Strony internetowe

Brak informacji o prywatności z rozliczeń Książek Google

Po co nam książki? | Strefa Czytacza

Po co nam książki? | Strefa Czytacza
Anonim

Jeśli Google digitalizuje światowe książki, w jaki sposób będzie śledzić to, co czytasz?

To jedno z pytań, na które bibliotekarze i eksperci ds. Prywatności nie mają odpowiedzi, ponieważ Google stara się rozstrzygnąć długotrwały proces sądowy wydawców i posiadaczy praw autorskich i przenieść z myślą o digitalizacji milionów książek, znanych jako Google Books Library Project.

Dla bibliotekarzy, z których wielu współpracuje z Google przy digitalizacji ich kolekcji książek, jest to drażliwe pytanie. Dzieje się tak dlatego, że bibliotekarze i świat online mają różne standardy postępowania z informacjami użytkownika. Wiele bibliotek rutynowo usuwa informacje o kredytobiorcach, a organizacje takie jak American Library Association walczą o zachowanie prywatności swoich patronów w obliczu takich przepisów, jak amerykańska ustawa Patriot Act.

[Więcej informacji: najlepsze serwisy telewizyjne]

Ale teraz, gdy coraz więcej tytułów staje się dostępnych w Google Book Search, nie jest jasne, czy czytelnicy cyfrowi będą mieli te same zabezpieczenia prywatności, które mają w bibliotece. "W którą stronę pójdziemy?" powiedział Michael Zimmer, profesor z University of Wisconsin w Milwaukee. "Czy ta usługa będzie rozszerzeniem biblioteki lub rozszerzeniem wyszukiwania w sieci?"

Zimmer zabrał głos w dyskusji panelowej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley w piątek. Był jednym z kilku panelistów, którzy wezwali Google do większego zaangażowania w ochronę prywatności podczas opracowywania usługi Książki Google.

Firma Google podjęła dodatkowe kroki w celu zachowania prywatności z innymi ofertami. Ma niewyraźne twarze w Google Street View w Mapach Google i przechowuje rekordy dla użytkowników Google Health, którzy są oddzieleni od innych usług Google.

Dzięki usłudze opartej na lokalizacji mobilnej o nazwie Google Latitude Google nie prowadzi rejestru lokalizacji użytkowników. "Zastanawiają się, czy można to w pewnym sensie zastosować w książkach" - powiedział Jason Schultz, pełniący obowiązki dyrektora Kancelarii Prawo, technologia i polityka publiczna Samuelsona.

Google opublikował dokument "najczęściej zadawane pytania" na temat Książek Google i prywatności z opóźnieniem w zeszłym miesiącu, ale firma planuje wydać bardziej formalne oświadczenie o ochronie prywatności w nadchodzących tygodniach, według dyrektora technicznego Google Books, Dan Clancy.

Google często mówi, że prywatność jest ważna, ale musi mówić więcej o tym, jakie kroki podejmie. - mówi Chris Hoofnagle, dyrektor programów ochrony prywatności w Berkeley Center for Law & Technology. "Szczegóły są naprawdę ważne" - powiedział Hoofnagle.

"Prywatność, według projektu, wymaga wczesnej interwencji", dodał.

W zeszłym roku Google osiągnął porozumienie w sprawie pozwu zbiorowego wniesionego przez autorów i wydawców, którzy twierdzili, że Google Books Library Project narusza ich prawa autorskie. Amerykański Sąd Okręgowy dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku zdecyduje, czy przyjąć to porozumienie 7 października, ale zainteresowane strony mają czas do 4 września na zgłoszenie uwag do sądu

Grupy takie jak Centrum Demokracji i Technologii a Fundacja Electronic Frontier Foundation ma nadzieję, że ugoda - która jeszcze nie została zaakceptowana przez sąd - będzie okazją do zajęcia się kwestiami prywatności i wyraźnego określenia, co zrobi Google, na przykład, jeśli zwróci się o to agencja rządowa i zapyta dla zapisów tego, co użytkownik przeczytał.

"Daje nam to możliwość, by zobowiązali się do tego w języku prawniczym, w wiążącym dokumencie, który byłby inny niż wszystkie inne produkty, które są w pewnym sensie ad hoc" Schultz z kliniki Samuelsona powiedział:

Jeżeli porozumienie ugodowe nie zostanie zmienione przez sąd lub strony zaangażowane, aktywiści stracą tę możliwość. Mogą jednak być w stanie naciskać na ochronę prywatności za pośrednictwem Departamentu Sprawiedliwości USA, który rozpoczął dochodzenie w sprawie Google Book Search lub po prostu wywierając presję społeczną na Google, aby odpowiedział na ich obawy.

Obecnie umowa jest "absolutnie cicha na prywatność użytkowników", powiedziała Angela Maycock, asystentka dyrektora w biurze American Intelligence Association.

Google napisała wiele oświadczeń na temat prywatności, powiedziała, "ale oni" na nieformalne oświadczenia, a my musimy się upewnić, że te nieformalne oświadczenia i zapewnienia zostaną skodyfikowane w polityce. "