Składniki

Roboty symulują tortury na kontrowersyjnym pokazie

10 NAJBRUTALNIEJSZYCH NARZĘDZI TORTUR

10 NAJBRUTALNIEJSZYCH NARZĘDZI TORTUR
Anonim

Sztuka instalacja w Coney Island, która używa robotów do symulacji waterboardingu, taktyczna taktyka przesłuchań, która była stosowana w więzieniach w ośrodku przetrzymywania w Zatoce Guantanamo w USA, wywołuje zamieszanie, ponieważ podnosi świadomość publiczną na temat kontrowersyjnej praktyki.

Tzw. Waterboard Thrill Ride - stworzony przez nowojorskiego artystę Steve'a Powersa - nie jest typową karnawałową przejażdżką lub atrakcją, którą można by się spodziewać w pobliżu słynnej promenady kultowej społeczności Brooklyn.

Choć jest zaledwie kilka kroków od takich atrakcji jak Nathan's Hot Dog Stand i Cyclone roller coaster, eksponat jest mniej rozrywkowy niż podnoszenie świadomości na temat podtapiania, praktyka wylewania wody na twarz Osoba unieruchomiona, aby uczucie utonięcia zachęciło ich do rozmowy z przesłuchującymi.

Gdybyś przechodził obok wystawy na West 12th Street, tuż przy deptaku, nie zauważyłbyś niczego wyjątkowego w sklepie, który ją pomieścił - może to być jedna z atrakcji karnawału na wyspie Coney Island.

To może również pozostać niezauważone, ponieważ znajduje się w cieniu słynnego Cides Island Circus Sideshow, który pokazuje połykanie miecza, pożerające ogień i podobne ekstremalne wyczyny, które są tuż obok.

Ale mural na ścianie poza Waterboard Thrill Ride jest zwiastunem tego, co jest w środku, za oknem otoczonym więziennymi kratami. Pokazuje postać z telewizyjnego programu telewizyjnego SpongeBob SquarePants, Squidward, za pomocą konewki do polewania wodą na sponiewieranym sam SpongeBob. Poprzez bańkę dialogową z kreskówek SpongeBob wyśmiewa: "To nie gitmo lepsze".

Aby zobaczyć wystawę, wchodzisz po schodach na platformę widokową. Spoglądając przez kraty widać dwa roboty - jeden ubrany w ciemną bluzę z kapturem, trzymający konewkę, a drugi przypięty do dołu i zawiązany na oczy w pomarańczowym kombinezonie.

Po wpłaceniu dolara Slot do płatności, gra muzyka, podczas gdy robot z kapturem wylewa wodę z konewki na usta drugiej, która lekko koi i miażdży. "Jazda" trwa około 15 sekund i - w symulacji, którą widziałem - jest ustawiona na piosenkę przewodnią z amerykańskiego programu dla dzieci Ulica Sezamkowa, której tekst brzmi: "Słoneczny dzień, zamiatając chmury".

Piosenka tematyczna jest być może hołdem dla muralu na ścianie celi, w której odbywa się przemoczenie, w której znajduje się pejzaż ze słowami "Nie martw się, to tylko sen", namalowanymi na niebieskim niebie robin.

Roboty na wystawie są prymitywne i prawdopodobnie nie będą mylone z rzeczywistymi istotami ludzkimi - ale o to właśnie chodzi, powiedział Powers, który użył "najbardziej budżetowej animatroniki", którą mógł znaleźć.

"To było ważne dla mnie nie uczynienie tego quasi-realistycznym przeżyciem, aby uczynić z niego skuteczną atrakcję na Coney Island "- powiedział. "Chcieliśmy, aby był tak sztuczny, jak to tylko możliwe."

Powers odmówił nazwy firmy, od której kupił roboty, chcąc jedynie powiedzieć, że kupił je online, ponieważ "nie byli bardzo zadowoleni z tego, co robiłem "

Artysta powiedział, że nie planował żadnych drastycznych politycznych deklaracji w Waterboard Thrill Ride - jego głównym celem było zdobycie wiedzy na temat samego waterboardingu, chociaż wiedział, że w ten sposób prawdopodobnie zwiększy publiczną świadomość problem.

"Nie chciałem konkretnej reakcji per se", powiedział. "Celem całego projektu było zbadanie go i spróbowanie go zrozumieć i lepiej zrozumieć, co to znaczy - co to znaczyło tylko dla mnie".

Pomimo tego pozornie skromnego zamiaru, Waterboard Thrill Ride zrozumiałe, zebrało wiele uwagi - zarówno od osób, które odwiedziły wystawę, jak i krajowe media, które szeroko omawiały wystawę.

W niedzielny, sierpniowy sierpniowy, poszukiwacze ciekawostek, przedstawiciele prasy i miejscowi, którzy słyszeli o tej instalacji, spotkali się wkrótce po otwarciu sklepu wczesnym popołudniem. Ci, z którymi rozmawiałem, podzielili się wspólnymi reakcjami na wystawę. Ale uwielbiam to lub nienawidzę, tak jak sama intencja praktyki podwodnej, wystawa kazała im rozmawiać.

Nicole Angerhauser, 19-letnia mieszkanka, która przeczytała o wystawie w gazecie, powiedziała, że ​​czuła się oszukana kiedy schodziła po schodach z platformy widokowej.

"To jest strata moich pieniędzy", powiedziała. "Chcę ostatnie 30 sekund mojego życia."

Jednak Amaris Sicklick, 15-letnia mieszkanka nowojorskiego stanu, która odwiedzała Coney Island z ojcem, pomyślała o instalacji - którą nazwała " całkiem makabryczna rzecz, którą można pokazać ludziom "- osiągnęła efekt dydaktyczny.

" Uczy ludzi, co naprawdę się dzieje ", powiedziała, dodając, że ważne jest, aby ludzie byli świadomi problemu.

Stwierdziłem, że Waterboard Thrill Ride jest zabawny i jednocześnie chłodzi. Ponieważ roboty wyglądały tak odmiennie od prawdziwych ludzi, a ich ruchom towarzyszyła kapryśna piosenka z dzieciństwa, początkowe doświadczenie sprawiło, że się uśmiechnąłem.

Ale po tym, jak obejrzałem to kilka razy, wydało mi się, że robot symuluje ofiarę trochę zbyt realistyczna i mogłem sobie wyobrazić, jak to może być poddane takiej torturze.

Powers zna z pierwszej ręki, jak wygląda waterboarding. Zgodnie z zamiarem dowiedzenia się o nim więcej, przeszedł tortury w ramach wystawy na żywo związanej z Waterboard Thrill Ride na Coney Island.

Powers nazwał to doświadczenie "bardzo bolesnym", ale powiedział, że nauczył go tyle ponieważ musiał wiedzieć o praktyce i "to nie wszystkie dobre wieści".

Powiedział, że nie był zainteresowany upolitycznieniem, ale, jego zdaniem, po doświadczeniu z pierwszej ręki, wygląda na "naprawdę nieadekwatną formę przesłuchania ". "Pod takim przymusem ludzie powiedzieliby coś", powiedział Powers.

Waterboard Thrill Ride będzie w obecnym domu Coney Island do 15 września, po czym przeniesie się do zbrojowni Park Avenue na Manhattanie jako część wystawy Creative Time's Democracy in America.