Android

ŁAtwe prześladowanie przez Internet

Entertainment | Full Movie | Akshay Kumar, Tamannaah Bhatia, Johnny Lever

Entertainment | Full Movie | Akshay Kumar, Tamannaah Bhatia, Johnny Lever
Anonim

Nie patrz teraz, ale ty być obserwowanym. A teraz, gdy zapisałem się na Spokeo.com, mogę być tym, który Cię obserwuje.

Spokeo to wyszukiwarka korzystająca z adresów e-mail do wyszukiwania osób w sieci społecznościowej. Podaj stronie swoje dane logowania do Gmail, Hotmail, Yahoo Mail lub AOL - lub po prostu prześlij swoją osobistą książkę adresową; Spokeo przeszuka 41 sieci społecznościowych i zbierze wszystkie informacje związane z każdym adresem e-mail. Wpisy na blogu, profile Linked In, fleostry Flickr, tweety na Twitterze, komentarze Digg, listy życzeń Amazon - i wiele więcej - wszystko na jednej małej, uporządkowanej stronie internetowej. I za każdym razem, gdy dodają nowe treści, Spokeo daje ci znać.

Innymi słowy, za jedyne 3 USD do 5 USD miesięcznie, Spokeo daje ci możliwość prześladowania zupełnie nieznajomych w nowy i fascynujący sposób.

[Dalsze czytanie: Jak usunąć złośliwe oprogramowanie z komputera z systemem Windows]

Nie wiem jak wy, ale moja książka adresowa jest wypełniona osobami, których nie mogłem znaleźć w spisie policji. Prawdopodobnie spotkałem mniej niż 2 procent tych osób; Rozmawiałem przez telefon z może 1 na 20. Ale nagle mam takie okno w swoim życiu, które jest trochę creepy.

Na przykład: Jest starszy przedstawiciel PR dla Yahoo, którego spotkałem raz pięć lat temu. Teraz wiem, jak wygląda dziewięć miesięcy ciąży i jaki kolor namalowała przedszkole swojego dziecka (dziękuję, Flickr). Jest były dyrektor ds. Komunikacji dla ogromnej firmy internetowej, która również często uczestniczy w forach dyskusyjnych dla Paranormal Research Society. (Pamiętaj: prawda jest tam.) Potem jest ta osoba o imieniu Indigo - nie mam zielonego pojęcia kim ona jest ani jak się dostała do mojej książki adresowej - ale wiem, że jest maniakiem dla The Beatles i ścieżki dźwiękowej z Juno.

Nagle mam wgląd w muzyczne, literackie i polityczne gusta całego zespołu ludzi, których nie wiedziałbym, co powiedzieć w windzie (choć myślę, że moglibyśmy zacząć od ich musicalu gusta literackie i polityczne).

Z drugiej strony, Spokeo pomógł mi znaleźć dwóch starych znajomych na Facebooku i MySpace, których nie udało mi się zlokalizować za pomocą Google. Więc nie jest tak źle.

Dziwne jest to, że Spokeo nie łamie żadnych zasad prywatności. Jeśli utworzyłeś profile prywatne i nie znajdę się na liście gości, nie przekradną mnie one przez bramkarzy przy drzwiach. Jeśli jednak, jak większość osób, które opublikowaliście w Internecie bez zastanawiania się nad tym, kto może je zobaczyć, Spokeo znajdzie to - i tak samo jak ja, jeśli nasze elektroniczne ścieżki przekroczą choćby krótką chwilę.

na wolności przez ponad rok, usługa jest wciąż trochę wyboista. Jak każda inna wyszukiwarka osób, z której kiedykolwiek korzystałem, od czasu do czasu umieszcza dwie zupełnie różne osoby pod tą samą tożsamością. Niektóre funkcje importowania po prostu nie działają lub nie są zamykane w połowie okresu bez wyświetlania komunikatu o błędzie. Ma problem z analizą pewnych haseł.

Mimo że jest to płatna usługa, Spokeo nie oferuje żadnej obsługi klienta. Wysłałem w zeszłym tygodniu pół tuzina pytań za pośrednictwem strony kontaktowej bloga; Wciąż czekam na pierwszą odpowiedź. (Mimo że strona Spokeo była w weekend przez cały rok, może być zajęta wydatkowaniem większych ognisk). Jeśli jednak przyjmiesz pieniądze ludzi, powinieneś odpowiedzieć na ich pytania.

Pojawienie się narzędzia takie jak Spokeo (i inne, mniej zwinne wyszukiwarki osób, takie jak Spock, ZabaSearch, Pipl i Wink) oznaczają, że osiągnęliśmy punkt krytyczny w eksperymencie w dziedzinie mediów społecznościowych.

Nazywam to Momentem Fishbowl (tm).

Dla mnie ta dziwnie zniechęcająca mieszanka publiczna i prywatna, profesjonalna i osobista, zaczęła się od Facebooka. Teraz rozprzestrzenia się w całej sieci. Sądząc po niedawnej aktywności na moich kontach na Twitterze i Facebooku, "normalni" ludzie - tj. Ci, którzy ledwo wiedzą, jak korzystać z komputera - teraz gromadzą się na portalach społecznościowych. I choć w większości przypadków możesz sprawować kontrolę nad informacjami, które udostępniasz i komu je udostępniasz, większość ludzi nie będzie zawracać sobie tym głowy, ponieważ to zbyt wiele problemów. W dobie masowej agregacji danych każdy jest gotowy na wyrywanie.

Kiedyś, dawno temu, wszedłem do małej łazienki w moim miejscu pracy - i natknąłem się na Wielkiego Szefa z jego BVD wokół jego kolan. "Nie wstawaj", zażartowałem.

Właściwie to nie do końca prawda. Szybko zamknąłem drzwi i obaj udaliśmy, że to się nigdy nie wydarzyło. Ale to obraz, który zabiorę ze sobą do grobu. Tak właśnie myślę o Spokeo i innych agregatorach mediów społecznościowych. Czuję nieprzyjemne uczucie, że widzę rzeczy, których naprawdę nie powinienem oglądać - ale nie mogę przestać ich szukać.

Witamy w Internecie 2009: Ogromne akwarium, gdzie każdy, kto chce zobaczyć wszystko, co ty do.

Mam nadzieję, że lubisz pływać.

Kiedy nie prześladujesz się przez Spokeo Dan Tynan zapisze swoje blogi, Culture Crash i Tynan na Tech.