Android

Microsoft Bing Goes na żywo: So What?

What's New with Microsoft 365 | January 2020

What's New with Microsoft 365 | January 2020
Anonim

Teraz, gdy jest dostępny, moje pierwsze doświadczenia z Microsoft Bing doprowadziły mnie do prostej, nieuniknionej konkluzji: "Co z tego?" Wyobraziłem sobie, że coś tak szeroko pojętego, jak Bing, będzie przeżyciem zmieniającym życie. Nie było. Nawet nie jest blisko.

Nie chodzi o to, że nie lubię Bing, ale nie mogę się tym przejmować.

Jeśli coś naprawdę musi być o rząd wielkości, lepiej przekonać szczęśliwych użytkowników innego produktu do zmiany, Bing, wprowadzony wcześnie jako "podgląd", nie stanowi zagrożenia dla Google.

[Więcej informacji: najlepsze usługi transmisji telewizyjnej]

W rzeczywistości Microsoft nazywa Bing "mechanizmem decyzyjnym", który jest odpowiedni od czasu uruchomienia kilkunastu ostatnich wyszukiwań usługi pomógł mi podjąć szybką decyzję: bardziej lubię Google.

Dlaczego?

1. Bing jest uderzająco podobny do Google. Moje wyszukiwania testowe nie zostały wybrane, by pokazać różnice, które rzekomo istnieją między tymi dwoma, po prostu rzeczy, które ostatnio szukałem w Google. Kilka z nich nie wygenerowało nawet wygenerowanej przez Bing listy powiązanych wyszukiwań, jednej z rzekomo ważnych nowych funkcji Binga.

2. Same wyniki wyszukiwania nie były uderzająco lepsze niż wyniki wygenerowane przez Google.

3. Strona otwierająca jest po prostu, cóż, dziwna. Składa się z obrazu balonów na ogrzane powietrze. Najedź myszą na obraz i pola, ze wskaźnikami do wyszukiwań związanych z obrazem. Tak, jakbym się tym przejmował.

4. Google to głupie imię, które w końcu wyrosło na mnie. Wydaje się, że Bing stara się zbyt mocno, aby stać się czasownikiem.

Rozumiem, że wszystkie te powody są niejasne do tego stopnia, że ​​są odrobinę leniwy, ale w ten sposób Bing zostawia mnie w spokoju. Nie ma nic złego w Bing, ale nie ma nic, co sprawiłoby, żebym poczuł, że muszę to mieć. Lub nawet chcesz go użyć ponownie.

Dobra rzecz o Bing: Obecnie na stronach z wynikami wyszukiwania jest mniej reklam. Zakładam, że Microsoft bardzo chce tego zmienić, ale na razie strony Bing są ładnie uporządkowane. Tak jest w całej witrynie, tak jakby Microsoft zdecydował, że im mniej informacji na stronie, tym lepiej.

Jeśli więc zatłoczone strony Google przeszkadzają, spróbuj Bing. W przeciwnym razie spróbuj Bing i jeśli znajdziesz coś, co naprawdę cię kręci, daj mi notatkę. Chciałbym być podekscytowany Bing i poczuć się, jakbym przeoczył to, o czym ma być ta ekscytacja.

Podniecenie nowego produktu powinno być znacznie łatwiejsze do znalezienia.

David Coursey wpisuje tweety jako utwór. Napisz do niego na adres www.coursey.com/contacts. Nie spodziewa się, że będzie bardzo "Binging".