Android

Ranking szerokopasmowy w USA: czy to ma znaczenie?

Kto wygra wybory w USA? Co przyniesie tydzień? Michał Stajniak

Kto wygra wybory w USA? Co przyniesie tydzień? Michał Stajniak
Anonim

Statystyki pokazujące, że USA stoją za wieloma innymi krajami w zakresie wdrażania łączy szerokopasmowych nie mówią całej historii i mogą nie być tak ważne jak niektórzy krytycy sugerują, że grupa ekspertów ds. internetu szerokopasmowego powiedziała w piątek.

W grudniu Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) uplasowała się na 15. miejscu wśród 30 państw członkowskich pod względem adaptacji Internetu szerokopasmowego na jednego mieszkańca. Jednak statystyki OECD mogą dać lepszy obraz, jeśli odzwierciedlają przyjęcie Internetu szerokopasmowego dla gospodarstw domowych, ponieważ rodziny często mają wspólne powiązania, a numery OECD w dużej mierze zignorowały łącza szerokopasmowe na smartfonach i innych urządzeniach bezprzewodowych, powiedział panelistów na forum szerokopasmowego forum hostowanego przez Free State Foundation, konserwatywny think tank.

Statystyki mogą nie mieć większego znaczenia, powiedział David Gross, były koordynator międzynarodowej polityki komunikacyjnej i informacyjnej Departamentu Stanu USA. Gross, który pracował w administracji byłego prezydenta George'a W. Busha, nazwał statystyki OECD "głęboko wadliwymi", ale przyznał również, że organizacja pracuje nad poprawą swoich raportów dotyczących Internetu szerokopasmowego.

"To nie jest gra o sumie zerowej", Gross powiedział. "Raczej wszyscy korzystamy z większej liczby osób, które są na nim. Im więcej ludzi na świecie, którzy mają dostęp szerokopasmowy, którzy mają dostęp do Internetu, tym lepiej dla wszystkich, którzy już to mają."

Mimo to, Stany Zjednoczone może zrobić wiele, aby poprawić wskaźnik korzystania z Internetu szerokopasmowego, powiedział Robert Atkinson, prezes Fundacji Information Technology and Innovation, skupiającej się na technologiach. Gdyby OECD zmierzyło przyjęcie gospodarstwa domowego, zamiast przyjęcia na jednego mieszkańca, Stany Zjednoczone nadal zajmowałyby 12. miejsce, powiedział.

"W rzeczywistości jest to złożona kwestia," powiedział Atkinson. "Pod pewnymi względami jesteśmy na czele, a pod jakimś względem jesteśmy z tyłu."

USA prowadzi świat szerokopasmowego dostępu do Internetu w szkołach, powiedział, i jest to jedyny kraj, który wdraża obecnie światłowodowe łącza szerokopasmowe poza obszarami miejskimi. Częścią problemu w USA jest jednak popyt. Spośród 21 krajów OECD, które dysponują statystykami, Stany Zjednoczone zajmują 11 miejsce na liście komputerów PC, powiedział Atkinson, a bez komputerów osobistych ludzie nie będą korzystać z przewodowej sieci szerokopasmowej.

Debata na temat szerokopasmowego internetu w USA była ogromnym problemem polityki publicznej w ostatnich latach. Grupy takie jak Free Press i niektórzy amerykańscy prawodawcy twierdzą, że statystyki pokazujące, że USA pozostają w tyle w kluczowych wskaźnikach Internetu szerokopasmowego, wskazują na potrzebę nowych przepisów i regulacji, które przyspieszą wdrażanie Internetu szerokopasmowego.

Ogromny pakiet bodźców ekonomicznych przyjęty przez Kongres USA na początku tego roku 7,2 miliarda dolarów na rozwój Internetu szerokopasmowego i dwie agencje, które otrzymały pieniądze, pracują nad regułami dystrybucji funduszy.

Gross i przedstawiciele Verizon i grupy handlu bezprzewodowego CTIA wydawali się sugerować, że znaczące wdrożenie Internetu szerokopasmowego w Stanach Zjednoczonych odbywa się bez większych działań rządowych. Ale Atkinson zasugerował, że kraje w czołówce rankingów OECD nie zrobiły tego ani poprzez pozostawienie przemysłu szerokopasmowego w spokoju, ani poprzez uchwalenie nowych regulacji. Zamiast tego kraje takie jak Japonia, Szwecja i Korea Południowa stworzyły zachęty dla operatorów sieci szerokopasmowych do budowy swoich sieci, powiedział.

Jednym z wielu ignorowanych segmentów dostawców usług szerokopasmowych, zarówno przez OECD, jak i przez osoby, które skarżą się na niewystarczającą konkurencję, są sieci bezprzewodowe dostawców, powiedział Christopher Guttman-McCabe, wiceprezes ds. regulacji w CTIA. Liczba abonentów amerykańskich korzystających z dostępu szerokopasmowego na ich smartfonach i innych urządzeniach wzrosła z 3 milionów w 2006 r. Do 73 milionów w 2008 r.

"Myślę, że łączność szerokopasmowa z Internetem jest szybko odbierana przez sieć szerokopasmową - powiedział.