Historia systemu MS-DOS
Kreator systemu Windows ogłosił nowy slogan firmowy podczas spotkania z pracownikami w tym tygodniu potwierdził rzecznik Microsoftu. Czy jesteście gotowi na milionową frazę?
"Bądźcie co będzie dalej."
Tak - to wszystko. Zakładam, że nie mówią o Microsoft Kin.
Tagline, po raz pierwszy zgłoszony przez techniczny blog Engadget, został ujawniony na corocznej konferencji firmy Microsoft Global Experience w Atlancie. Jeśli zostawiasz drapiącego się w głowę, nie czuj się źle: Microsoft ma trochę historii z mniej niż gwiezdnymi sloganami. W rzeczywistości, niektóre z wcześniejszych haseł firmy sprawiają, że "Be what next" wygląda wręcz genialnie.
Patrz:
Microsoft Tagline # 1: "To po prostu działa."
Tytułowy dla Microsoft Windows Millennium Edition miałby wystarczająco źle sam. Najgorsze jednak było to, że dwa lata wcześniej Microsoft użył dziwnie podobnego sloganu dla Windows 98: "To po prostu działa lepiej."
Wygląda na to, że nawet ludzie z Redmond zdali sobie sprawę, że Win Me jest krokiem wstecz.
Microsoft Tagline # 2: "Wow" zaczyna się teraz. "
Z Vista. "Wow", jak można powiedzieć, nie zaczęło się.
Microsoft Tagline # 3: "Ludzie gotowi".
Czy to tylko ja, czy to brzmi bardziej jak motto dla jakiegoś tranzytu masowego system?
Microsoft Tagline # 4: "Twój potencjał, nasza pasja."
Również nazwa nowej opery mydlanej z Rickym Martinem.
Microsoft Tagline # 5: "Lepiej z motylem."
Ta pochodzi z kampanii z 2002 r. Dotyczącej usługi subskrypcji MSN 8 firmy Microsoft. Owady na całym świecie wciąż próbują to zepsuć.
Microsoft Tagline # 6: "Zacznij coś."
Coś, naprawdę. Zwłaszcza jeśli jest to kampania mająca na celu stworzenie sensownego sloganu.
Microsoft Tagline # 7: "Witaj w społeczności".
Zobacz, jak przyciąga cię do twojego sha-na-na-na-na-na-na-na-na kolana, kolana.
Microsoft Tagline # 8: "Czym jest bez niego mikroprocesor?"
Pierwszy w historii slogan Microsoftu. Także część kreskówki o nazwie "The Legend of Micro-Kid" - tak, poważnie.
Jak PC Today wyjaśnia:
"Komiks przedstawił małą postać mikrochipa jako boksera, który posiadał szybkość i siłę, ale szybko się męczył, ponieważ nie miał prawdziwego treningu, druga postać, trener z derbami na głowie i wielkim stogiem wychodzącym z ust, opowiadał historię o tym, jak Micro-Kid miał wspaniałą przyszłość ale potrzebował menedżera, takiego jak on, aby odnieść sukces. "
Tak zaczęła się podróż marketingowa Microsoftu. Nagle wszystko ma sens.
JR Raphael jest redaktorem współpracującym z PCW światem i współzałożycielem eSarkazmu. Jest na Twitterze i Facebooku; powiedz "cześć".
Mniej może być bardziej dla firm, które chcą być Web 2.0
"Mniej znaczy więcej" to temat pierwszego dnia sieci 2.0 Expo w Nowym Jorku
Nowy Eos palmowy Może być następnym Challengerem iPhone'a
Zimny, niedrogi rywal jest podobno w pracach na jesieni AT & T.
Analiza DOJ dla Microsoftu może być złą wiadomością dla Yahoo
Scrutiny mogłyby oznaczać katastrofę dla Yahoo, gdyby Departament Sprawiedliwości ostatecznie odrzucił partnerstwo firmy z Microsoft.