Strony internetowe

Apple zamawia 10 milionów tabletów? Brzmi podejrzanie

Babcia na Bank odc. 9

Babcia na Bank odc. 9
Anonim

Dzisiejsza plotka na temat tabletów Apple ma optymistyczny złudzeń - być może to świetny sposób na zamknięcie ponurego roku 2009. Według postu blogu byłego prezydenta Google China Kai-Fu Lee, Apple planuje wyprodukować prawie 10 milionów tabletów w pierwszym roku niezapowiedzianych produktów. Lee pracował dla Apple ponad dziesięć lat temu i opuścił Google na początku tego roku, wynika z opublikowanych raportów.

Ta liczba - 10 milionów - wydaje się być bardzo wysoka dla produktu konsumenckiego, który wykreśla nieznany obszar. Tablet (lub iSlate lub iPad, jeśli wolisz) byłby skierowany na niewykorzystany rynek, jeśli plotki o jego formie i funkcjonalności są prawdziwe. To prawda, że ​​kilka tabletowych przeglądarek / odtwarzaczy multimedialnych jest już w sprzedaży lub wkrótce się pojawi, ale żadna z nich nie przyciągnęła uwagi tabletu Apple.

[Czytaj dalej: najlepsze urządzenia przeciwprzepięciowe do kosztownej elektroniki]

Zrobiłem kilka sprawdzeń na stronie Apple'a, aby zobaczyć, jakie były wyniki sprzedaży iPhone'a w pierwszym roku. Oto podział:

3 kwartał 2007: 270 000 jednostek

4 kwartał 2007: 1 119 000

1 kwartał 2008: 2 315 000

2 kwartał 2008: 1 703 000

Dodaj liczby kwartalne, a Apple sprzedało nieco ponad 5,4 miliona telefonów iPhone w pierwszym roku telefonu. (Próbowałem też zdobyć numery pierwszego roku dla iPoda, który wystartował w listopadzie 2001 r., Ale raporty finansowe Apple nie przełamały wtedy sprzedaży iPodów.)

Jeśli wierzyć blogowi Lee, Apple planuje sprzedaj prawie dwa razy tyle tabletów co iPhonów w pierwszym roku produktu.

Nazwij mnie pesymistą, ale trudno w to uwierzyć. Pamiętaj, że iPhone wszedł na rynek telefonów komórkowych o ugruntowanej pozycji, gdy zadebiutował w 2007 roku. Od lat używali telefonów komórkowych. Lubili telefony komórkowe i rozumieli ich wartość. W tym momencie oferta firmy Apple: iPhone jest lepszy niż jakikolwiek inny telefon komórkowy dostępny na rynku. Miliony klientów zgodziło się, a reszta to już historia.

Tablet? Cóż, o wiele trudniej sprzedać. ISlate jest rodzajem wielkiego iPoda, ale nie do końca. Wykonuje wiele funkcji przypominających notebooki, ale tak naprawdę nie jest to także notebook.

Chodzi mi o to, że Apple będzie musiało edukować swój rynek docelowy. I właśnie dlatego poważnie wątpię, że firma spodziewa się przenieść 10 milionów tabletek w ciągu roku.

Potem Apple udowodniło, że pseudicy są błędni wcześniej. Co o tym myślisz?

Skontaktuj się z Jeffem Bertolucci przez Twitter (@ jbertolucci) lub jbertolucci.blogspot.com.