Car-tech

Czy Apple Exec odszedł od "Antenagate"?

Apple exec Angela Ahrendts on "responsibility" of big companies

Apple exec Angela Ahrendts on "responsibility" of big companies
Anonim

Kierownictwo Apple odpowiedzialne za inżynierię iPhone'a i odpowiedzialną za nowatorski - a zarazem problematyczny - projekt anteny na iPhone 4 opuścił firmę. Bazując na odpowiedzi Apple na "antennagate" i konferencji prasowej Steve'a Jobsa poświęconej problemom z iPhone 4, wydaje się mało prawdopodobne, aby wyjście Marka Papermastera było połączone z problemami z antenami.

Nagłówki związane z Mark Papermaster opuszczającym Apple wydają się mocno obciążone w kierunku łączenia kropek między anteną iPhone'a 4 "śmiercionośną łapą" i jego odejściem. The Wall Street Journal mówi Apple Executive Exits po iPhone "Antennagate", New York Times deklaruje Executive Leaves After iPhone Trouble, a The Register wprost stwierdza Apple Hardware Exec Falls na Miecz.

Jest mało prawdopodobne, aby odejście Papermaster było związane z fiaskiem anteny iPhone 4, ponieważ Apple nigdy nie przyznał, że to problem. Żeby ofiarny baranek przyjął upadek na korporacyjną klęskę, musi najpierw być mea culpa, w którym korporacja przyznaje, że doszło do fiaska.

[Dalsze czytanie: Najlepsze telefony z Androidem dla każdego budżetu.]

Apple uparcie i z oburzeniem utrzymywało, że iPhone iPhone'a 4 jest nie tak. Firma poinformowała użytkowników, że źle znoszą telefon. Wyszli od złośliwych użytkowników, aby znaleźli skrzynkę, która utrudniałaby interwencję antenową, jeśli naprawdę uważają, że to wielka sprawa. Dopiero po wielu uwagach mediów i reakcjach użytkowników Apple ostatecznie zgodził się rozwiązać problem.

Chociaż fakt, że Apple ogłosił plan rozpowszechnienia bezpłatnych przypadków dla użytkowników iPhone 4 doświadczających problemu może wydawać się przyznaniem się do winy, Steve Jobs spędził 75 procent konferencji prasowej demonstrując, że każdy smartfon ma problem z przyczepnością anteny i wychwalając zalety iPhone 4 jako cud techniki. Posunął się nawet do stwierdzenia - z prostą twarzą - że Apple celowo umieścił małą linię w antenie w lewym dolnym rogu iPhone'a 4 specjalnie dla zaznaczenia pozycji, której użytkownicy nie powinni dotykać.

Co Jobs nie zrobił, a to, co Apple ma jeszcze zrobić, to stwierdzić, że inżynieria antenowa jest w jakikolwiek sposób wadliwa, lub przeprosić użytkowników iPhone'a 4 za projekt faux pas. Jeśli przyjmiemy stanowisko Jobs i Apple w kwestii anteny, nie ma sensu, aby Papermaster nagle zrezygnował z upadku.

W rzeczywistości, w oparciu o stanowisko Apple'a, że ​​nie ma problemu z anteną, nagłe odejście Papermastera w rzeczywistości sprawia, że ​​wygląda źle - jak w Apple jest więcej zamieszania niż jest w stanie to przyznać. Być może, jeśli Papermaster upada na przysłowiowy miecz i bierze go do zespołu, jest to związane z innym problemem.

Pozycja Apple'a na "antennagate" jest zbyt mocno zakorzeniona, aby cofnąć się i wziąć odpowiedzialność teraz. Jednak wiele osób powołuje się na problem z czujnikiem zbliżeniowym jako o znacznie większej transakcji, która ma wpływ na użyteczność iPhone'a 4 jako … no, jako telefonu.

Jeśli pojawi się jakaś informacja o zbliżającym się ogłoszeniu Apple na temat czujnika zbliżeniowego lub inny aspekt projektowania sprzętu iPhone 4, to ma sens dla Papermastera, aby być facetem upadku. Jednak bez takiego mea culpy, jest bardziej prawdopodobne, że Papermaster po prostu zdecydował się na przejście z własnych powodów.