Android

Zmiana prywatności w serwisie Facebook Sparks Skarga federalna

Как загрузить маску инстаграм в Facebook Spark AR Hub с телефона?

Как загрузить маску инстаграм в Facebook Spark AR Hub с телефона?
Anonim

Odwrotność polityki facebook face wobec zmian w zakresie korzystania z sieci Negatywny stosunek do polityki prywatności Facebooka wkrótce się rozszerzy. Elektroniczne Centrum Informacji o Prywatności (EPIC) przygotowuje się do złożenia formalnej skargi do Federalnej Komisji Handlu na zaktualizowane licencje sieci społecznościowej, o czym przekonał się PC World.

"Uważamy, że Facebook powinien powrócić do pierwotnych warunków świadczenia usług, "mówi dyrektor wykonawczy EPIC, Marc Rotenberg.

EPIC spodziewa się, że jego skarga zostanie przekazana FTC do końca wtorku.

Reakcja o szeroki zasięg

Fala reakcji, oczywiście, nie jest ograniczona do oficjalnych organizacje. Ponad 38 000 użytkowników Facebooka dołączyło do grupy użytkowników protestujących przeciwko zmianie, a niezliczone blogi i serwisy informacyjne napisały obszernie o swoich obawach. Problem sprowadza się do kilku zmian w warunkach użytkowania firmy, które, wydaje się, dają Facebookowi wieczną własność twoich osobistych treści - nawet jeśli zdecydujesz się usunąć swoje konto.

Zmiany zostały wprowadzone na początku Luty, ale niezauważony do niedzieli, kiedy Chris Walters z Konsumenta natknął się na subtelnie zmieniony język. Ta sekcja wyjaśnia, w jaki sposób Facebook ma "nieodwołalną, wieczystą" licencję na używanie twojego "imienia, wizerunku i wizerunku" w zasadzie w jakikolwiek sposób, w tym w ramach promocji lub reklamy zewnętrznej.

Ta klauzula, zauważył Walters, nie była Nowy. Zmieniło się to, że teraz tajemniczo zaginęło zdanie na końcu akapitu. W usuniętym wierszu podano, że licencja "automatycznie wygaśnie", jeśli usuniesz swoją zawartość. Przy pominięciu tej linii licencja Facebooka na wykorzystanie twoich treści jest po prostu "wieczna" i "nieodwołalna", nawet dziesiątki lat po usunięciu twoich rzeczy.

Wątpliwość kontroli uszkodzeń

CEO Facebooka Mark Zuckerberg próbował uspokoić obawy, publikuje wpis na blogu stwierdzający, że "ludzie posiadają swoje informacje", a Facebook "nie udostępniłby go w taki sposób, w jaki nie chciałbyś". Jako przykład, dlaczego klauzula kontrowersyjna jest potrzebna w jej zaktualizowanej formie, Zuckerberg wyjaśnia, że ​​nawet jeśli miałbyś usunąć swoje konto, wszystkie wiadomości wysłane do znajomego pozostałyby w jego skrzynce odbiorczej - więc Facebook wymaga rozszerzonych praw do upewnij się, że to może się zdarzyć.

Czy nie jest to jednak dalekie od wszystkiego, co uzasadniałoby utrzymanie "wieczystej" licencji na "używanie, kopiowanie, publikowanie, przesyłanie, przechowywanie, przechowywanie, publiczne prezentowanie lub wyświetlanie, przesyłać, skanować, formatować, modyfikować, edytować, ramki, tłumaczyć, wycinać, [i] dostosowywać "dowolną treść, którą kiedykolwiek przesłałeś, w tym opcję" używać swojego imienia, wizerunku i wizerunku w dowolnym celu "?

Coś nie sumuje się.

Porównanie sieci społecznościowych

Hej, może źle to rozumiem. Czy Facebook może po prostu doganiać standardy sieci społecznościowych? Czy wszyscy mogliby reagować nadmiernie?

Okazało się, że nie. Umowa licencyjna MySpace udziela firmie licencji na korzystanie z treści nieprywatnych wyłącznie w ramach usług związanych z MySpace. Co więcej - i być może ważniejsze - MySpace zauważa, że ​​po usunięciu czegoś ze swojej strony, "zaprzestanie dystrybucji tak szybko, jak to będzie możliwe, a w momencie, gdy dystrybucja ustanie, licencja zostanie zakończona."

Dzięki Twitterowi, Warunki korzystania z usługi firmy stwierdzają, że "nie roszczą sobie praw do własności intelektualnej w stosunku do dostarczanego materiału" oraz że "możesz usunąć swój profil w dowolnym momencie, usuwając konto."

Nawet YouTube, którego właścicielem jest adwokat ds. prywatności torba Google, ogranicza jej licencję do korzystania z twoich treści do woli. Licencja zostanie "rozwiązana w rozsądnym pod względem handlowym czasie po usunięciu lub usunięciu filmów użytkownika", mówią warunki usługi.

Niekończąca się zależność Facebooka od Twojego życia online nie jest więc normą. Być może jednak możesz czerpać pociechę z faktu, że Facebook może ponownie zmienić zasady, nigdy o tym nie informując. "Zastrzegamy sobie prawo, według naszego wyłącznego uznania, do zmiany lub usunięcia części niniejszych warunków w dowolnym momencie bez wcześniejszego powiadomienia", mówi umowa Facebooka. "Kontynuacja korzystania z usługi Facebooka po takich zmianach oznacza akceptację nowych warunków."

Cóż, to przynajmniej dodaje otuchy. Czy ktoś jeszcze ma retrospekcje Beacon już teraz?