Car-tech

Steve Jobs na iPhone'a 4 Właściciel: "Zrelaksuj się ... To tylko telefon"

Steve Jobs introduces iPhone in 2007

Steve Jobs introduces iPhone in 2007
Anonim

iPhone 4 może wszystko zmienić według marketingowców Apple'a, ale dla Steve'a Jobsa to wciąż tylko telefon.

[Dalej czytanie: najlepsze telefony z Androidem dla każdego budżetu.]

Przynajmniej to, co dyrektor generalny Apple podobno zasugerował w wiadomościach e-mail do klienta, irytuje się nad tendencją iPhone'a do utraty odbioru, gdy jest trzymany w sposób pokrywający antenę telefonu. Według raportu Boy Genius, który twierdzi, że ma tekst wymiany e-mail, Jobs odrzucił problemy jako "plotki" i powiedział klientowi, który coraz bardziej denerwował się odpowiedziami Jobsa, "Uspokój się".

Apple podobno skontaktował się z klientem po tym, jak opublikował film na YouTube, w którym iPhone 4 traci sygnał. Jobs i inżynier Apple zapewnili klienta, że ​​to nie jest problem i poprosili go, by przestał przesyłać filmy, mówi BGR. W następnej wymianie klient stracił nerwy, w pewnym momencie nakazując Jobsowi zaprzestać komentowania "jackassa".

"Odejdź na emeryturę, zrelaksuj się, ciesz się rodziną … To tylko telefon", podobno odpowiedział Jobs. "Nie warto".

Jestem zaskoczony, że Jobs używałby takiego języka, do tego stopnia, że ​​jestem sceptycznie nastawiony do autentyczności e-maili. Jednak firma Apple Insider twierdzi, że człowiek o nazwisku Jason Burford z Wirginii, który prowadzi lokalną firmę zajmującą się handlem filmami wideo, dokonał zakupów w sklepie prasowym, szukając pieniędzy. BGR nie potwierdza, że ​​zapłacił za historię, ale twierdzi, że strona "zweryfikowała nagłówki i informacje e-mailowe" i uważa, że ​​wymiana jest w 100% zgodna z prawem.

Jeśli tak, wiadomości e-mail pokazują, jak cierpliwość Jobs biegnij cienko, aby opowiadać o antenach iPhone 4. Oficjalnie Apple nalega, aby wszystkie telefony traciły na tym, gdy ich anteny są zasłonięte, a metalowa rama iPhone'a, na której umieszczona jest antena, zapewnia lepszy odbiór niż jakikolwiek inny iPhone. Te zapewnienia nie powstrzymały rozmów internetowych, a teraz Apple ma do czynienia z wieloma pozwami zbiorowymi w związku z emisją anteny.

Nadal istnieje nadzieja, że ​​Apple znajdzie rozwiązanie, nawet jeśli firma zaprzeczy, że coś jest nie tak z telefonem. Na giełdzie zamieszczonej przez BGR, Jobs informuje klienta, aby: "Bądź na bieżąco, pracujemy nad tym". To odbija się echem od innych e-maili Jobsa otrzymanych przez forumowicza MacRumors. Niezależnie od tego, co zdecyduje się Apple, prawdopodobnie nie będzie to dotyczyć przypadków zderzaków.