Strony internetowe

Bitwa Malvertising Microsoftu: trudna walka o wygraną

School Board Meeting 11-13-2017

School Board Meeting 11-13-2017
Anonim

Microsoft ma nadzieję znaleźć ludzi, którzy ukryli złośliwe oprogramowanie jako reklamę i pociągnęli ich do odpowiedzialności. Firma zajmująca się oprogramowaniem ogłosiła, że ​​składa pięć pozwów cywilnych przeciwko firmom, które podjęły reklamy przeznaczone do przesyłania wirusów i innych szkodliwych materiałów. Haczyk polega jednak na tym, że nikt nie wie, gdzie są te firmy - lub kto za nimi stoi.

Skargi Microsoftu na temat złośliwych reklam

Procesy Microsoft, ogłoszone na blogu opublikowanym w tym tygodniu przez Associate General Counsel, Tima Crantona, firmy o niejasnych nazwach, takie jak "Soft Solutions" i "ote2008.info". Firmy, jak twierdzi Microsoft, wykorzystały popularne internetowe platformy reklamowe, aby ukryć złośliwy kod i próbować infekować niczego nie podejrzewających użytkowników - proces ten czasami określany jest jako "złośliwe oprogramowanie". Jeśli użytkownik podąży za linkiem widocznym w reklamie, może otrzymać uszkodzone dane lub skradzione informacje lub nawet znaleźć swój komputer pod kontrolą innej osoby.

[Dalsze informacje: Jak usunąć złośliwe oprogramowanie z komputera z systemem Windows]

"Ta praca jest niezwykle ważna, ponieważ reklama online pomaga w utrzymaniu działania Internetu" - mówi Cranton. "Oszustwo i złośliwe wykorzystywanie internetowych platform reklamowych stanowi zatem poważne zagrożenie dla branży oraz dla wszystkich konsumentów i firm."

Tylko w tym tygodniu złośliwa reklama trafiła na stronę internetową New York Timesa. Czytelnicy zostali powitani przez wyskakujące okienka, twierdząc, że mają wirusa i powinni pobrać specjalistyczne oprogramowanie, aby to naprawić. Podążanie za linkiem mogło spowodować przekazanie rzeczywistego wirusa.

Walka "Malvertising"

Rynek złośliwych reklam jest uważany za biznes wart miliardy dolarów. Jak dotąd jednak walka z nim okazała się trudna. W zeszłym roku Microsoft pozwał firmę z Teksasu szkodliwym oprogramowaniem wykorzystującym reklamy, ale problem jest na tyle rozpowszechniony, że pozwy wydają się mieć niewielki wpływ na jego ograniczenie. W nowym przypadku firma Microsoft nie jest nawet pewna, do kogo chodzi.

"Chociaż nie znamy jeszcze nazw konkretnych osób odpowiedzialnych za te akty, składamy te zgłoszenia, aby pomóc w ujawnieniu osób odpowiedzialnych i uniemożliwić im kontynuowanie swoich exploitów "- wyjaśnia Cranton.

Ogólna ostrożność to najlepszy sposób na ochronę siebie: nie klikaj podręcznych wyskakujących okien internetowych, nawet jeśli wyświetlają one alarmujące wiadomości na temat komputera; upewnij się, że twoje własne oprogramowanie antywirusowe działa i jest aktualne; i nigdy nie podawaj swoich danych osobowych podczas surfowania po Internecie, chyba że wiesz dokładnie, dokąd zmierza.