Car-tech

Kanały Premium w serwisie YouTube kosztują od 1 do 5 USD miesięcznie, według raportu

Główny Inspektor Sanitarny na UG

Główny Inspektor Sanitarny na UG
Anonim

YouTube może przygotować się na wiosnę, jeśli jeden raport okaże się trafny.

Według nienazwanych źródeł AdAge, YouTube chce oferować płatne kanały za cenę od 1 do 5 USD miesięcznie. Początkowo będzie to około 25 kanałów, prawdopodobnie wystrzelonych już w drugim kwartale tego roku, a ogłoszenie pod koniec kwietnia.

Ale nie myśl o subskrypcjach YouTube jako o innym Netflix czy Hulu Plus. Zamiast umieszczać swoje kanały w znanych serialach telewizyjnych i filmach, YouTube chce tworzyć najlepsze wersje istniejących kanałów YouTube, takich jak te oferowane przez Machinima i Maker Studios, które tworzą swoje treści wyłącznie w Internecie.

YouTube mógłby starają się również przyciągnąć małe sieci kablowe, które nie zyskały dużego poparcia dzięki tradycyjnym usługom telewizji płatnej. (Jak zauważa AdAge, dyrektor generalny YouTube Salar Kamangar nawiązał do tej możliwości rok temu.)

Wygląda na to, że kanały premium, jeśli w rzeczywistości nadejdą, będą rozszerzeniem inicjatywy oryginalnych treści YouTube, a wysiłek będzie konkurować z telewizją przez finansowanie całkowicie nowych programów internetowych. Google wydało ponad 150 milionów USD na pierwszą falę treści w 2011 r., Aw zeszłym roku zapowiedział wydanie kolejnych 200 milionów USD na kontynuację projektu.

Brzmi dobrze w teorii - YouTube uważa się za twórców następnej generacji MTV, CNN i inne kanały tradycyjne - ale jak zauważyłem, kiedy pierwsza partia kanałów została uruchomiona, wykonanie mogło być lepsze. Nadal trudno jest znaleźć dłuższe treści, a większość filmów wideo trwa poniżej 15 minut, a oddzielenie ziarna od plew zajmuje dużo pracy. YouTube bardzo dobrze może sfinansować świetną telewizję, ale nie jest to łatwe.

Jeśli YouTube spodziewa się, że ludzie będą płacić za treści, będzie musiał poprawić jakość przeglądania i oglądania, aby zmniejszyć zamieszanie i polowanie wokół dla jakości wideo. Gdy zaangażują się pieniądze, użytkownicy będą musieli dokładnie wiedzieć, co robią przed czasem i dlaczego warto płacić, gdy YouTube ma już tak dużo darmowych treści.

Domyślam się, że uruchomienie będzie nieco ograniczone i głównie skierowane do osób, które już regularnie dostrajają się do Machinimy lub innych kanałów. To może nie wystarczyć, by zainicjować rewolucję telewizyjną, ale jest to coś, na co YouTube nie pozwala nawet dzisiaj, i wydaje się logicznym kolejnym krokiem, gdy YouTube próbuje wyjść poza swoją reputację dla filmów o kotach.