Android

Kto jest online? Sony twierdzi, że 20 milionów, Microsoft twierdzi 17 milionów

Maraton: Jak ogarnąć nauczanie zdalne i hybrydowe z Microsoft Teams od A do Z

Maraton: Jak ogarnąć nauczanie zdalne i hybrydowe z Microsoft Teams od A do Z
Anonim

Brytyjski mąż stanu Benjamin Disraeli powiedział kiedyś, że są "kłamstwa, przeklęte kłamstwa i statystyki".

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Microsoft twierdził, że ponad 17 milionów ludzi było "teraz aktywnymi członkami" swoich Społeczność internetowa Xbox Live. Z około 28 milionów wszystkich Xbox 360 na wolności to około 60%.

Brzmi to imponująco, ale ponieważ Microsoft dzieli Xbox Live na dwa poziomy - jeden darmowy, który daje dostęp do podstawowych funkcji online, które kosztują 50 USD rocznie i skutecznie pozwala graczom konkurować ze sobą w Internecie - liczba jest praktycznie bez znaczenia.

Kilka dni temu wyciekły wewnętrzny arkusz Excela z nagłówkiem Seattle Post-Intelligencer pomógł dać liczbę zębów, ujawniając, że nieco mniej (ale wciąż ponad połowa - 56 procent) użytkowników Xbox Live faktycznie płaci za korzystanie z usługi.

Zakładając, że dokument jest wiarygodny, ostatecznie podaje on liczbę procentową właścicieli Xbox 360, którzy chcą dotować usługę w wysokości około 4 USD miesięcznie. Przekonywałem, że Microsoft powinien zwolnić Xbox Live za darmo, po wyeliminowaniu podobnej rocznej opłaty abonenckiej związanej z grami na PC dla Windows Live. Teraz wiem, dlaczego nikt nie chce słuchać.

56% z 28 milionów to około 15,7 miliona użytkowników. Pomnóż roczną opłatę za usługę, a otrzymasz 784 mln USD przychodu. Nic dziwnego, że Don Mattrick z Microsoftu ogłosił w lipcu zeszłego roku, że gracze wydali "ponad miliard dolarów na Xbox Live."

Odpowiedź Sony? Wczoraj firma zdobyła ponad 20 milionów zarejestrowanych kont na całym świecie za PlayStation Network, czyli imponującą liczbę sześciu milionów od listopada 2008 r., Czyli 2 miliony nowych abonentów miesięcznie.

Ale poczekaj chwilę. Czy w PlayStation Network nie ma również PlayStation Portable?

Tak. I chociaż PlayStation 3 ma globalną bazę instalacyjną ponad 20 milionów i prawdopodobnie możemy przypisać dwie trzecie ostatnich 6 milionów do 4 milionów Sony, które zarejestrują się w PlayStation Home, Sony ogłosiło, że zmieniło 50 milionów PSP na całym świecie. Szanse są takie, że PSP zawiera znaczną część całkowitej bazy subskrybentów (nie ma w tym nic złego).

Ale nie można tego powiedzieć na pewno. Sony nie wyszczególni, które kołki wchodzą w to, w które dziury, i w związku z wyciekiem Xbox Live, kto wie, czy to było zamierzone, czy po prostu czyjaś nieostrożna praca - zahuczanie oops.

Poza retorycznym importem statycznych statystyk, usługi to jabłka i pomarańcze. Serwis Sony jest uniwersalny i nic nie kosztuje. Pobór cyfrowy modelu dochodu konsumenta jest napędzany - do chwili obecnej zarabia 180 milionów dolarów na sprzedaży. Model Microsoftu obejmuje zarówno opłatę abonencką, jak i bity treści cyfrowych, i nie jest jasne, czy miesięczne dochody Mattick na rok 2008 o wartości 1 miliarda USD były ściśle powiązane z subskrypcją Xbox Live, czy też przeznaczone do ich agregacji.

Kto wygrywa? Kto wie. Jedyne, co nam wolno, to starannie masowane, kontekstowo niejednoznaczne spojrzenie na sanctum sanctorum. I nawet ostatni kot wypuszczony z torby Microsoftu jest prawdopodobnie znacznie mniej za to, co ujawnia na temat usług firmy, niż to, czego nie ma.

Matt Peckham zgadza się z Gregiem Easterbrookiem, który napisał "Liczby tortur, a oni przyznają się do byle co." Paskuje liczby całkowite do waterboardów na stronie twitter.com/game_on.