Strony internetowe

Inny największy trend Facebooka w roku 2009: Rozwód

CHAI PILO FRIENDS || MUSICALLY AND FACEBOOK VIRAL MEME || GAREEB

CHAI PILO FRIENDS || MUSICALLY AND FACEBOOK VIRAL MEME || GAREEB
Anonim

Facebook właśnie opublikował listę swoich najważniejszych trendów statusu na 2009 rok. Lista zawiera głównie prozaiczne tematy, takie jak Farmville, Michael Jackson i Lady Gaga. Może być również konieczne uwzględnienie rozwodu.

Facebook jest cytowany w jednej na pięć petycji rozwodowych, według niektórych nowych badań opublikowanych w tym tygodniu. Wygląda na to, że umiejętność "szturchania" taką łatwością jest po prostu zbyt kusząca, by się jej oprzeć.

Status Facebooka: Rozwiedziony

Badanie odbywa się w brytyjskim centrum rozwodowym o nazwie Rozwód-Online (wygodna koncepcja, nie?). Według Telegraph, centrum twierdzi, że około 20 procent wszystkich dokumentów rozwodowych zawiera pewien rodzaj odniesienia do Facebooka.

Źródło problemu nie powinno dziwić: zbyt wielu małżonków używa sieci społecznościowej do flirtowania - lub więcej.

"Najczęstszym powodem były osoby, które miały nieodpowiedni czat seksualny z osobami, których nie powinny", mówi Mark Keenan, dyrektor zarządzający Divorce-Online.

Telegraph sugeruje nagłą popularność serwisów takich jak Facebook w jakiś sposób zachęca ludzi do zdradzania swoich małżonków. Moja odpowiedź? Bollocks.

Dezorientacja przyczynowa

Nie trzeba geniuszu, aby zorientować się, że problem w rzeczywistości nie jest Facebookiem. Problemem jest to, że niewierni małżonkowie są zbyt głupi, aby zdać sobie sprawę, że opuszczają elektroniczny szlak. Coraz więcej osób może odkrywać niedyskrecję znaczących innych za pośrednictwem portali społecznościowych, ale nie ma powodu, by sądzić, że jedno powoduje drugie. Oszukiwanie jest oszukiwaniem; Facebook jest tylko medium (aczkolwiek takim, który tworzy łatwą do znalezienia ścieżkę bułki tartej).

Prawda jest taka, że ​​Internet nie zawsze jest tak daleko od rzeczywistości, jak czasem się wydaje. Niedawne badanie Pew wykazało, że sieci społecznościowe nie sprawiają, że jesteśmy bardziej społecznie niedostosowani, niż byliśmy dotychczas. I pomimo faktu, że niektórzy z nas są narcystami sieci społecznościowych (tak?), Większość z nas ma profile na Facebooku, które dokładnie odzwierciedlają nasze rzeczywiste osobowości.

Tak, tak, jeśli " ponownie oszukujesz slimeballs w normalnym świecie, będziemy również oszukiwać slimeballs w wirtualnym świecie. W przeciwnym razie prawdopodobnie nic nam nie jest.

Z tego wszystkiego jestem pewien, że to tylko kwestia czasu, zanim ktoś poprosi Facebooka o "zmuszenie ich" do cyber-kopulacji z nieznajomymi. A jeśli tak się stanie, lepiej uwierzcie, że będę pierwszy w kolejce, by kpić z powoda.

JR Raphael jest współzałożycielem eSarkazmu na stronie geek-humor. Możesz śledzić go na Twitterze: @jr_raphael.