Składniki

Microsoft dąży do interoperacyjności Office

Weryfikacja dwuetapowa - dlaczego warto ją włączyć?

Weryfikacja dwuetapowa - dlaczego warto ją włączyć?
Anonim

To było szybkie! Jesteśmy tylko jeden dzień w erze post-Bill Gates i już Microsoft podejmuje działania mające na celu poprawę interoperacyjności pakietu biurowego aplikacji zwiększających wydajność i konkurencyjnych produktów, w tym alternatywnych rozwiązań open source, takich jak OpenOffice.org.

Nowe inicjatywy dotyczą nie tylko nowych formatów plików Open XML Office 2007, ale także wcześniejszych formatów dokumentów Office tylko dla binarnych. Obejmują one głównie dokumentację - tysiące stron dokumentacji technicznej, zaprojektowaną w celu umożliwienia programistom stron trzecich łatwiejszego odczytywania i zapisywania formatów plików Microsoft - ale zawierają one także rzeczywiste oprogramowanie tłumaczeniowe. Czy Microsoft naprawdę może zamienić nowy list?

Po pierwsze, Microsoft wydał dokumentację techniczną opisującą zastrzeżone protokoły Microsoft używane w Office 2007, Exchange Server 2007 i SharePoint Server 2007. Jest to ważna informacja, ponieważ twórcy oprogramowania stron trzecich od dłuższego czasu trudno było współpracować z tymi produktami. W szczególności użytkownicy Linuksa nigdy nie mieli sposobu na połączenie się z serwerem SharePoint.

Następnie firma opublikowała około 5000 stron wcześniej niepublikowanej dokumentacji technicznej opisującej formaty plików tylko binarnych dla wersji pakietu Microsoft Office. Office 2007. Pakiety Open Source Office odniosły sukces, odszyfrowywania tych formatów, ale tłumaczenie nigdy nie jest doskonałe. Ta dokumentacja powinna pomóc w usunięciu wszelkich pozostałych błędów.

Wreszcie, Microsoft uruchomił projekty programistyczne do opracowania tłumaczy między Office Open XML a innymi formatami plików, w tym ODF (Open Document Format) i UOF (Uniform Office Format), open standard, który jest popularny w Azji.

Niektóre informacje udostępnione przez Microsoft są objęte patentami Microsoft, więc nie jest to technicznie "darmowe", nawet jeśli do tworzenia oprogramowania typu open source używana jest dokumentacja. Firma Microsoft zobowiązała się jednak nie dochodzić roszczeń patentowych wobec twórców oprogramowania open source, o ile nie rozwijają i nie rozpowszechniają ich oprogramowania w ramach komercyjnego przedsiębiorstwa.

Oczywiście można argumentować, że Microsoft nie wykonuje żadnego z tych gestów czystego altruizmu. Nadal ma obawy przed wyrokami antymonopolowymi, zarówno w kraju, jak i w Unii Europejskiej. W obliczu groźby jeszcze większej grzywny można prawie powiedzieć, że małżeństwo Microsoftu z otwartymi standardami to ślub strzelecki.

Jest jeszcze jeden haczyk. Nawet pracownicy Microsoftu przyznają teraz, że "ODF wyraźnie wygrał" wojnę w formacie pliku dokumentów biurowych. Czy nie byłoby zabawne, gdyby Microsoft dołożył wszelkich starań, by wzmocnić obsługę formatów plików i protokołów, których ostatecznie nikt nie będzie chciał?