope: More Planets Than Stars

The Legacy of NASA's Kepler Space Telescope: More Planets Than Stars
Anonim

Misja Keplera uruchomiona w ten weekend z Przylądka Canaveral szuka planet podobnych do Ziemi przez trzy lata lub dłużej. Instrument jest niestandardowym 15-metrowym teleskopem o średnicy 0,95 metra nazywanym fotometrem lub światłomierzem o polu widzenia równym 105 stopni kwadratowych. Jego wizja z kosmosu, nieskrępowana ziemską atmosferą, będzie łatwiej identyfikować tranzyt planety.

Kepler o wartości 590 milionów dolarów to wspólny projekt Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA i Ośrodka Badawczego NASA Ames w rejonie Zatoki San Francisco. Przyjaciółka, Marie Sigan z Santa Clara w Kalifornii, wzięła udział w inauguracji i złożyła ten raport:

Obserwowaliśmy wyrzutnię Keplera z plaży w Jetty Park, na południe od Port Canaveral. Ludzie zatrzymywali się przy parku późnym popołudniem, żeby odebrać przepustki parkingowe i obserwować, jak gantry się odsuwa. Niektórzy zatrzymali się wcześniej w tygodniu, aby obejrzeć pierwszy i drugi etap zespołu rakietowego Delta II. O świcie rozbłyskiwały jaskrawe białe reflektory, które oświetlały rakietę na platformie startowej.

Było zimno na plaży z lekkim wiatrem, ale niebo było idealnie czyste. Odbite światło z księżyca z trzech kwartałów było wystarczająco jasne, by rzucić cień, a Wielki Wóz zawieszony był w górze nad miejscem startu na północnym niebie. Kilka minut przed wprowadzeniem na rynek ludzie z telefonami komórkowymi nazywali znajomych lub rodzinę w domu, oglądając premierę na NASA TV i przekazywali odliczanie do nas, kiedy to obserwowaliśmy.

Delta II ryknęła z padu w jasnym białym świetle, pionowo na początku, a następnie skos na wschód. Kilka sekund po starcie rakiety pierwszego stopnia odpadły w girandolach niczym rozżarzone węgle, podczas gdy drugi etap nadal się wspinał. Patrzyliśmy, dopóki rakieta nie zniknęła z pola widzenia, a niebo znów było ciemne, ale nadal otrzymywało aktualizacje, dopóki Kepler nie osiągnął początkowej orbity w celu pokonania pojedynczego przejścia wokół Ziemi. Rozproszone okrzyki i klaskanie dochodziły z molo. To było bezbłędne.