Strony internetowe

Czy dym z drugiej ręki naprawdę nie spełnia gwarancji Apple?

WSZYSTKO O GWARANCJI APPLE??

WSZYSTKO O GWARANCJI APPLE??
Anonim

Teraz jestem tak samo przeciw paleniu jak każdy. Nie chcę również, aby pracownicy byli niepotrzebnie narażeni na niebezpieczne substancje. Mimo to Apple odmawia gwarancji na Macach wystawionych na działanie dymu papierosowego.

A jednak tak twierdzi Konsument, co Apple zrobił co najmniej dwa razy w ciągu ostatnich miesięcy.

Apple najwyraźniej mówi przynajmniej niektórzy klienci, że ilość pozostałości dymu z papierosów w ich komputerach uniemożliwia firmie wykonanie usługi gwarancyjnej, pomimo braku takiej klauzuli w umowie gwarancyjnej firmy.

[Czytaj dalej: Nasze typy dla najlepsze laptopy komputerowe]

Konsument twierdzi, że skarga została podniesiona aż do biura Steve'a Jobsa, bez ulgi dla zaangażowanych klientów.

Historia została zgłoszona w piątek, chociaż Konsument powiedział, że szukał, ale nie otrzymał żadnego wyjaśnienia od siedziby Apple przez okres miesięcy. (Witryna jest częścią organizacji Consumers Union / Consumer Reports, więc uważam raport za wiarygodny).

Teraz, jeśli to byłby Dell, wyślę Michaelowi e-mail i oczekuję odpowiedzi. W HP wysyłałbym e-mail do moich kontaktów z PR, podobnie jak do większości innych firm sprzętowych. Najpierw zapytam, spodziewam się, że firma powie, że popełniono błąd i zabieram się za moje życie. Nie musisz o tym czytać. Błędy się zdarzają.

Dwie rzeczy związane z tą historią mnie zadziwiają.

Po pierwsze, że Apple - zakładając, że nie są jedynie próbą uniknięcia roszczeń gwarancyjnych, co wydaje się daleko naciągane - nie wyśle ​​klientom odnowionego komputera Mac zamiennik wędzarni Maków.

Heck, mogliby zwrócić zwędzoną maszynę wraz z przebudową i instrukcjami, jak włożyć stary dysk twardy do "nowej" maszyny.

Po drugie, szkolenie z materiałów niebezpiecznych nauczyła mnie, że jakkolwiek niebezpieczne mogą być pozostałości po dymie, jest sposób, żeby sobie z tym poradzić.

Mając miliardy, Apple mógł kupić pomieszczenie przechowawcze, w którym praca mogłaby zostać wykonana w zupełnie innej atmosferze niż technika.

Wyobraź sobie jedną z komór, w których pracują pracownicy laboratoryjni, wkładając dłonie przez otwory w pudełku w przymocowane na stałe rękawice. Tylko rękawice i zestaw narzędzi z wnętrza pudełka dotykają komputera.

Jeśli coś na tej linii jest wystarczająco dobre na ospę i Ebolę, prawdopodobnie ochroni kogoś przed zadymionym Maciem.

Alternatywnie, zawierające aparaty oddechowe, takie jak odzież strażaków, zapobiegłyby wdychaniu pozostałości papierosów.

Podejrzewam, że wiele filtrów lub respiratorów do noszenia może zrobić to samo. To, plus rękawiczki i suknia ochronna, zdaje się zapewniać bezpieczeństwo. (Zapytaj eksperta, aby być pewnym).

Apple może również otworzyć zadymione komputery i ustawić je na jakiś czas na powietrzu.

Co więcej, jeśli Apple wysłał kogoś, kto już pali, aby wykonać pracę, Trudno powiedzieć, o ile gorsze będą one dla niewielkiego dodatkowego narażenia. Założę się, że palacz zgłosiłby się nawet na ochotnika do zadania, choćby tylko jako środek pomagający innym palaczom w naprawieniu ich komputerów.

Mam nadzieję, że Apple przeczyta opowiadania, które zaczęły się pojawiać i natychmiast powstrzymają te bzdury. Podejrzewam, że opowieści o tych incydentach zachęcą niektórych żądnych pieniędzy prawników, by znaleźli poszkodowanych klientów i doszli do sedna.

Chciałbym powiedzieć, że spodziewam się napisać kontynuację, w której Apple ma bardzo dobre wyniki. wyjaśnienie, które sprawia, że ​​jego działania wydają się uzasadnione. Z przyjemnością napiszę historię, w której Apple podważy fakty lub przeprosi i obiecuje, że zrobi to lepiej.

Oczekuję jednak, że Apple, firma, która zatwierdziła aplikację na iPhone'a "Baby Shaker", pozostanie Cicho i spróbuj poczekać.

Może Apple spróbuje uniknąć tego problemu tak, jak próbowali uniknąć przegrzania iPhonów i utraty danych w systemie Snow Leopard?

Dodając mój głos do chóru, prosząc Apple o wyjaśnienie, mam nadzieję, że oczekiwanie będzie nieco krótsze.

David Coursey wpisuje tweety jako @techinciter i może skontaktować przez swoją stronę internetową witryna.