Android

Netbooki mogą wkrótce sprzedawać notebooki, mówi dyrektor generalny Qualcomm

На что способен Mi Notebook Pro 2020?

На что способен Mi Notebook Pro 2020?
Anonim

Przejście, zeszyty. Netbooki mogą wkrótce stać się ulubionym komputerem osobistym dla milionów użytkowników końcowych, zgodnie z CEO Qualcomm, Paulem Jacobsem. W wywiadzie dla Bloomberg na CTIA Wireless Show w Las Vegas, Jacobs przewidział, że wzrost netbooka może nastąpić "stosunkowo szybko", chociaż odmówił podania konkretnego harmonogramu.

Qualcomm ma żywotny interes w sukcesie netbooka. Nadchodząca linia procesorów Snapdragon, zaprojektowana dla netbooków i innych ultraprzenośnych urządzeń, zadebiutuje w urządzeniach konsumenckich jeszcze w tym roku. Snapdragon rzuci wyzwanie procesorowi Intel Atom, który obecnie dominuje na rynku netbooków i ma pojawić się również na innych mobilnych urządzeniach internetowych.

[Czytaj dalej: Nasze typy dla najlepszych laptopów PC]

Nie ma wątpliwości, że konsumenci biorą do netbooków w wielkim stylu. Według Gartnera w tym roku pojawi się około 21 milionów netbooków, czyli prawie dwa razy więcej niż w zeszłym roku. Jeszcze bardziej imponujący jest fakt, że gwałtowny wzrost netbooka nastąpi w roku, w którym całkowita liczba wysyłek na komputery PC spadnie o prawie 12 procent w stosunku do roku 2008.

Cena zdecydowanie napędza sukces netbooka. Mini-notatniki, które nadają się do surfowania po Internecie, przetwarzania tekstu, poczty elektronicznej i kilku innych podstawowych czynności, są stosunkowo tanie, a dostawcy usług internetowych, tacy jak AT & T, oferują obecnie netbooki z planami usług na 2 lata za jedyne 50 USD.

Ale zastanawiam się, czy publiczne zauroczenie netbookami będzie krótkotrwałe. Spędziłem godziny testując trzy z najlepszych sprzedawców, w tym Acer Aspire One, Dell Inspiron Mini 9 i Lenovo IdeaPad S10. Moje pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Maszyny były małe, lekkie i proste. Były dużo łatwiejsze do przenoszenia niż mój 17-calowy laptop. Plus, były tanie. Chciałem.

Po kilku godzinach używania, moje zauroczenie zniknęło. Ekrany były małe, klawisze ciasne. Moje plecy i palce zaczęły boleć. Moje oczy były zmęczone. Ergonomicznie urządzenia nie przecinały. Z przyjemnością wróciłem do mojego pełnowymiarowego notatnika. I zacząłem się zastanawiać, czy inni użytkownicy netbooka dzielą to samo doświadczenie.

Oczywiście większe ekrany i klawiatury rozwiązałyby ten problem. Ale czy to urządzenie wciąż jest netbookiem? Czy te mini-notatki są po prostu błyskiem na patelni?