Android

Puzo Estate wygrywa w pozwie Game of Godfather

The Godfather | Gra Planszowa

The Godfather | Gra Planszowa
Anonim

Lepiej niż głowa konia czy drzemka z małogębowym basem Hudson, majątek autora Mario Puzo najwyraźniej osiadł na Paramount Pictures za 1 milion dolarów po wniesieniu pozwu przeciwko studiu w czerwcu. Pozew rzekomo Paramount był winien odszkodowanie z tytułu nieruchomości Puzo za sprzedaż detaliczną i na wynajem w grze wideo "Ojciec chrzestny" z 2006 r., Opartej na podobnie nazwanym filmie z 1972 r. I oryginalnej powieści Puzo z 1969 r.

"Uważamy, że to wspaniałe osiedle" - powiedział Puzo adwokat Bert Fields, za MSNBC, odnosząc się do "Ojca chrzestnego" jako "jednego z najbardziej podziwianych filmów wszechczasów".

Podobno Paramount nie zapłacił majątku Puzo należnego na mocy wcześniejszego pozwu rozstrzygniętego między obiema stronami w 1992 roku.

Lubiłem oryginalną grę The Godfather EA. Początkowo i tak. Nie jestem za nowoczesnymi ustawieniami miasta. Są bezduszne, stylistycznie. Wolę nosić broń tommy niż uzi, albo bójkę z rywalizującymi rodzinami przez kilka bloków miejskich, zamiast koleją po całych miastach z wyrzutniami rakiet i supersamochodami.

Mimo wszystko, każda darmowa gra potrzebuje więcej niż garstka działań. Ojciec chrzestny II przygwoździł nastrojową atmosferę mafii z lat 1930-tych, ale nie sposób nie zauważyć początku pętli na taśmie. Wycofanie zabójstw kontraktowych miało zerową umiejętność taktyczną, a bicie się po właścicielach sklepów prawie odebrało powitanie po kilkunastu wyłudzeniach.

Oto jak to opisałem w tym czasie:

To problem nękający wszystkie te gry, szczerze. Wspaniałe, charakterystyczne dla danego okresu trzypiętrowe brązowe kamienie i odległe wieżowce z lat trzydziestych całują nastrojowe zachody słońca, papiery unoszą się i klapy wzdłuż obskurnych dróg, alejki są zatłoczone bandytami zootów, a archetypowy wynik Nino Roty gra jak nostalgiczny dirge za każdym razem, gdy podnosisz ciężarówkę lub samochód. Ale zajmij się tymi zalotnymi fasadami i wszystko jest puste. Firmy, magazyny, a nawet same związki rodzinne są schematycznie identyczne. W drodze do Don of NYC wejdziesz do tego samego zaplecza z tymi samymi biurami, drzwiami, schodami i nawet tymi samymi strażnikami setki razy.

Czy nadchodzący EA The Godfather II pokona przeciętny rap swojego poprzednika? Nowy strategiczny kąt widzenia "Don's view" brzmi interesująco, a walka została taktycznie odnowiona dzięki umiejętnie zarządzanym drużynom, którym będziesz dowodził i manewruje. Jednak wyniki EA Redwood są mieszane. To są ludzie odpowiedzialni za coś tak nieoczekiwanego jak Dead Space … i twórczo wanilijny jak My Sims Kingdom.

Matt Peckham mówi pewnego dnia - a ten dzień może nigdy nie nadejść - dostaniemy grę Godfather, na którą zasługujemy. Zawsze będzie Cię okazywać pod adresem twitter.com/game_on.