Star Wars: The Force Unleashed 2 - DLC: Continue the Saga on Endor Trailer | HD
Star Wars The Force Unleashed była przeciętną grą akcji, która sprzedawała się jak gangbustery, więc jest to naturalne, że LucasArts ogłosi sequel, och tak sprytnie nazwany Gwiezdnymi Wojnami Unleashed 2.
Oto blurb prasy:
Wraz z Gwiezdnymi wojnami: The Force Unleashed II, epicka opowieść trwa nadal, gdy gracze po raz kolejny przyjmują rolę niezwykle potężnego Starkillera - tajnego stażystki Dartha Vadera w czasie niezliczonej epoki między Gwiezdnymi wojnami: Episode III Revenge of the Sith i Star Wars: Episode IV A New Hope.
A zwiastun gry-macho:
Pytanie brzmi, czy podekscytowany jesteś naprawdę, aby dwukrotnie zagrać faceta o nazwie kodowej "Starkiller"?
oryginał był niezłym bałaganem: zbyt krótki, zbyt łatwy (z wyjątkiem nieszczęśliwego zła poziom niszczycieli gwiazd - jak to bywało, że kiedykolwiek przejdzie QA?), zbyt przewidywalne w rozwoju opowieści, a także o wiele zahipnotyzowany o swojej technologii fizyki gee-whiz, która, jakkolwiek fajna, nigdy nie zrekompensuje głupoty facet, który manipuluje Mocą, jak jakiś mściwy półbóg w hackowej historii D & D.
Oto moja lektura. LucasArts chciał lepiej połączyć pierwszą i drugą trylogię Gwiezdnych Wojen, badając urażony związek między Darthem Vader i jego żylakowatym szefem, Palpatine. Ich rozwiązanie: Daj Vaderowi czeladnika, który poluje na Jedi na planetach zalewowych i stacjach kosmicznych, jako żyłka szkoleniowa na wspólny zamach stanu, a następnie spraw, by ten uczeń zdążył całkowicie rozerwać środowisko swoim umysłem.
Kłopot w tym, że "grab" interfejsu gry, używany do interakcji z tym środowiskiem, był niewyraźnie niejasny. Aby zaatakować coś, trzeba było "wycelować" aparat bez przewodnika z siatką. To było dość trudne, wystarczy zerwać na prostych kamieniach lub kawałkach gruzu, by rzucić się na przeciwników, ale katastrofalnie nieprecyzyjnie, gdy wrogowie i przedmioty zatłoczone twoim spojrzeniem.
Czasem sięgasz po obiekt w szczypie i nic nie wymyślisz, lub spróbuj złapać jakiegoś szturmowca za działem i nakręć coś zupełnie innego. Późniejsze poziomy gry były szczególnie dokuczliwe, szczególnie wspomniane powyżej, kiedy masz niszczyć niszczyciel gwiezdny, jednocześnie odpierając fale tie-fighterów. Chwycenie niszczyciela gwiezdnego i doprowadzenie go do stanu gotowości było dość trudne, ale zamach bezlitosnych szwadronów myśliwców, które nurkowały w odstępach bez systemu sprzężenia zwrotnego celu, przypominało granie w ogon na osła (latającego).
Gdybym był LucasArts, Zaryzykowałbym całą sprawę, zjednoczyłbym bardziej deterministyczny system celowania, omijając niszczyciele gwiezdne (lub inne duże okręty), walcząc z przeciwnikami o ból śmierci i zatrudnił kilku porządnych pisarzy, aby opracowali historię napędzającą rozgrywkę dla zmiany, zamiast na odwrót.
Śledź mnie na Twitterze @game_on
Niedzielny piątek: Gwiezdne wojny, odcinek 3.5
Niektóre z najlepszych opowiadań z Gwiezdnych Wojen nie są opowiadane na dużym ekranie. Gdy skończy się ten tydzień, obejrzyj kilka filmów, zagraj w niektóre gry i posmakuj ciemnej strony.
Prognoza dla Samsunga Q2 High Tech Industry Siła
Samsung Electronics w środę prognozuje rekordowy zysk operacyjny za drugi kwartał 2010 roku na silną sprzedaż.
Sony Powrót do zysku na Bravii, Vaio, PS3 Siła
Sony wróciło do rentowności w drugim kwartale dzięki silnej sprzedaży kluczowych produktów i podniósł prognozę zysków na cały rok.