Składniki

Edytor zdjęć online Picnik

Создание интерактивных заданий на сайте Liveworksheets.

Создание интерактивных заданий на сайте Liveworksheets.
Anonim

Picnik z pewnością bierze swoją nazwę od serca: jego elegancki interfejs z zakładkami ma tło błękitnego nieba i źdźbła trawy, i twierdzi, że zbiera jeżyny, masło kanapki, i cueing up birdsongs podczas ładowania. Ale zabawna osobowość serwisu przeczy jego poważnym możliwościom. W rzeczywistości spośród sześciu edytorów zdjęć online, które recenzowałem dla PC World, bezpłatna wersja Picnika to mój najlepszy wybór - nawet bez niektórych funkcji dostępnych tylko w wersji Premium za 25 USD rocznie. (Zobacz tabelę internetowych edytorów zdjęć i naszego pokazu slajdów na temat usług.)

Wersja freebie ma mniej narzędzi niż imponujący FotoFlexer; ale bardziej niż jakikolwiek inny recenzowany recenzent, nie robi tylko wielu rzeczy - robi wiele rzeczy dobrze. Sterowanie przeglądaniem, wybieraniem i korzystaniem z dziesiątek efektów specjalnych jest wyjątkowo proste i może pokazać natychmiastowy podgląd wpływu efektu na zdjęcie.

Picnik zapamiętuje ostatnio edytowany obraz i automatycznie ładuje go, gdy Ty powracasz; usługa śledzi również pięć ostatnio wykonanych zdjęć i pozwala cofnąć wprowadzone w nich zmiany w dowolnym czasie, nawet po zapisaniu ich w zewnętrznej witrynie fotograficznej, takiej jak Flickr lub Photobucket.

Picnik to także jedyny edytor, który pozwala drukować zdjęcia. Mimo że jest to najłatwiejszy w obsłudze, ma również najlepszą pomoc: krótkie wyjaśnienia funkcji pojawiają się w miarę potrzeb.

Podczas pracy nad tą recenzją mogłem wypróbować nową wersję nowej wersji funkcja, zwana koszami Picnika, która działa podobnie do warstw FotoFlexer. Choć nie jest tak potężny jak warstwy Photoshopa, Kosze Picnika pozwalają przeciągać i układać do pięciu obrazów ze sprytnej przeglądarki pop-up w oknie edycji, w którym możesz zastosować różne efekty, aby stworzyć kolaż zdjęć.

Te obrazy musi pochodzić z komputera lub innej witryny: w przeciwieństwie do innych usług tutaj Picnik nie przechowuje żadnych zdjęć. Na szczęście wsparcie dla stron z zewnętrznymi zdjęciami jest tak płynne i wszechstronne, jak w przypadku wszystkich innych rywalizujących, których próbowałem.

Jeden z funkcji Picnika odmawia użytkownikom swobodnego przeglądania, których tak naprawdę przegapiłem jest trybem edycji pełnoekranowej; usługa wyświetla baner reklamowy, co zmniejsza rozmiar okna edycji. (Każda inna usługa w mojej rundzie z wyjątkiem Picture2Life umożliwia edycję pełnoekranową.)

Wersja Premium nie zawiera jednak reklam; Inne jego zalety to stylowe dodatkowe czcionki i ręczna edycja poziomów obrazu i krzywych w programie Photoshop. Premium podnosi także limit pięciu obrazów w dokumentach Picnik Basket i pozwala Ci śledzić wszystkie edytowane zdjęcia i cofać wszelkie zmiany. Dla cięższych użytkowników uważam, że Premium jest wart rocznej opłaty w wysokości 25 USD - ale usługa Picnika jest bardzo przyjemna, nawet jeśli nie zapłacisz ani grosza.