Składniki

US Air Force pozwala Web 2.0 Flourish Behind Walls

Top 5 Misconceptions About the U.S. Air Force

Top 5 Misconceptions About the U.S. Air Force
Anonim

Amerykańskie siły powietrzne używają technologii Web 2.0, aby lepiej wspierać swoje misje pomimo ostrożności w kwestii bezpieczeństwa, cywilny urzędnik ds. Technologii w służbie powiedział w zeszłym tygodniu.

Nowe techniki, w tym blogi, strony wiki i profile osobiste, są pochodzącej z inicjatywy Air Force Knowledge Now (AFKN), zasobu udostępnionego w intranecie Departamentu Obrony (DOD). Pomagają członkom serwisów i pracownikom cywilnym w szybszym znajdowaniu potrzebnych informacji i są teraz udostępniani członkom US Army, Navy i Marines, według Randy'ego Adkinsa, dyrektora Centrum Doskonałości Zarządzania Wiedzą Sił Powietrznych.

Mimo że sam Internet został pierwotnie opracowany przez agencję DRAB (Defense Advanced Research Project Agency), ramię DOD, wojsko jest w pewnym sensie niezręcznym miejscem dla pojawiających się technologii internetowych. Treści generowane przez użytkowników i sieci społecznościowe mają swobodną, ​​demokratyczną reputację sprzeczną z odgórnym charakterem wojska. Blogi prowadzone przez członków serwisu są nawet atakowane jako zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Ale w zamkniętym świecie intranetu DOD, pomagają Siłom Powietrznym i innym służbom działać, Adkins powiedział uczestnikom konferencji Social Networking w San Francisco w zeszłym tygodniu. Członkowie Sił Powietrznych mogą publikować profile osobiste, pisać blogi i podcasty oraz wnosić wkład do wiki.

Specjalistą ds. Bezpieczeństwa Sił Powietrznych nakazano ostatnio zbudować zbrojownię w Bagdadzie, dlatego udał się do Społeczności Praktyki Sił Zbrojnych i zapytał, jak to zrobić. Oficer w bazie w USA niedawno zbudował taki, więc opublikował oficjalne instrukcje na forum wraz ze wskazówkami z własnego doświadczenia, powiedział Adkins.

Odpowiedź od członków służby była pozytywna, powiedział Adkins. Około 241 000 z 600 000 osób w Siłach Powietrznych jest zarejestrowanymi użytkownikami AFKN, a każdego miesiąca przybywa około 5000 nowych członków. - Powiedział, że dziesięć procent członków pochodzi z armii lub marynarki wojennej, agencji bezpieczeństwa narodowego lub firm wykonawczych będących stronami trzecimi.

Ale niektórzy urzędnicy rządowi obawiali się tego typu technologii.

Prywatne blogi personelu wojskowego są stając się coraz bardziej bolesnym operacyjnym bólem bezpieczeństwa, powiedział Rick Estberg, szef sztabu z personelem interwencyjnym OPSEC Departamentu Obrony Narodowej Agencji Bezpieczeństwa, przemawiając na niedawnej konferencji dla specjalistów ds. bezpieczeństwa federalnego.

Estberg widział zdjęcia pokazujące, które typy pocisków są piercing US Army Humvees, a które nie, informacja, dlaczego moździerze nie są skuteczne, oraz dane na temat personelu wojskowego w Iraku i ich nawyki, które mogą pomóc terrorystom w zaplanowaniu ich ataków.

Trzy lata temu władze złapały terrorystę, który przeszedł uchwyt internetowy "Irhabi007", który przyznał się do prowadzenia blogów wydobywczych dla tego rodzaju informacji, powiedział Estberg. "Jeśli jeden Amerykanin stracił życie z powodu tych rzeczy, nie ma w tym zaszczytu", powiedział. "To czysta głupota."

I to nie tylko personel wojskowy musi się martwić DOD. Blogi małżonków wojskowych są również czasem źródłem informacji poufnych.

Widmo tej troski spadło na projekt Adkinsa wkrótce po tym, jak we wrześniu roku uruchomił własny blog w intranecie. Kolega z konferencji powiedział Adkinsowi, że szef sztabu lotnictwa wydał list z zakazem prywatnego blogowania. Po przeczytaniu tego listu Adkins i jego zespół zastanawiali się nad zamknięciem bloga, ale postanowili tego nie robić, twierdząc, że nie był to osobisty blog, ale blog dyrektora, i że nie był dostępny dla ogółu społeczeństwa.

