Strony internetowe

Wyrafinowany botnet wywołujący falę oszustw klikania

Mirai attacks explained in 100 seconds

Mirai attacks explained in 100 seconds
Anonim

Nowy botnet spowodował gwałtowny wzrost liczby oszustw związanych z kliknięciami, ponieważ pokrywa się z najbardziej wyrafinowanymi filtrami wyszukiwarek, wydawców internetowych i sieci reklamowych, zgodnie z Click Forensics.

Firma, która świadczy usługi monitorowania kampanii reklamowych dla oszustwa dotyczące kliknięć i raporty o przypadkach oszustw związanych z kliknięciami co kwartał, podały w czwartek, że architekci botnetowi wymyślili sposób, aby maskować go szczególnie dobrze jako legalny ruch z reklamami w sieci wyszukiwania.

Click Forensics nazywa to "botnetem Bahama", ponieważ początkowo przekierowywał ruch przez 200 000 zaparkowanych domen na Bahamach, chociaż obecnie korzysta z witryn w Amsterdamie, Wielkiej Brytanii i Dolinie Krzemowej.

[Więcej informacji: najlepsze usługi transmisji telewizyjnej]

Oszustwo z kliknięciem wpływa na rynek którzy wydają pieniądze na reklamy PPC (pay-per-click) w wyszukiwarkach i na stronach internetowych. Dzieje się tak, gdy dana osoba lub komputer kliknie reklamę PPC ze złośliwym zamiarem lub przez pomyłkę.

Na przykład konkurent może kliknąć reklamę PPC rywala, aby zwiększyć wydatki na reklamę. Ponadto, fałszywy wydawca internetowy może klikać reklamy PPC na swojej stronie, aby wygenerować więcej prowizji, co prawdopodobnie jest przyczyną botnetu Bahama.

Oszustwa związane z kliknięciem obejmują także nieżarowate działania, które jednak dają niewielki lub zerowy stosunek do reklamodawcy, np. gdy ktoś kliknie reklamę przez pomyłkę lub dwa razy z rzędu.

Kliknij przycisk Forensics niedawno ostrzegł, że oszustów związanych z oszustwami klikania coraz częściej używają botnetów, które są sieciami komputerów, które zostały potajemnie naruszone dla różnych złośliwych programów. zadania.

Botnet Bahamy maskuje źródło kliknięć, aby przekonać się, że pochodzą one z legalnych źródeł o wysokiej jakości, takich jak amerykańskie biblioteki i szkoły. Botnet zmienia także "interwał i zasięg" ataków ze skompromitowanych komputerów, zgodnie z Click Forensics.

W jednym z bardzo złych wieści dla reklamodawców prowadzących kampanie PPC, Click Forensics widział najgorsze scenariusze, w których nawet 30 procent miesięcznego budżetu reklamowego zostaje połknięte przez ruch oszustw botnetowych Bahama.

Zwykłe komputery użytkowników są częścią botnetu Bahama ze złośliwym oprogramowaniem. Kliknij opcję Forensics, aby znaleźć linki do złośliwego oprogramowania w wynikach wyszukiwania w poszukiwaniu zapytań dotyczących nieistniejącego wirusa Facebook Fan Check.

W zeszłym tygodniu firmy zajmujące się bezpieczeństwem Sophos i Facebook ostrzegały, że złośliwi hakerzy konfigurowali zainfekowane złośliwym oprogramowaniem witryny sieci Web, które fałszywie usuń nieistniejącego wirusa z nowej aplikacji Facebook o nazwie Fan Check.

Fałszywe plotki rozprzestrzeniają się, że Fan Check zainfekował komputery szkodliwym oprogramowaniem, więc oszuści próbowali wykorzystać obawy, jakie wielu użytkowników Facebooka miało na temat tej aplikacji.

Członkowie Facebooka korzystali z popularnych wyszukiwarek, aby znaleźć informacje antywirusowe o funkcji Fan Check, otrzymali wyniki wskazujące na witryny oferujące fałszywe zestawy do usuwania wirusów i zamiast tego zainfekowały swoje komputery złośliwym oprogramowaniem.

Click Forensics powiedział również, że złośliwe oprogramowanie dla botnetów jest "bardzo podobne" do programu "scareware" znalezionego w złośliwych reklamach, który The New York Times otrzymał w zeszły weekend na swojej stronie internetowej. Zanim the Times wyeliminował je, reklamy wyświetlały wyskakujące wiadomości, fałszywie informując użytkowników, że ich komputery zostały zainfekowane, aby kupić fałszywy program antywirusowy.

Kliknij Forensics kontaktuje się z głównymi wyszukiwarkami, dostawcami sieci reklamowych, reklamodawcami, wydawcy i firmy zajmujące się bezpieczeństwem dotyczące botnetu Bahama i sposobów jego rozwiązania.

Ani Google, ani Yahoo, które nie obsługują dwóch największych wyszukiwarek i sieci reklamowych PPC, natychmiast odpowiedziały na prośbę o komentarz.