Car-tech

Wall Street Roundup: Mieszane zyski okazują się trudnym kwartałem

Zakazane krojenie marchewki, roundup na deser i referendum bez mocy - dr Jarosław Sachajko

Zakazane krojenie marchewki, roundup na deser i referendum bez mocy - dr Jarosław Sachajko

Spisu treści:

Anonim

Niektóre z największych nazwisk w branży technologicznej odnotowały kwartalne zyski w zeszłym tygodniu, a wynikowy obraz nie jest ładny. Głównym powodem słabych wyników odnotowanych w tym tygodniu jest załamanie na rynku komputerów osobistych, ale niepewność co do globalnej gospodarki dotyka niemal wszystkich sektorów IT.

Rozczarowujące, lub w najlepszym razie mieszane, wyniki kwartalne zostały zwrócone w tym tygodniu Microsoft, Google, Advanced Micro Devices, Intel i IBM. Ceny akcji każdego z tych dostawców spadły w piątek. Wyniki finansowe w połączeniu z niepewnością dotyczącą gospodarki wstrząsnęły zaufaniem do technologii. Nawet akcje potężnego Apple spadły w piątek o 22,80 USD do 609,84 USD.

Indeks komputerów NASDAQ spadł o 41,16 punktu do 1569.96 w piątek po południu, dzień po tym, jak Google, AMD i Microsoft wydały swoje zarobki. Podczas gdy zapasy technologiczne Nasdaq wciąż wynoszą około 15 procent w skali roku, wzrosły o 26 procent w stosunku do roku ubiegłego.

Pod koniec trzeciego kwartału ruchy Rezerwy Federalnej USA i Europejskiego Banku Centralnego w celu wsparcia wzrost gospodarczy zaszczepił zaufanie obserwatorów rynku. Fed ogłosił, że uruchomi tzw. "QE3", trzecią rundę "luzowania ilościowego", kupując listy zastawne i ewentualnie inne aktywa, dopóki obraz bezrobocia nie będzie wyglądał lepiej. Ze swej strony Europejski Bank Centralny ujawnił szczegóły planu wykorzystania funduszu stabilności do wykupu krótkoterminowego europejskiego długu. Ale od tego czasu rzeczywistość słabych raportów o zarobkach utrudniła entuzjazm generowany przez działania banków.

Raporty o zarobkach

Dyrektor generalny Microsoftu ds. Relacji inwestorskich, Bill Keofoed, podsumował niektóre z głównych problemów, z jakimi borykają się banki. Dostawcy konferencji na temat zarobków w czwartek: "Spodziewaliśmy się całkowitego spadku rynku komputerów PC w tym kwartale z wyprzedzeniem przed uruchomieniem systemu Windows 8, a częściowo z powodu presji konkurencyjnej i trudnego klimatu makroekonomicznego."

Innymi słowy, wobec ekonomicznych niepewność, a także nadchodzące zalewanie nowych komputerów i tabletów w oparciu o nowy system operacyjny Windows, użytkownicy odkładają zakupy. Za kwartał kończący się 30 września, Microsoft zanotował 22-procentowy spadek zysku w ujęciu rok do roku, do 4,47 miliarda USD i 8-procentowy spadek przychodów do 16,01 miliarda USD. Część spadku wynikała z posunięcia Microsoftu, aby odroczyć raportowanie przychodów w przypadku zamówień przedpremierowych systemu Windows 8. Nie ulega jednak wątpliwości, że konsumenci sami rezygnują z zakupów. W tym kwartale dywizja Windows odnotowała sprzedaż w wysokości 3,24 miliarda dolarów, czyli o 33 procent mniej niż w tym samym okresie 2011 roku.