" Ludzie w lotnictwie, szczególnie nasi starsi przywódcy, boją się Internetu "- powiedział Adkins. "Boją się, że ktoś napisze coś, co nie jest poprawne lub coś niewłaściwego."

Krytycznym czynnikiem w nowych narzędziach Web Force Air 2.0 jest to, że nie są one dostępne w otwartej sieci - powiedział Adkins. Tylko członkowie serwisu lub pracownicy cywilni, którzy mogą przejść przez firewall.mil, mają dostęp do którejkolwiek z nich, zgodnie z Adkins. Dotyczy to komputerów PC w biurach, notebooków w terenie i systemów, które użytkownicy zabierają do domu, aby bezpiecznie zalogować się przez zaporę ogniową.

Pomysł ze wszystkimi nowymi ofertami ma pomóc osobom wewnątrz organizacji pomagać sobie nawzajem, powiedział Adkins. "Głęboka wiedza w rzeczywistości nie jest dostępna na naszej stronie internetowej Air Force Knowledge Now.To naprawdę dotyczy ludzi", powiedział.

Możliwość dzielenia się tymi informacjami jest szczególnie ważna w wojsku, ponieważ członkowie zwykle są wrzucani do zadań w skrócie zawiadomienie i przez ograniczony czas, powiedział. Ludzie często są rozmieszczani w celu wykonania określonego zadania na zaledwie od czterech do sześciu miesięcy, a jeśli zajmie to miesiąc samodzielne samodzielne ustalenie, jak to zrobić, to dużo straconego czasu, powiedział Adkins.

Wiki są kluczem narzędzie do dzielenia się wiedzą. W AFKN reprezentowanych jest około 13 000 społeczności zorientowanych na pracę, z których każda administruje własną wiki - powiedział Adkins. Wiele społeczności podejmuje dodatkowe środki bezpieczeństwa, więc 20 procent stron wiki jest zamkniętych dla osób spoza tej społeczności, powiedział. Połowa wszystkich wiki ukrywa niektóre treści, a tylko około 30 procent jest dostępne dla każdego w wojsku.

Profile osobiste pozwalają pracownikom znaleźć osoby o umiejętnościach, których potrzebują, wyszukując. Użytkownicy mogą wypełniać pola, które im się podobają, i wybrać własny autoportret.

"Nie reklamowaliśmy tego, ponieważ nie jesteśmy pewni, co ludzie zrobią, gdy zorientują się, że to robimy", Adkins powiedziany. "Jesteśmy już na krawędzi, robimy ludzi naprawdę zdenerwowanych."

Blogi łapią się wolniej. W tej chwili jest ich tylko około 10, większość z nich to menedżerowie średniego szczebla, powiedział Adkins. W końcu we wrześniu założył własny blog, aby uzyskać informacje o członkach AFKN, a częściowo przekonać innych czołowych urzędników do założenia własnego bloga. Czytelnicy jego bloga mogą dodawać komentarze bez filtra, powiedział.

Adkins nie wierzy, że konieczne jest przejrzenie zawartości czyjegoś bloga przed jego opublikowaniem, tak jak robi to Navy z blogiem CIO, który jest dostępny na stronie sieć. Odkąd AFKN rozpoczął się w 1 r., Było bardzo niewielu przypadków zamieszczania nieodpowiednich informacji, powiedział.

"Są potencjalne niebezpieczeństwa, ale uważam, że są minimalne" - powiedział Adkins. Problem nie jest tak naprawdę nową technologią, ponieważ personel wojskowy miał przez wiele lat e-mail, powiedział.

Niedawnym dodatkiem do ofert AFKN było RSS (Really Simple Syndication), aby zaoszczędzić użytkownikom czasu na sprawdzenie różnych strony, którymi byli zainteresowani. Ale grupa wpadła na problem z wdrażaniem nowej technologii: nikt nie miał czytnika RSS. Brakowało tego powszechnie używanego oprogramowania, ponieważ pracownicy Air Force nie mogą instalować nowego oprogramowania na swoich komputerach, powiedział Adkins. W końcu niektórzy członkowie mogli zacząć z niego korzystać po uaktualnieniu do Microsoft Office 2007, który zawiera czytnik RSS.

Jeden problem, który nie utknął w Web 2.0 w DOD, to gromadzenie informacji, nawet wśród różnych usług, zgodnie z do Adkinsa. Podzielą się wszystkim, co służy misji, powiedział. "Ludzie zdają sobie sprawę z tego, że rzeczy, które robią, mogą sprawić różnicę między tym, czy żyjesz jutro wieczorem."