Android

Jeszcze jeden atak złośliwego oprogramowania rozprzestrzenia się za pośrednictwem Twittera

Julki z Twittera

Julki z Twittera
Anonim

Guy Kawasaki - inwestor venture capital z Silicon Valley, który był częściowo odpowiedzialny za marketing Macintosha w 1984 roku - ma prawie 140 000 obserwatorów na Twitterze. Wielu z tych obserwatorów prawdopodobnie uważało, że to dziwne, że Kawasaki nagle stała się szaleńczą pornografią, kiedy 23 czerwca pojawił się link do zamieszczenia pornograficznego wideo gwiazdy "Gossip Girl" Leightona Meestera. Każdy, kto pobrał ten film, odkrył wirusa, który spustoszył oba Komputery PC i Mac.

Organizacja antywirusowa Sophos opublikował film na YouTube wyjaśniający, w jaki sposób atak zadziałał. Jak pokazuje film z Sophos, atak dotyczył komputerów Mac. Można przyjąć, że szkodnik również zainfekował komputery, ponieważ, no cóż, wszystko infekuje komputery.

[Dalsze informacje: Jak usunąć złośliwe oprogramowanie z komputera z systemem Windows]

Szkodliwy link ma zostało wyłączone i nie zachęca już użytkowników do pobierania wirusów.

Kawasaki nie ponosi odpowiedzialności za rozprzestrzenianie szkodliwego oprogramowania. Powiedział swoim obserwatorom, że jego konto nie zostało zhackowane, ale raczej strona lub jego kanał, z którym się łączył został zhakowany. Konto na Twitterze na portalu Kawasaki jest powiązane z NowPublic, witryną z wiadomościami od użytkowników, a ta smakowita przekąska została przefiltrowana na jego konto. Kawasaki twierdzi również, że nie ma pojęcia, kim jest Leighton Meester.

Twitter nie jest obcy złośliwemu oprogramowaniu. Wcześniej w tym miesiącu spam na Twitterze rozprzestrzenił robaka, który okaleczył maszyny z systemem Windows. Były też ataki robaków na Twitterze z kwietnia i maja.

Sam Twitter nie filtruje i nie będzie filtrować linków. Obowiązkiem użytkownika i czytelnika jest dokonywanie osądów dotyczących tego, czy chcieliby czytać o wyborach w Iranie, czy też poświęcić energię na porno. Trudność ma postać skondensowanych adresów URL - wielu użytkowników nie ma pojęcia, co klikają, a do czasu, gdy błąd zostanie odkryty, może być za późno. Jest to szczególnie kłopotliwe, gdy zainfekowane linki pojawiają się w ultra popularnych witrynach użytkowników, którym zaufało wielu ludzi.

Incydent Kawasaki nie powinien niweczyć zaufania wszystkich użytkowników Twittera, zwłaszcza tych megalitycznych. Ale jeśli Oprah cię wyśle, żeby sfilmować wideo Edmunda Cullena Zmierzch, trochę się powściągnij.