Android

Nie powiodła się frekwencja w wyborach na Facebooku Fałszywe dla użytkowników

Facebook Emaila baswordii hinbeeyneen bananne fi kan baaswordi isaa daganne furmaata isaa

Facebook Emaila baswordii hinbeeyneen bananne fi kan baaswordi isaa daganne furmaata isaa
Anonim

Facebook oferujący proponowane warunki świadczenia usług do publicznego głosowania był niczym innym jak wyczynem PR. I bardzo niewiele z 200 milionów użytkowników serwisu chciało mieć z tym cokolwiek wspólnego.

Ponieważ głosowanie zakończyło się w czwartek, według doniesień prasowych oddano nieco ponad 640 000 głosów. Było to o wiele mniej niż około 60 milionów głosów niezbędnych do tego, aby głosowanie było wiążące zgodnie z zasadami Facebooka dotyczącymi głosowania.

W całej historii komputerów osobistych jest wątpliwe, czy 60 milionów ludzi kiedykolwiek przeczytało warunki korzystania z usług firmy. Oczywiście, wszyscy kliknęliśmy wiele "tak" pól wskazujących na naszą akceptację TOS, ale to nie znaczy, że czytamy którekolwiek z nich.

[Dalsze czytanie: Najlepsze usługi streamingowe TV]

Przez ustawienie niemożliwie wysokiej próg, Facebook praktycznie gwarantował niepowodzenie głosowania. Dlaczego więc przejść przez ten proces w ogóle?

Czy Facebook uważa, że ​​niepowodzenie procesu, który został wyraźnie ustawiony na porażkę, daje mu carte blanche do robienia tego, co mu się podoba? Czy wraca do deski kreślarskiej, czy co? Facebook twierdzi, że ogłosi w piątek ogłoszenie.

To, co Facebook powinien zrobić, to angażować rzeczników konsumentów, aby opracować, co może stać się modelowym TOS dla wszystkich sieci społecznościowych. Mogło to doprowadzić do stworzenia akceptowalnego TOS bez spektakularnego referendum.

Jak już wcześniej wspomniano, wyzwaniem dla Facebooka jest stworzenie TOS, który nie ogranicza firmy, która zamienia 200 milionów członków w źródło zysku, które inwestorzy okaże się do zaakceptowania.

Do tej pory, gdy firma próbowała czegoś, co wydawało się mieć na celu zarabianie na swoich członkach, członkostwo zbuntowało się. Nie jest jasne, czy istnieje jakaś bezpośrednia droga do dużych zysków, które akceptowaliby członkowie Facebooka.

To źle wpływa na inne sieci społecznościowe, starając się nie stać się wysoce skomercjalizowaną usługą, jaką stał się MySpace, zrażając obecnych i przyszłych członków.

Arogancka reputacja Facebooka, która początkowo złagodziła głosowanie, została wzmocniona jedynie przez tę szarą grę, w którą głosowano.

Facebook może - i pewnie będzie - powiedzieć, że dało to użytkownikom szansę na ukształtowanie TOS, a oni nie " t weź to. Jednak klienci nie powinni czytać złożonego dokumentu prawnego i głosować, aby firma zrobiła właściwą rzecz.

W końcu klienci mają o wiele bardziej skuteczny sposób głosowania - z nogami. Czy Facebook straci członków z powodu nieudanego głosowania? Nie bezpośrednio, ale firma na pewno nie zyskała wielu przyjaciół.

Zobaczmy, co będzie dalej w ciągłym dramacie firmy, która nie może strzelać prosto.

David Coursey czeka na firmę, która zakłóca działanie Facebooka. Powiedz mu o tym za pomocą formularza komentarza na stronie www.coursey.com/contact.