why i got banned from twitter
Wczoraj Arrington dotrzymał obietnicy dostarczenia wiadomości ze stanowiskiem Eric Schonfelda zatytułowanym "Wewnętrzna strategia Twittera Laid Bare: To Be" The Pulse Of The Planet. " Oto czego dowiedzieliśmy się z tego pamiętliwego dziennikarstwa: Twitter jest nieufny wobec zbliżenia się do Google, Microsoftu i Facebooka. Kto nie jest? Mikroblog stara się zbudować bazę użytkowników (z naprawdę bardzo wysokim celem miliarda tweepsów). To nie jest zbyt zaskakujące. Twitter również chce zarabiać pieniądze, umieszczać swoją markę na każdym możliwym urządzeniu, a firma idzie naprzód z różnymi planami, aby to osiągnąć. Nie wiem, co o tym sądzisz, ale dla mnie to nie wartość informacyjna, to tylko potwierdzanie oczywistości.
Wpływ tych "rewelacji" na czytelników nie zrobił nic więcej niż stworzenie pro-Twittera kampania public relations, która sprawia, że NBC Inside the Obama White House wygląda jak ciężko pracujące dziennikarstwo. Zaczekaj, nie - biorę to z powrotem. Dowiedzieliśmy się, że Sean P. Diddy Coombs ceni swój "wkład" na Twitterze bardziej niż kierownictwo firmy. Co prawda jest to o wiele bardziej szokujące niż odkrycie Briana Williamsa, że Biały Dom Obamy jest wypełniony pracoholikami na stałym poziomie cukru z jedzenia zbyt wielu M & M. Ale nie za wiele.
Co stało się z twierdzeniem Arringtona, że TechCrunch zamieścił oryginalny dokument dotyczący tonu w mocno przeszywającym programie telewizyjnym na Twitterze, ponieważ był "niesamowity"? TechCrunch ujawnił dokument dla programu telewizyjnego o nazwie Final Tweet, ale to nie był ten sam dokument, który TechCrunch obiecał swoim czytelnikom.
Być może ludzie w TC mieli zmianę serca. Nastąpiła burza opiniotwórcza zmierzająca w kierunku tego fiaska. W grze Daring Fireball John Gruber nazwał Arringtona "bardzo smutną wymówką dla mężczyzny". Wyzwany przez rzeczywistość Robert X. Cringely również wykopał człowieka, którego nazwano Captain Crunch. Na Twitterze Arrington został trafiony krytyką i oskarżeniami o decyzję o opublikowaniu dokumentów. Zrobił to nawet z Twit-celeb Ashton Kutcher, ale obydwaj od tego czasu pogodzili się i mogą zrobić wycieczkę karaoke jeszcze tego lata.
Prawnicy Twittera również mogli mieć wpływ na gorliwość TC. W ostatnim wydaniu TechCrunch Schonfeld napisał, że TechCrunch dostał "zielone światło przez Twittera", aby opublikować dokumenty. To była nowina dla współzałożyciela Twittera Evan Williams, który szybko zaprzeczył temu zarzutowi na Twitterze i wczorajszym blogu.
Kiedy dym w witrynie Twittergate się rozmyje, zaczyna być mniej prawdopodobne, że obie firmy staną przed sądem. Niektórzy sugerowali, że cała ta sprawa mogła być sztuczką PR wymyśloną przez TechCrunch i Twittera w celu podniesienia marki mikroblogu. Jest to mało prawdopodobne, zważywszy na obawy związane z bezpieczeństwem w Google Apps, ale uważam, że uczciwie jest powiedzieć, że Twitter nie jest całkowicie zaniepokojony pozytywną reakcją, jaką otrzymały te "rewelacje".