Android

Moje doświadczenia z NetZero, część 1

The Cole Mechanism - [email protected]

The Cole Mechanism - [email protected]
Anonim

W ramach mojej pracy w bibliotece Takoma Park Maryland, Uczę klasy komputerowej dla początkujących dla seniorów, którzy korzystają z publicznych komputerów biblioteki. Niektórzy seniorzy nie mają komputera w domu. Kiedy mogę, znajduję im podarowany komputer, którego mogą używać do podstawowego przetwarzania tekstu i przeglądania Internetu; później, w miarę wzrostu ich umiejętności, mogą zdecydować, czy kupić nowy komputer. Nie ma sensu, aby kupowali nowy komputer, gdy nadal uczą się podstaw.

Dwa miesiące temu dostarczyłem podarowany komputer Windows 2000, Pentium III 87-letniej kobiecie z mojej klasy. Zasugerowałem, żeby zaczęła korzystać z Internetu dial-up, ponieważ mogła nie korzystać z usługi DSL lub telewizji kablowej. Ten komputer miał zainstalowane OpenOffice i Firefox, więc miała wszystkie narzędzia potrzebne do przetwarzania tekstu i surfowania po Internecie.

Ustanowiłem konto NetZero na jej komputerze. Ta usługa dial-up Internet kosztuje 10 USD miesięcznie. Zaczęła go używać głównie do sprawdzania poczty e-mail od rodziny i przyjaciół oraz do gry w zabawne gry w Internecie, takie jak TextTwist i Mahjong.

Wszystko było dobrze, dopóki dysk nie zawiódł. Znalazłem dla niej inny komputer z Windows 2000 i próbowałem zainstalować na nim NetZero. Z jakiegoś powodu oprogramowanie nie instalowało się, dlatego nazwałem wsparcie techniczne NetZero. Linia wsparcia kosztuje 1,95 USD za minutę - około 120 USD za godzinę. Po około 10 minutach rozwiązywania problemów miły przedstawiciel ds. Wsparcia technicznego zasugerował, że oprogramowanie NetZero, z którego korzystaliśmy, może być wadliwe i że powinniśmy znaleźć kolejną płytę CD NetZero. Sugestia ta nie była warta 20 $. Oprogramowanie NetZero zostało pobrane na mój dysk flash - i to też się nie instalowało.

Zamiast tego znalazłem PowerMac G4 pierwszej generacji i zainstalowałem na nim wersję Mac Netero. Komputer ma dużo pamięci, ale surfowanie po Internecie jest znacznie wolniejsze niż w przypadku NetZero w systemie Windows.

Przełączę komputer Mac na podarowany komputer Windows XP, Pentium IV w przyszłym tygodniu. Spodziewam się, że oprogramowanie NetZero zainstaluje i będzie działało dobrze. Sądzę, że mogłem trochę naciskać na odrobinę szczęścia, próbując używać komputera Windows 2000 w 2009 roku.

Podsumowując, moje doświadczenia z NetZero nie były takie złe. Popełniam jednak zarzut firmy za jej drożenie pod względem wsparcia technicznego. Kto przy zdrowych zmysłach zapłaci 120 USD za godzinę za wsparcie techniczne? W przypadku usługi dostępu do Internetu przez modem? Daj spokój.

Ostatnia rzecz: biorąc pod uwagę, jak rzadko mój uczeń korzysta z NetZero, opłata w wysokości 10 USD za miesiąc wydaje się zbyt duża, by mogła zapłacić. Byłoby naprawdę świetnie, gdyby NetZero miało umowę z bibliotekami publicznymi (lub organizacjami non-profit), aby oferować usługi telefoniczne dla 50 osób za 150 USD miesięcznie. Każda osoba otrzymuje 3 USD miesięcznie i otrzymuje konto dial-up, które udostępnia 5 lub 10 innym osobom. Współdzielone połączenia dial-up przypisują użytkownikom 2 godziny dziennie. Czasami ludzie nie mogliby się zalogować, gdy ktoś z ich wspólnej grupy był online.

Wyobraź sobie, że jesteś bezrobotny i potrzebujesz dostępu do Internetu, aby pozostać w kontakcie z ludźmi i wykonać podstawowe polowanie z domu. Oszczędzanie 3 USD miesięcznie jest o wiele bardziej wykonalne niż rozwidlenie ponad 10 USD miesięcznie. Tak, dial-up Internet jest powolny, ale jest całkowicie wystarczający do przeglądania ogłoszeń o pracy na Craigslist.

Niektórzy uważają, że wszyscy muszą teraz korzystać z Internetu dzięki szybkiemu połączeniu internetowemu. Jednak niektórzy użytkownicy mogą mieć dobre powody, aby kontynuować dial-up - jeśli dostawcy znajdą kreatywne sposoby na utrzymanie miesięcznych opłat w jak najkorzystniejszej cenie. A dial-up w 2009 roku nie jest tak powolny jak dial-up w 1995 roku; komputery i przeglądarki są szybsze.

Phil Shapiro

Bloger jest komentatorem edukacyjnym i technologicznym w obszarze Waszyngtonu. Może dotrzeć do: [email protected]