Android

Kto zadzwoni? Ghostbusters Impressions!

New GHOSTBUSTERS Pack!! Winning in Solos! (Fortnite Season 4)

New GHOSTBUSTERS Pack!! Winning in Solos! (Fortnite Season 4)
Anonim

"Nie przekraczaj strumieni". Równie dobrze możesz śpiewać "Always Coca-Cola" lub "Have it your way", to jest niezapomniane. Pogromcy duchów ten film nigdy nie był sztuką wysoką, ale wtedy nie chcielibyśmy tego w żaden inny sposób. Najbardziej udana komedia lat osiemdziesiątych? Czek. Najlepsze wiersze z reklamami w filmie w historii? Czek. Najgłupsza piosenka, którą możesz śpiewać bez myślenia? Czek. I pomimo niezbyt przeciętnej drugiej próby Columbia Pictures, wraz z szeregiem w pełni zapominalskich gier z wcześniejszej epoki, deweloper Terminal Reality ma ballyhooed dust off z serii (możesz uwierzyć, że to było 25 lat?) Zarządza nie być kolejną ligą krzaków "ja też." Tak naprawdę, jak dotąd grałem (pierwsze pięć godzin - dzisiejsza gra dostępna dla Windows, PlayStation 3 i Xbox 360) jest całkiem zabawne.

Kto, oglądając oryginalny film, nie chciałeś być Pogromcą Duchów? To jak bycie Jedi, tylko zabawniejsze (plus, co bardziej oryginalne - świecące miecze i wzmocnione moce psychiczne, lub zwinięte neonowe strumienie przyspieszanych cząstek protonów wystrzeliwanych z przenośnych akceleratorów nuklearnych?). Ghostbusters the-2009-video-game pozwala w końcu zarejestrować się w oryginalnym zespole, w pełni spakowanym protonem i zadartym beżowym kombinezonie. Masz różdżkę neutronową, zderzak pozytonów, Cadillac Miller-Meteor Ectomobile, mechanicznie absurdalny miernik Psycho Kinetic Energy (PKE) - potrzebujesz jedynie duchów, z których gra jest bardziej niż szczęśliwa, aby wypłynąć w fantasmagoryczne stada.

Jak działa "ghostbusting"? Prawie tak, jak można się spodziewać. Kiedy wyszukasz kilka śliskich zjaw, ukrywając się za pomocą miernika PKE, wystrzeliwujesz długie, ciągłe struny pomarańczowo-pomarańczowego światła, które rozpycha je i niszczy. Będą się mścić, albo przez skrzypienie w tobie, albo przez atakowanie byka na danym obszarze (możesz tego uniknąć). Raz oswojona, musisz wepchnąć je do pułapki podłogowej, "uderzając" je w lewo lub w prawo, dopóki szczęki reflektora nie zamkną się. Łatwiej powiedzieć, niż zrobić, gdy masz eskadry widm i gargulców i cztery lub pięć piętrowych cukierniczych cukierków na ogonie. Pomyślne zszycie i pakowanie pojedynczego ducha może potrwać kilka minut, i nie trzeba dodawać, że zrobisz dokładnie taki zabawny bałagan, jakiego się spodziewasz.

Po drodze będziesz miał opcję do tropienia "artefaktów", które podnoszą twoje rezerwy finansowe, a wraz z pieniędzmi zarobionymi na duchowym zabijaniu pozwalają ci na kupowanie ulepszeń sprzętu. Będziesz odblokowywał więcej z nich, ale podstawowe rzeczy, które widziałem do tej pory, oznaczają uderzenia wydajnościowe w pakiet protonowy i miernik PKE. Leksykon ducha dodaje trochę koloru tła, dostarczając statystyk statystycznych dotyczących każdego ducha, a także zabawnych opisów tego, jak zginęli.

Oczywiście grasz … cóż … znowu z silnym, cichym typem, np. Dziecko, które nie mówi nic słowa. Dostaję punkt konstrukcyjny, ale ktoś gdzieś utknął w głowie, że brak postaci, którą grasz, wydobywa dźwięk, wzmacnia twoje osobiste połączenie lub identyfikację z rolą. Cisza staje się tobą, dosłownie, idzie w ten sposób myślenia. Z wyjątkiem milczenia. W rzeczywistości milczenie zwraca tu uwagę na siebie w sposób niemal niepokojący. Czy nie czas, abyśmy mieli możliwość bardziej realistycznego współdziałania z innymi osobami w tych grach?

Mówiąc o interakcji, nie próbowałem jeszcze gry wieloosobowej, ale przyjazne ostrzeżenie dla graczy komputerowych: Wersja systemu Windows okazuje się być jedyny, który wysyła bez trybu dla wielu graczy. Boo syknął Threewave Software (lub ktokolwiek ostatecznie ponosi odpowiedzialność).

Większość oryginalnych aktorów powtarza swoje role tutaj, brzmiąc strasznie jak ich żwawe połowy lat 80-tych. Bill Murray i Dan Ackroyd poruszają to jak dwaj faceci zakochani w dźwięku własnych głosów (ponieważ jesteśmy i na pewno zasługują na to). Harold Ramis (który napisał scenariusz razem z Ackroydem) dostarcza solidnego maniaka, Ernie Hudson jest jego klasycznym, niedowierzającym, wisenheimerowym ja, Annie Potts robi irytującego asystenta admina jak nikt inny, a nawet William Atheron (kiczowaty William Peck) powraca, głównie po to, by Bill Murray torturował jego nazwisko.

Jeśli chodzi o pisanie, Dan Akroyd i Harold Ramis są być może trochę zbyt entuzjastycznie nastawieni do ponownego oglądania dwóch ostatnich filmów (szczególnie filmu numer jeden) największych hitów, wytropienie niektórych z największych złoczyńców w pierwszej godzinie. Ale właśnie tego chcemy od tak nostalgicznego bzika, prawda? Aby grać ze wszystkimi twórczymi gadżetami i gaworzącymi, wielkoformatowymi szpiegami, które do tej pory widzieliśmy w filmach?

Aby uzyskać więcej wiadomości i opinii o grach, skieruj swoich czytelników na Twitterze na twitter.com/game_on.