Strony internetowe

Bing teraz poważnym pretendentem do Google

Why Bing Isn't a Failure (& the Future of the Internet)

Why Bing Isn't a Failure (& the Future of the Internet)
Anonim

Dając niezapoznaną historię późnej i nieskrępowanej wyszukiwarki Microsoftu, poprzednika Binga, łatwo jest odrzucić Redmonda jako nieszczęśnika - trafił na rynek wyszukiwania. Ale biorąc pod uwagę ogromne sumy pieniędzy i zasobów, które firma Microsoft inwestuje w swojego nowego przeciwnika Google, może się to zmienić w pośpiechu.

Rozpoczęty w maju, początkowo Bing otrzymał zimną odpowiedź; niektórzy krytycy nazywaliby to Live Search nową warstwą farby. Ale Microsoft nie jest niczym, jeśli jest wytrwały. (Old-timers przypomną, jak bardzo wczesne wersje Windowsa zabolały, zanim Redmond w końcu odniósł sukces w wersji 3.0.) Od maja firma systematycznie aktualizuje Bing, w tym kilka użytecznych innowacji ogłoszonych w środę.

Jedna nowa i godna uwagi aktualizacja to włączenie wyników wyszukiwania z Wolfram Alpha, dziwacznego narzędzia wyszukiwania "wiedzy obliczeniowej", które jest prawdopodobnie zbyt geekiczne dla przeciętnego użytkownika. Jednak po zintegrowaniu z głównym mechanizmem zapytań algorytmy Wolfram Alpha udowadniają swoją przydatność, zwracając przydatne dane, a nie tylko stronę linków. Microsoft podaje kilka przykładów na swoim blogu Bing. Na przykład wyszukaj "bmi", a Bing wyświetli kalkulator masy ciała Wolfram Alpha na górze strony wyników.

Można się zastanowić, czy Bing zyskuje udział w rynku, czy po prostu kręci kółkami. Według internetowej usługi danych Experian Hitwise, udział Bing w wyszukiwaniach w USA wzrósł do 9,57 procent w październiku 2009 r., Z 8,96 procent we wrześniu. Oczywiście Bing nadal znajdował się na trzecim miejscu za Google (70,6 procent) i Yahoo (16,14 procent).

Flash od maja, a Microsoft Live Search ma 9,9 procent rynku w USA, według Nielsen Online. Nie ma tam wiele ulepszeń, pomimo rozległego i kosztownego marketingu Bing firmy Microsoft.

Jeśli jesteś zagorzałym fanem wyszukiwarki Google, nie nienawidź Bing. Obejmij to. Ponieważ docieranie przez Microsoft na obcasach Google sprawi, że dominująca wyszukiwarka na świecie będzie o wiele lepsza. Wygląda na to, że Google już gra nadrabianie zaległości. W ubiegłym miesiącu uruchomiono nowe narzędzie o nazwie Similar Images, które bardzo przypomina tę, którą po raz pierwszy zobaczyliśmy w Bing i Live Search. (Aby być uczciwym, podobne zdjęcia zostały po raz pierwszy wprowadzone w trybie testowym w Google Labs w kwietniu).

Firma Bing jeszcze nikogo nie zadziwiła - i może być bardzo potrzebna, jeśli ma nadzieję zdobyć znaczny udział w rynku od Google. I nie zapominajmy, że Google ma zasoby i determinację, aby dopasować i przewyższyć wszelkie ulepszenia Binga. Ta walka powinna być fajna do obejrzenia.

Skontaktuj się z Jeffem Bertolucci przez Twitter (@ junolucci) lub jbertolucci.blogspot.com.