Składniki

Strach przed większymi atakami może zaszkodzić biznesowi w Indiach

Jak radzić sobie z lękiem przed koronawirusem? - dr Ewa Pragłowska i Joanna Gutral

Jak radzić sobie z lękiem przed koronawirusem? - dr Ewa Pragłowska i Joanna Gutral
Anonim

Bombaj próbuje powrócić do normalności po tym, jak w zeszłym tygodniu zamachy terrorystyczne pozostały około 195 zabitych, a blisko 300 zostało rannych. Ale są pytania, czy cudzoziemcy będą nadal podejmować ryzyko prowadzenia interesów w mieście i reszcie kraju, którzy w przeszłości musieli stawić czoła powtarzającym się atakom terrorystycznym.

"Ten atak wywoła wątpliwości u ludzi, niezależnie od tego, czy bezpiecznie jest kontynuować działalność w Indiach, a jedną z firm, które mogą być dotknięte, może być outsourcing do Indii "- powiedział Siddharth Pai, partner w firmie konsultingowej zajmującej się outsourcingiem, Technology Partners International.

Ataki z zeszłego tygodnia w Bombaju dwa hotele o wysokim profilu i inne cele w południowym Bombaju, centrum finansowym w kraju.

Jednak w perspektywie krótkoterminowej Pai i inni analitycy nie spodziewają się, że firmy międzynarodowe, które dokonają outsourcingu do Indii, lub będą miały filie rozwoju w Indiach, do zamknięcia działalności.

Na przykład Microsoft Research India powiedział w zeszłym tygodniu, że angażuje się w działalność w Indiach.

Istnieją jednak obawy wśród biznesmenów, że pomimo licznych ataków terrorystycznych w Przejęcie nie ma woli politycznej, by poradzić sobie z zagrożeniem terrorystycznym.

"Kolejny atak może nie być daleko" - powiedział biznesmen w Bangalore pod warunkiem zachowania anonimowości.

W Indiach biznesmeni i dyrektorzy zwykle wahają się krytykować rząd. Jest to jeden z największych nabywców wielu produktów, w tym IT. Indyjskie firmy często muszą lobbować na rzecz rządu w różnych kwestiach, od wakacji podatkowych po obniżki stawek celnych, po zmiany w polityce rządu.

Ratan Tata, przewodniczący Tata Sons, w czwartek skrytykował jednak postępowanie z atakiem terrorystycznym przez Władze.

"Powinniśmy byli nauczyć się korzystać z infrastruktury kryzysowej, która mogłaby przyciągnąć uwagę, gdy tylko coś się stanie", powiedział dziennikarzom w Bombaju. "Wciąż nie mamy tego na miejscu."

Hotel Taj Mahal Palace & Tower, jeden z celów terrorystów, jest przedsiębiorstwem grupy Tata. Największy indyjski outsourcing, Tata Consultancy Services, również należy do grupy.

"Moim przesłaniem jest to, że jeśli żyjemy w tego rodzaju środowisku, potrzebujemy infrastruktury, która sobie z tym poradzi" - powiedziała Tata, która dodała, że liczba ofiar śmiertelnych w ataku w zeszłym tygodniu mogła zostać zminimalizowana.

Według informacji policji, terroryści byli dobrze wyszkoleni i wykorzystali technologie, takie jak telefony satelitarne, systemy globalnego pozycjonowania (GPS) i mapy z Google Earth.

Rząd odpowiedział do tej pory do krytyki ze strony społeczeństwa, przyjmując rezygnację w niedzielę ministra spraw wewnętrznych kraju, Shivraj Patila. Ale jest postrzegany jako zbyt mały, za późno. Rezygnacja Patila została wielokrotnie zażądana po tym, jak bomby podłożone przez terrorystów zostały wysłane w Bombaju, Ahmedabadzie i Bangalore na początku tego roku.