Jednak sprzedaż większych systemów sprzętowych przez innych dostawców również spadła w tym kwartale, sygnalizując wahania ze strony duże firmy, aby dokonać dużych zakupów w obecnej sytuacji gospodarczej. Na przykład przychód w jednostkach systemowych i technologicznych IBM, który obejmuje działalność sprzętową, spadł o 13 procent rok do roku za kwartał kończący się 30 września. IBM, informujący we wtorek, powiedział, że wygenerował 24,7 miliarda dolarów przychodu za kwartał, w dół 5 procent z roku wcześniejszego. Zysk wyniósł 3,8 mld USD. SprzedaŜ spadła w ostatnim miesiącu kwartału, zauwaŜył Mark Loughridge, dyrektor ds. Finansowych w firmie IBM ds. Finansów. Podczas gdy oprogramowanie nie cierpi tak mocno, jak sprzęt, nie było wiele do kibicowania. Przychody z oprogramowania wyniosły 5,8 miliarda USD, co stanowi spadek o 1 procent w stosunku rocznym, podczas gdy sprzedaż oprogramowania pośredniego, takiego jak WebSphere, Tivoli i Lotus również spadła o 1 procent, do 3,6 miliarda USD.

Raporty dostawców chipów

Ogólny spadek sprzedaży sprzętu dostawcy układów. Zgodnie z oczekiwaniami czwartek AMD poinformował, że przychody spadły zarówno ze względu na słaby popyt, jak i niższe ceny sprzedaży - wynik presji konkurencyjnej na trudnym rynku. AMD na początku tygodnia opublikowało wstępne wyniki, a czwartkowy raport potwierdził wcześniejsze dane. Całkowita sprzedaż AMD wyniosła 1,27 miliarda USD w trzecim kwartale, spadając z 1,69 miliarda USD rok wcześniej, podczas gdy firma odnotowała stratę w wysokości 157 milionów USD. To porównuje z zyskiem 97 milionów dolarów rok wcześniej. Firma stwierdziła, że ​​zwolni około 15 procent siły roboczej o wartości 11 813 pracowników, aby obniżyć koszty i wrócić do rentowności.

Intel, największy na świecie producent mikroprocesorów, powiedział we wtorek, że za kwartał kończący się we wrześniu dochody spadły do ​​13,5 miliarda dolarów z 14,2 miliarda dolarów rok wcześniej. Zysk również spadł, do 2,97 miliarda dolarów z 3,47 miliarda dolarów.

"Nasze wyniki za trzeci kwartał odzwierciedlają ciągłe trudne warunki ekonomiczne", wynika z krótkiego oświadczenia prezesa Paula Otelliniego. Miał nadzieję, że ultrabooki, telefony i tablety pozwolą na ożywienie sprzedaży w następnych kilku kwartałach.

Potknięcia w Internecie

Był to również trudny kwartał poza rynkiem systemów operacyjnych, komputerów i chipów, jednak.

Google, mając do czynienia z własnym zestawem zagadnień biznesowych, powiedział w czwartek, że dochód netto za trzeci kwartał wyniósł 2,18 miliarda dolarów, czyli mniej niż 2,73 miliarda dolarów rok wcześniej. Przychody wzrosły o 45 procent rok do roku, do 14,10 miliarda dolarów. Ale odejmując prowizje i inne opłaty od partnerów reklamowych, przychody wyniosły 11,33 miliarda dolarów, czyli mniej niż oczekiwano 11,86 miliarda dolarów od analityków finansowych ankietowanych przez Thomson Reuters.

Google staje w obliczu rosnących kosztów, ponieważ zwiększa zatrudnienie, przyspiesza prace badawczo-rozwojowe i absorpcję Motorola Mobility. Jednocześnie cena płatnych kliknięć - ceny, jakie Google obciąża reklamodawców, gdy ktoś kliknie reklamę w sieci wyszukiwania - spadła w ostatnim kwartale o 15 procent. Wydaje się, że kilku analityków gotowych jest dać Google więcej czasu na zaabsorbowanie Motoroli i przejście na świat mobilny.

 "Podczas gdy mobilne przejście trwa dłużej niż oczekiwano, uważamy, że długoterminowa szansa jest nienaruszona", powiedział Analityk Internetu w Canaccord Genuity Michael Graham w notatce z badań

Sezon nagród jeszcze się nie skończył. W przyszłym tygodniu, na przykład, Apple i Facebook mają zgłosić, a obserwatorzy rynku będą chcieli zobaczyć pozytywne znaki.